Do końca maja z 77 skrzyżowań w Gdańsku znikną przyciski do wzbudzania przez pieszych i rowerzystów zielonego światła. Z tej opcji nadal będzie można skorzystać w ponad 180 lokalizacjach na terenie miasta, głównie tam, gdzie ruch pieszy jest niewielki.
2022-02-19 23:35
Są skrzyżowania na których pies8 przechodzą w liczbie 3 osób na godzinę. A przy stałych światłach stoi na czerwonym autobus wiozacy 100 pasażerów.
2022-02-20 08:39
Przyciski ... ktoś miał dobry pomysł, ale one nie działają. Mogę wciskać a i tak się przełączają w swojej kolejności na przejściu ... Nic szybciej . Tyle pieniędzy...
2022-02-20 09:29
2022-02-20 09:43
Ta pani Prezydent niby kumata a tylu spraw nie ogarnia w Gdansku - brak haryzmy chyba.....
2022-02-20 10:30
Przecież na Świętokrzyskiej przyciski nie działają od 2 lat. Światła zmieniają się samoistnie. Nikt tego nie sprawdza a chce wyłączać. 500 m pokonuje 10 min bo z czerwonego na czerwone, zero synchronizacji.
2022-02-20 11:13
kolejności ile lat dany delikwent jest w radzie miasta. Dla mnie to byłaby oczywista wskazówka, że ci ze stażem powyżej 10 lat to pierwsze osoby do skreślenia. NIeroby zapomniały jak się rzeczywiście pracuje i zgłaszają głupie pomysły z nudów, takie jak na przykład ten z przyciskami. To jest skandal, żeby tyle lat ciągnąć kasę z moich podatków nie wspominając o ich udziałach w spółkach miasta w których działąją na szkodę mieszkańców. Potrzebujemy świeżych ludzi z pomysłami a nie starych trzymających się za wszelką cenę koryta, skorumpowanych i bez pojęcia.
2022-02-20 11:34
Większość przycisków służy dowartościowaniu obywateli - nacisnąłem, zaraz się zatrzymają - ja tu rządzę. Rzeczywisty ruch natomiast odbywa się w swoim rytmie, trudno sobie wyobrazić większość skrzyżowań gdyby to serio działało. Wyrzucono w błoto kupę forsy (no, ktoś jednak na tym zarobił). Może na początek wysłać na "zasłużoną emeryturę" kogoś z autorów tej szopki...
2022-02-20 12:03
Jak mi się bardzo śpieszy, to wzywam taksówkę/ubery, albo wsiadam w samochód. Jak mi się nie śpieszy, albo nie chcę kręcić pojazdem i szukać wolnego miejsca, to jadę komunikacją miejską. I w tych powyższych przypadkach staję cięgle na czerwonych światłach. Jak mi się kompletnie nie śpieszy, to idę na piechotę/jadę rowerem. I staram się robić częściej te ostatnie i wtedy czerwone i przyciski mi nie przeszkadzają.
Ale nie widzę sensu marnowania czasu stania na pustych skrzyżowaniach, a także spalania większych ilości paliwa tylko po to, aby przepuścić na skrzyżowaniu duchy roszczeniowców. Których nie ma, ale mogliby być.
Kiedy ja czekam na zielone, inni sobie przebiegają na czerwonym, bo mają innych gdzieś i są ważniejsi od pozostałych. I to oni najczęściej lubią innym ustawiać życie. Zwłaszcza roszczeniowcy na rowerach, którzy pędzą po tych ścieżkach i nie szanują tego, że pieszy może chcieć przez nią przejść. Przez nich nawet na chodniku nie można poczuć się bezpiecznie, tak jak to było kiedyś, gdy na rowerach się nie zapierdzielało między gęstym ruchem pieszym.
2022-02-20 13:17
Wciskam przycisk i powinno zapalić sie zielone w miarę szybko a nie że trzeba długo czekać
2022-02-20 17:07
Społeczeństwo sobie, a nasi światli włodarze sobie. Ale jak głosowaliśmy tak mamy. Proszę nie narzekać
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
