- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Gdański radny mieszka w Rotmance? Twierdzi, że nie. Prokuratura to sprawdzi
Przemysław Ryś, gdański radny, nie mieszka w Gdańsku, a w domu w Rotmance - przekonują autorzy zawiadomienia złożonego do prokuratury rejonowej w Pruszczu Gdańskim. Radny zapewnia, że to nieprawda. Przepisy są w tej sprawie jasne: radny musi mieszkać w miejscowości, w której radzie zasiada. Przypadków łamania tego prawa w ostatnim czasie w Trójmieście było już kilka.
Nie zawsze jednak to prawo jest przestrzegane.
Wystarczy przypomnieć ostatnie takie sprawy z Trójmiasta:
- W 2019 r. sąd wygasił mandat sopockiego radnego Michała Stróżyka, bo okazało się, że ten mieszka w Gdyni, a nie w Sopocie. Wątpliwości dotyczące prawdziwego miejsca jego zamieszkania pojawiały się już podczas kampanii w 2014 r. Wtedy też do mediów i komisji wyborczych trafiać zaczęły donosy, z których wynikało, że Stróżyk mieszka w Gdyni, a nie w Sopocie.
- W ubiegłym roku pisaliśmy o sprawie kilku radnych z Gdyni, którzy mogą stracić mandaty, w tym Marcin Bełbot z PiS za to, że pojawiły się informacje o tym, że mieszka w Koleczkowie, a nie w Gdyni, podobnie jak Sebastian Jędrzejewski z Samorządności Wojciecha Szczurka, który ma mieszkać w Rumi. Sprawą zajmuje się prokuratura, śledztwo jest w toku
![Sąd wygasił mandat sopockiego radnego, bo uznał, że mieszka on w Gdyni](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2370/150x100/2370614__c_130_105_1023_738__kr.webp)
![Radni Gdyni pod lupą. Prokuratura sprawdzi legalność mandatów](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3494/150x100/3494395__c_285_0_14715_10300__kr.webp)
W takiej samej sytuacji może być także gdański radny (od 2010 r.) Przemysław Ryś. Do mediów trafił donos, którego autor powołuje się na kilka źródeł pochodzących z Rady Miasta Gdańska i gdańskiego magistratu.
Do mediów trafił donos ws. miejsca zamieszkania radnego Przemysława Rysia
- Wynika z nich jasno, że obecny radny i kandydat Koalicji Obywatelskiej do sejmiku województwa Przemysław Ryś od ponad 13 lat, czyli od objęcia po raz pierwszy mandatu w Radzie Miasta, mieszka poza Gdańskiem. Jest to kpina z ustawy o samorządzie gminnym. Cały ten czas mieszka w Rotmance, na terenie gminy wiejskiej Pruszcz Gdański. Śmieje się wszystkim w oczy, mówiąc, że jest przecież zameldowany u teściów w falowcu na Przymorzu. Albo że będzie udawać separację z żoną, gdy się przyczepią, bo w papierach właścicielką domu jest żona - napisał autor anonimowego maila ws. miejsca zamieszkania radnego Rysia.
Na potwierdzenie swoich słów autor maila podaje m.in.wynik wyborczy Rysia w ostatnich wyborach do Sejmu. W komisji obejmującej Rotmankę był on znacznie lepszy niż w innych obwodach w gminie Pruszcz Gdański, co ma potwierdzać, że mieszkańcom Rotmanki Ryś jest dobrze znany.
- Wszystko praktycznie wskazuje na to, że od 13 lat w Radzie Miasta Gdańska zasiada nieuprawniona osoba! Na dodatek przy wiedzy władz miasta, przewodniczącego RMG, prezydiów klubów PO, a potem KO, koleżanek i kolegów z Rady. Tylu prawników się wśród radnych KO przewija i żaden nie wpadł, że to bezprawne? - napisał autor maila.
Przyłapali go, jak wychodził z domu w Rotmance
Sprawie przyjrzał się ostatnio portal Gdańsk Strefa Prestiżu. Jego pracownicy trzykrotnie udali się pod dom w Rotmance, w którym ma mieszkać Przemysław Ryś z małżonką.
I dwukrotnie go tam zastawali.
Sprawa trafiła do prokuratury
Portal złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
- Celem tego działania jest żądanie dokładnego sprawdzenia danych, które mogą dostarczyć obiektywnych dowodów na faktyczne miejsce pobytu radnego i to w bardzo długim okresie czasu. Złożenie zawiadomienia do prokuratury jest ważnym krokiem w procesie weryfikacji i podkreśla znaczenie prawdy oraz odpowiedzialności w życiu publicznym. Pomoże ustalić zasadność pobierania przez wiele lat diety radnego ze środków publicznych, które mogły mu się nie należeć - napisano w portalu Gdańsk Strefa Prestiżu.
prokuratury w Trójmieście - sprawdź, gdzie są
Aktualizacja
Przemysław Ryś zaprzecza, by mieszkał w Rotmance
Początkowo ani radny Przemysław Ryś, ani kierownictwo klubu KO czy też szerzej - władze lokalnej Platformy - nie odniosły się do powyższych zarzutów.
Teraz jednak Przemysław Ryś postanowił zabrać w tej sprawie głos. Tłumaczy także, dlaczego po publikacji portalu Gdańsk Strefa Prestiżu początkowo milczał.
- Oczywiście, że mieszkam w Gdańsku. Twórcy materiału wskazującego, że to nieprawda wykorzystują moją sytuację rodzinną do politycznego ataku. To, że jeżdżę do Rotmanki i odwiedzam rodzinę to normalna, choć absolutnie prywatna sprawa. Ten dom nigdy nie należał do mnie, a mieszkają tam moje dzieci. Pan Maciej Naskręt napisał do mnie prośbę o wyjaśnienie sytuacji, po czym natychmiast opublikował tekst zarzucający mi złamanie prawa. Zamierzamy zareagować prawnie, bo autorzy tekstu w "Gdańsk Strefa Prestiżu" śledzili moją żonę, która nie jest związana z polityką, blokowali wyjazd spod jej domu, fotografowali i jeździli za nią. Nie znała tych ludzi, a zdarzyło się na przykład, że jednego z nich, którego widziała stojącego przed domem, później zobaczyła pod warsztatem samochodowym (żona zawodowo pracuje w branży samochodowej, jeździ po warsztatach) - co ewidentnie wskazuje, że za nią jeździł (mamy zdjęcia). Żona zwyczajnie bała się tych dziwnych obcych mężczyzn, którzy czekali pod domem jej i dzieci. Dzwoniła do mnie, więc w reakcji oczywiście przyjeżdżałem do Rotmanki, ale autorów materiału tam nie zastawałem, a mieliby pewnie więcej moich zdjęć pod tym domem. Swoim działaniem oni wręcz prowokowali to, że pojawiałem się przed tym domem, bo chodziło o bezpieczeństwo moich bliskich i nie mogłem w takiej sytuacji nie zareagować. Za moją radą żona zgłosiła sprawę na policję. Autorzy tekstu, którzy później zgłosili sprawę do prokuratury z góry założyli sobie nieprawdziwą tezę i próbowali ją na siłę udowodnić po to, żeby mi zaszkodzić - zaznacza radny Przemysław Ryś.
I dodaje:
- Bardzo chciałem uniknąć publicznego opowiadania na temat moich prywatnych, rodzinnych spraw. Mamy problemy rodzinne, nad którymi pracujemy, pomagam zajmować się dziećmi, a ostatnio też umierającym dużym psem, który niestety przyjmuje kroplówki, co trwa 4 godziny i co trzeba nadzorować - bo to nie człowiek, a zwierzak. Dzieci chodzą do szkoły, żona pracuje, bywa że pod ich nieobecność to ja czuwam przy psie. Mieszkam w Gdańsku, to są moje prywatne sprawy, że odwiedzam rodzinę i zamierzam to robić nadal. Zdarza mi się w Rotmance spędzić noc, przyjeżdżam i odwiedzam ich ale tego prawo chyba nie zabrania? W wakacje potrafiłem przebywać tam pod nieobecność żony 3 tygodnie pilnując jednego syna i psa jednak to nie oznacza że tam mieszkam na stałe. Jestem zameldowany w Gdańsku - wiem, gdzie jest moje centrum życiowe, gdzie na co dzień śpię, gdzie rozliczam się z podatków, gdzie są moje ubrania i rzeczy osobiste. Mam na to oczywiście mnóstwo dowodów i chętnie ujawnię je, ale przed sądem, a nie przed ludźmi, którzy tak bezwzględnie próbują politycznie mnie zniszczyć.
Przemysław Ryś prowadzi właśnie kampanię wyborczą, dzięki której chce się dostać do sejmiku województwa z list KO. Miejskim radnym już nie będzie, więc uniknie poniesienia odpowiedzialności - w postaci utraty mandatu - za wprowadzanie wyborców w błąd co do miejsca swojego zamieszkania.
![Kto wystartuje w wyborach do sejmiku? KO zatwierdziła listy](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3649/150x100/3649948__c_0_233_3941_2758__kr.webp)
Miejsca
Opinie (505) ponad 50 zablokowanych
-
2024-03-13 09:00
Dulkiewicz mieszka i co? I nic! Tak słabego urzędnika nigdy Gdańsk nie doświadczył. (5)
- 27 0
-
2024-03-13 09:05
(4)
Przy nieudacznym Kacperku to jednak super urzędnik
- 1 11
-
2024-03-13 10:27
(2)
Kacperek był prezydentem Gdańska, no był? A to jest i Gdańsk puka już od dna.
- 7 1
-
2024-03-13 13:01
Nowe, był tylko posłem głosującym przeciwko własnemu regionowi (1)
- 1 5
-
2024-03-13 17:11
zabawne to tak PO przeciwko Polsce w PE
- 0 0
-
2024-03-13 13:15
Twój Kacperek prezydentem nie jest, a ta miernota jest.
Buziaczki.
- 3 2
-
2024-03-13 09:01
Na początku myślałem że to nie problem, nawet odpowiedziałem tak w ankiecie.
Ale to przecież jest zupełnie inne życie i rozumienie problemów swojego miasta, jak się w nim mieszka, jak cię to codziennie otacza. Na Kaszuby można na działkę w lesie pojechać, ale radni powinni mieszkać w miejscowości gdzie są radnymi
- 20 2
-
2024-03-13 09:04
Jak to dobrze gdy o Gdańsku wypowiadają sie słoiki (2)
W większości spod Grajewa czy Morąga. Robią najwięcej szumu i zawsze im mało. Teraz nawet w donosy się bawią.
- 10 21
-
2024-03-13 10:26
słoiki głosują na PO
bo chcą być bardziej miejscowi niż Gdańszczanie.
- 3 0
-
2024-03-13 12:05
Ci z Rotmanki to też Słoiki?
- 3 0
-
2024-03-13 09:05
typowy BMW (1)
Bierny Mierny ale Wierny, dokładnie wiadomo kto rządzi w Gdańsku i napewno nie jest to Dulkiewicz. Polityczne słupy potrzebne do przykrycia wałków.
- 22 1
-
2024-03-13 09:24
patologia nieobywatelska a deweloperska, ale pis nie lepszy też zgraja patalachów
poziom polskich a przynajmniej bardzo wielu takich ,,polityków" to jest dno i metr mułu. Gorzej chyba tylko na upadlej ukrainie
- 4 1
-
2024-03-13 09:07
Cyk uchwała przyłączająca Rotmankę
- 11 1
-
2024-03-13 09:08
Może powinien zwrócić niesłusznie pobrane pensje, diety itd.
- 17 1
-
2024-03-13 09:13
A co za różnica w której miejscowości nocuje?
- 4 14
-
2024-03-13 09:13
Poruszcie temat Hamadyka (1)
Pan Łukasz w tramwaju nr 10 na moich oczach uciekał kanarom i ci którzy go złapali powoływał się na wpływy.
Tramwaj stał dość długo, i wszystko było słychać.
Proponuję zapytać o zachowanie tego pana posła.
Kanar który go złapał znany z zawiści często jeździł z takim łysym pijaczkiem- 13 5
-
2024-03-13 12:17
Przecież on nie był nigdy posłem
Co ty bredzisz?
- 1 1
-
2024-03-13 09:14
a śledził go żałosny Naskręt... (5)
co pokazuje czym jest "strefa prestiżu". Żałosne lizusy pisu rwące się do koryta.
- 14 31
-
2024-03-13 10:24
(1)
napisał pełowski random.
- 8 2
-
2024-03-13 12:06
których broni swoich jak nojman niepodległości
- 6 1
-
2024-03-13 12:40
A ci powiem, że jak Nasktęt łaził za kupującą wódę Dulkiewicz to czułem wstręt do pana redaktora (1)
ale teraz, po latach butnej arogancji i psucia miasta przez przeróżnych Borawskich, żałuję ze nie mamy ze stu takich Naskrętów, oczywiście o niekoniecznie pisowskiej proweniencji.
- 6 4
-
2024-03-13 16:09
Bo jest po prostu uczciwym człowiekiem. Sprawa z wódką była przeinaczona, redaktor nie pytał o wódkę a o ochronę. Niestety tak dzialaja media w Trójmieście że się skupiły na trunku a nie na tym że robila sobie zakupy w godzinach pracy
- 1 0
-
2024-03-13 16:08
Naskret pisowski propagandzista na pewno przeprowadził uczciwe sledztwo
Brzmi jak dobry oksymoron
- 1 2
-
2024-03-13 09:15
Radni Dzielnic
Tak samo jest z Radami Dzielnic. Siedzą tam ludzie, którzy nawet nie mieszkają w danej dzielnicy i podejmują decyzje za mieszkańców ''dla ich dobra''. To jest jakiś absurd
- 20 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.