• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdybym mieszkał dalej, porąbałbym swoje auto

Michał Brancewicz
16 lutego 2024, godz. 07:00 
Opinie (858)

Codziennie popołudniu odcinek Armii Krajowej od Sikorskiego do Łostowickiej stoi w gigantycznym korku.

Codziennie obserwuję mordęgę kierowców, wracających popołudniami do domów na południu Gdańska. Gdy mijam ich, jadąc tramwajem na Chełm, myślę, że sami są sobie winni. Jednak nie każdy, jak ja, ma przecież blisko do pracy.



Jeżdżę autem do pracy, bo:

Mieszkam na tzw. Nowym Chełmie, czyli w blokach wybudowanych przez tamtejszą spółdzielnię pod koniec lat 80. XX wieku. Jeszcze 20 lat temu to był niemalże koniec Gdańska. Dalej były pojedyncze budynki i niewielkie osiedla.

Dzisiaj Chełm to właściwie przedsionek śródmieścia i według mnie jedna z lepiej skomunikowanych dzielnic Gdańska. Dojeżdża tutaj 6 linii tramwajowych.



Pewne są śmierć, podatki i korki na Chełmie



Przez Chełm, rano i wieczorem, do i z pracy, przejeżdżają dziesiątki tysięcy aut.

Mówi się, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki. Dodałbym do tego popołudniowe korki na Chełmie. Widzę je każdego dnia, gdy wracam tramwajem między godziną 16 a 17.

W ostatni poniedziałek korek na Armii Krajowej zaczynał się już na wysokości przystanku Odrzańska. To była co prawda anomalia, bo zazwyczaj zaczyna się nieco dalej.  W ostatni poniedziałek korek na Armii Krajowej zaczynał się już na wysokości przystanku Odrzańska. To była co prawda anomalia, bo zazwyczaj zaczyna się nieco dalej.
Z mojej perspektywy wygląda to tak. Sznur aut na Armii Krajowej zaczyna się w miejscu, gdzie tramwaj skręca w al. SikorskiegoMapka. W ostatni poniedziałek, gdy skończyły się ferie, auta stały już na wysokości przystanku OdrzańskaMapka. Stamtąd toczą się powoli aż do skrzyżowania z ŁostowickąMapka.

Próby objazdu bocznymi uliczkami są daremne



Popołudniowy przejazd przez Chełm oznacza każdorazowo tkwienie w korku.

Niektórzy kierowcy chcą ominąć ten korek, wjeżdżając do centrum dzielnicy. Nadaremno. Część Cienistej i cała WitosaMapka toną już o tej porze w morzu aut.

Nie ma dnia, by popołudniu kierowcy nie stali w długim korku na ul. Witosa. Nie ma dnia, by popołudniu kierowcy nie stali w długim korku na ul. Witosa.
Co cwańsi odbijają jeszcze w ul. DraganaMapka, by przed stacją BP włączyć się w WitosaMapka. Te drogowe akrobacje też na niewiele się zdadzą, bo tam też już się przytyka. Aut jest co prawda mniej, ale też trudniej jest wbić się z powrotem w Witosa. Gdy zaświeci się zielone, nie ma jak opuścić skrzyżowania.

A przecież zaraz wpadną w kolejny ogromny, codzienny, pewny jak 2x2=4, korek na ŚwiętokrzyskiejMapka.

Kierowcy próbują ominąć korek na Chełmie, skręcając w ul. Dragana, ale na niewiele się to zdaje. Kierowcy próbują ominąć korek na Chełmie, skręcając w ul. Dragana, ale na niewiele się to zdaje.

Nie mają wyjścia czy nie chcą wyjść z auta?



Zastanawiam się, ile z tych osób naprawdę nie ma wyjścia i musi codziennie korzystać z auta, a ile robi to, bo wydaje się im, że tak jest wygodniej.

Może faktycznie: jest ciepło, gra muzyczka, można czasem nawet przysnąć, bo nikt nie przeszkadza, gdyż podróżuje się, a raczej siedzi samemu w 5-sobowym aucie.

Po co gnieść się w tłoku, walczyć o miejsce siedzące, przesiadać się. To nie dla nich.

Nie jestem przeciwnikiem samochodów



Tymczasem ja już wysiadam na przystanku CieszyńskiegoMapka. I wiem jedno: gdybym jeździł autem i mieszkał o kilka bloków dalej albo, o zgrozo, na Wilanowskiej lub na kolejnych osiedlach, których po drodze są dziesiątki, to porąbałbym samochód siekierą.

No dobra, nie porąbałbym, nie jestem przeciwnikiem samochodów, który uważa, że wszystkie ulice należy przekształcić w woonerfy i wszędzie, gdzie jest drugi pas jezdni, od razu tworzyć buspasy.

Auto się przydaje, na większe zakupy, na wyjazd weekendowy poza miasto, na dowóz dziecka albo siebie na popołudniowe zajęcia. Jednak przyrośnięcie na stałe do fotela kierowcy nie jest dobrym rozwiązaniem.

Nie rąbcie swoich aut na kawałki, ale czasem zostawcie je pod domem. Jest wiele innych możliwości.

Opinie (858) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (12)

    Niestety takie życie.Ja polecam wybrać miejsce zamieszkania blisko skmki,podobnie pracę.Oszczedzamy dzięki temu lata nie stojąc w korku.

    • 65 18

    • Nie kazdy jest bez wyksztalcenia (3)

      • 10 21

      • (2)

        Ja mam doktorat,ale fakt,absolwenci podstawówki mogą mieć problem.

        • 12 12

        • Ten "doktorat" jest widoczny po wpisach (1)

          • 4 2

          • Dr Svencjusz to mój najzdolniejszy adept.

            • 3 0

    • ceny mieszkan zwariowały i gdy chcesz miec mieszkanie 3 pokojowe kolo skm to cena mieszkania wynosi srednio 1,1 miliona (6)

      • 19 1

      • (2)

        Było kupować w dołku,albo POsłuchać się wujka dobrej rady który radził zmień pracę,weź kredyt,wyjedź.

        • 7 10

        • (1)

          Wiem, do dzis zaluje, ze przetrwonilem dziecinstwo w piaskownicy zamiast brac kredyty i kupowac mieszkania.

          • 22 3

          • To kupuj teraz,taniej nie będzie dzisiaj klitka to milion ale za 5 lat 2 melony.

            • 6 3

      • (2)

        Trzeba było kupić kilkanaście jak niedouczony pisowski słup obajatek. Wcześniej należało załatwić sobie ochronkę pisowskiej dojnej zmiany komunistów i złodziei, aby za swoje wałki nie siedzieć w pierdlu

        • 9 7

        • Wójt Pcimia wziął przykład z naszego ŚP mistrza "dostawania zniżek" na mieszkania. (1)

          I nawet go prześcignął w skuteczności. Chociaż prekursor negocjował też "zniżki" nawet dla teściowej.

          • 2 1

          • Podobno Obajtek przechodzi do Shella. Stacja Shell niedaleko Pcimia szuka managiera.

            • 1 0

    • ten sven to pewnie kolejarz

      • 1 0

  • Ale w czym problem. Kierowcy kochaja swoje samochody (15)

    Więc to chyba nie problem dodatkowe 30min sobie w nich posiedziec. Jak by to im przeszkadzało to można tramwajem albo rowerem dojechać, prawda?

    • 60 54

    • też tak myślę, a uzasadnienie zawsze się znajdzie (bo zakupy, brak połaczeń, dzieci trzeba odwieźć pod drzwi...) (1)

      • 15 10

      • Połowa mieszkańców jest poza zasięgiem zbiorkomu

        A kolejne 100-200 tys. przyjeżdża z okolicy - jak np. z Szemudu dojechać komunikacją do OBC? Czy choćby z Guderskiego? 1,5h i jedna-dwie przesiadki! Nawet ci co mają zbiorkom to jest on dla nich niepraktyczny. A z Gdynii do Gdańska? Bus, SKM, potem znów np. tramwaj? Toż to cała wycieczka na pół dnia.
        I proszę nie zwalać winy na ludzi, bo my tego systemu nie wymyśliliśmy - ba, krytykujemy go i protestujemy ale decydenci i tak wiedzą lepiej a niepokornych się represjonuje.
        My po prostu wyjechaliśmy z 3miasta - nawet jak ktoś mieszka np. na Przymorzu to niech się nie cieszy, bo zaraz dojdą kolejne alcatrazowce i będzie jak w Hongkongu :)

        • 4 1

    • (4)

      Lepiej 30 minut dodatkowe w aucie niż 70 minut dodatkowe w komunikacji miejskiej.

      • 24 8

      • Co tak mizernie? Od razu napisz, ze lepiej 30 minut w aucie zamiast 1234 lat w zakorkowanym tramwaju, bedzie wiekszy dramatyzm.

        • 5 18

      • No to po co marudzicie i zawracacie (****) (2)

        Stójcie sobie w korkach i nie miejcie o to do wszystkich pretensji. To jest wasz wybór!

        • 10 14

        • Ale kto marudzi? (1)

          Artykuł napisał facet, który jeździ tramwajem.

          • 17 2

          • I w razie w tramwaj ewakułuje go za miasto

            • 2 0

    • (1)

      Najfajniej jak się siodełko w . wciska. Nie znajduję innego powodu dla którego tym się przemieszczają

      • 14 11

      • Kazdy znajduje taki powod jaki mu blizszy.

        • 5 5

    • świat nie kończy się na dwu- trzy- dziestolatkach !! (2)

      • 9 1

      • ale głównie tacy jeżdżą samochodami (1)

        • 2 4

        • nie bo oni akurat nie są z wyżu demograficznego

          • 0 1

    • Ale za miastem to już nie kochają tych aut. Byle jak nsjszybciej dojechać i z niego wysiąść jakby siefzenie parzyło w tyłek. Co tam ograniczenie prędkości, wieksze zużycie paliwa.

      • 2 3

    • Skąd te wasze projekcie na temat stania w korkach i stracie czasu?

      Sorry ale samochodem zawsze jest szybciej niż KM, choćby w największym korku w godzinach szczytu. Zawsze oszczędzam czas wybierając samochód.

      • 8 2

    • nie, nie można dojechać...

      do bardzo wielu potrzebnych nie można dojechać rowerem a tym bardziej tramwajem.
      W efektywny życiowo sposób.

      • 1 0

  • Ale po co rąbać? (4)

    Nie lepiej sprzedać?

    • 42 6

    • Jeśli problemem jest globalny nadmiar samochodów to sprzedaż nic nie zmieni

      • 2 7

    • Przeczytaj cały artykuł a nie tylko tytuł.

      • 5 1

    • to taka mentalna ukrainizacja narodu

      z siekiera na wszystko co nie pasuje

      • 1 0

    • Rąbać to może teraz, gdyz mieszka na Chełmie i dojezdza tramwajem. Gdyby mieszkał dalej na południu to wręcz przeciwnie, bez samochodu by sie nie obył.

      • 2 1

  • (9)

    Jeśli ktoś wybrał sobie miejsce zamieszkania daleko od miejsca pracy,to chyba wiedział co robi?A korki były są i będą,więcej aut,dróg nie przybywa.Ja dzięki temu ze wszystko przemyślałem zanim kupiłem mieszkanie i wybrałem pracę mam jakieś 20 lat do przodu.Ale każdy niech wybiera co lubi.

    • 38 71

    • Robota to głupota. Picie to jest życie! Przemyślane 100 lat do przodu

      • 15 1

    • dostaniesz wypowiedzenie (1)

      znajdziesz nową, dobrą robotę daleko i co wtedy? Mieszkanie nowe kupisz? Gratuluję głupoty...

      • 34 4

      • Bedzie blagal szefa by zostac, chocby na pol etatu za najnizsza krajowa. W koncu praca blisko domu to swietosc.

        • 16 7

    • (1)

      Tak, tak. kupiłeś mieszkanie na Chełmie 50 m od biedronki. ale nie kazdy pracuje na kasie.

      • 13 3

      • Może przyjść i pracować

        Są etaty

        • 0 0

    • A wiesz, ze na gdy nie dostaniesz tyle wiecej kasy jak nie zmieniajac pracy?

      Lepiej wybrac miejsce zamieszkania, ktore pozwala sprawnie dojechac do wielu miejsc.
      Dodac do tego dojazd do przedszkola, wczesnych klas szkoly to dla kasdego co innego bedzie rozwiazaniem optymalnym

      • 8 0

    • Sęk w tym, że na Chełmie wcześniej nie było takich korków.

      Tak samo i Morena, ówczesny koniec świata, był miłym miejscem do życia. Nawet z Jasienia się dało jechać, ewentualnie to co się przytykało, to Kartuska przy szkole.
      Wszystko skończyło się mniej więcej, gdy Robyg i inni wielcy deweloperzy zaczęli stawiać wielkie blokowiska (cała Piekarnicza, Jabłoniowa/Lawendowe), do tego dodać Kowale, które nie mają jak się dostać inaczej niż jedną ulicą.

      • 11 0

    • a ty z klanu Obajtka ??

      nie pracując było cie stać na mieszkanie !?

      • 2 2

    • Pracę się co jakiś czas zmienia..

      • 0 0

  • pewne jest też to że komunikacja miejska zawsze się spóźnia (6)

    • 94 28

    • bo ją blokujesz baranku swoim suvem i tworzysz korki, to nie mityczni "oni" tworzą to zło (1)

      • 13 19

      • A to tylko dlatego, że paliwo jest za tanie dla samochodów prywatnych. Dla służbowych - kontrolować przebieg i spalanie. Zbyt wysokie spalanie - auto na badania na koszt właściciela. I skończy się korkowanie.

        • 3 5

    • (1)

      Nie tramwaje mózgu

      • 1 2

      • mieszkam blisko zajezdni i zapewniam Cię, że już parę przystanków od początku trasy jest zwykle opóźnienie.

        i to zanim tramwaj dojedzie do dużych skrzyżowań.
        do tego paradoksalnie o ile mieszka się w centralnych dzielnicach, samochód i rower są szybsze od tramwaju, o autobusie nie wspominając
        w ankiecie brakuje odpowiedzi: jeżdżę samochodem, bo wszędzie dojeżdżam szybciej niż komunikacja miejską.

        • 5 0

    • O 7:00 na Sikorskiego nie ma jak wziąść do tramwaju

      Więc jak tu korzystać z komunikacji?

      • 0 0

    • Autem spóźnisz się jeszcze bardziej

      • 0 0

  • Na tzw. Zachodzie problem rozwiazano administracyjne (39)

    Zakaz wjazdu do centrum samochodm powyzej 5 lat, a dla pozostalych kierowcow horrendalne stawki za parkowanie w centrum np. 50 zł za godzine.

    • 67 244

    • Janóż (5)

      Lepiej powyżęj 6 miesięcy zrobić, zostanie kilka leasingowych SUVów i w zasadzie tylko to bo autobusy, policja, karetki i służby komunalne beda wykluczony, temat korków sie rozwiąże. A i zlikwidowac wogóle miejsca parkingowe, autem sie jezdzi a nie stoi.

      • 35 6

      • (2)

        Boli cię że inni mają lepiej

        • 8 25

        • (1)

          Korzystam z komunikacji miejskiej i z pracy szybko jadę buspasem w ogrzanym lub klimatyzowanym (w zależności od pory roku) Mercedesie z kierowcą.

          • 5 11

          • Mów gdzie cię spotkać - dam powąchać zapachy spod pachy, specjalnie się nie myję od miesiąca.

            • 5 1

      • Możesz jeździć, ale masz za to płacić. (1)

        Inaczej pół życia spędzisz w samochodzie w korku ze złotą myślą w glowie, że samochód jest po to zeby jeździć. Niewiele oczekujesz od życia

        • 9 34

        • kolejny rowerzysta sprawny inaczej

          • 17 0

    • Niech robaki sie gniotą w zbiorkomie (2)

      "Elity" nie będą musiały stać w korkach

      • 40 4

      • Elita w 15 letnim blaszaku (1)

        Niemiec płakał jak sprzedawał

        • 5 18

        • Nie przesadzaj

          Mam 18 letnia i jeszcze jezdzi

          • 10 0

    • Każdy żyje jak chce. I nic komu do tego. (5)

      Jeździj sobie tramwajem i nie komentuj innych

      • 46 12

      • (3)

        Każdy żyje jak chceXD Nie, jak się żyje w społeczności i twoje życie ma wpływ a innych. Zaprezentowałeś piękne cebulactwo.

        • 12 41

        • (1)

          A ten "artykuł" to niby co robi? Dokładnie to, o czym piszesz - cebulactwo. "Mnie nie stać na auto, to niech innych też nie stać". Jezu, co za naród.

          • 23 3

          • "można czasem nawet przysnąć " - to jest właśnie przyczyna korków , a nie nadmiar aut. Siedzą i śpią - zapala się "zielone" a on

            • 0 3

        • to raczej ty jesteś cebulakiem, obciążając kierowców dodatkową opłatą za i**otyczną politykę kolejnych prezydentów - sprzedawanie każdego skrawka ziemi deweloperom jednocześnie nie dbając o logistykę.

          • 15 2

      • Stój w korku i nie marudź.

        • 6 11

    • (8)

      jeżeli zachód proponuje alternatywny doajzd w postaci kilkudziesiędziu linii autobusów i tramwajów, 6 linii metra, 10 pociągów podmiejskich to nic dziwnego że można zrezygnować z samochodu do poruszania się po mieście

      • 53 1

      • Ale to są metropolie (5)

        po 5 mln mieszkańców tu jest raptem 450 tys i komunikacja raczej w miarę funkcjonuje...

        • 4 24

        • raczej w miarę - funkcjonuje ale tylko na dolnym tarasie. Całe południe i peryferia są wykluczone komunikacyjnie

          • 19 3

        • Nie bądź śmieszny (2)

          po pierwsze w naszej aglomeracji jest ponad milion mieszkańców,
          po drugie komunikacja jest tak słabo rozwinięta, że jakby co czwarta osoba z samochodów przesiadła się do autobusu czy tramwaju to system by padł z przepełnienia.

          • 23 1

          • (1)

            Jakby co czwarty samochodziarz sie przesiadł, to by dochody zbiorkomu wzrosły dwukrotnie i system miałby finanse żeby się rozwinąć.

            • 2 18

            • Otoż nie

              bo w tym momencie i tak do każdego biletu trzeba dopłacać. Jakby chętnych było 2x więcej, to doplaty musiałyby być jeszcze większe.... Kolejne autobusy, tramwaje, kierowcy, większe pętle...
              To już na poziomie projektowym wszystko leży. Wystarczy zobaczyć jak wygląda budowa nowych osiedli. Najpierw bloki, póżniej latami tymczasowa droga na płytach jumbo, o chodniku zapomnij. Linie autobusowe/tramwaje/drogi? Zapomnij.
              Pierwszy z brzegu przykład - słoneczna morena robyga - dojście od galerii Piekarniczą bo krzywym betonie z dziurami, chodnika brak, a ładują dodatkowe bloki pod korek.

              • 9 0

        • Raczej w miarę

          jeśli jesteś tym szczęśliwcem który mieszka i pracuje w dzielnicy gdzie jeździ SKM/Tramwaj, nie podrożujesz w weekendy i nie wracasz nocami do domu.

          • 3 0

      • Szesciu linii metra to Ola nawet nie potrafi sobie wyobrazic.Jedna linia to zadanie przerastajace horyzonty umyslowe specow z UM. Oni wywozu smiecie nie potrafia zorganizowac,a co tu gadac o infrastrukturze kolejowej.

        • 17 0

      • I to jeszcze na jednym bilecie, i za niską cenę

        • 5 0

    • Zachod..

      Mądralo to może już lepiej wprowadzić rozwiązania z Korei Północnej ? Widziałem na kilku filmach nie ma tam korków .
      Niepozdrawiam

      • 15 5

    • Na tzw . Zachodzie komunikacja publiczna jest 50 lat przed nami. (3)

      • 20 5

      • no, pojechales (2)

        Zapraszam do Jutlandii.
        Dania to nie tylko Kopenhaga...
        Ktora ma niewiele wiecej mieszkancow niz Trojmiasto a duzo bardziej dogodne warunki terenowe.

        • 6 1

        • fakt tam jest "dosyć" płasko .Tylko jak oni wybudują to metro na tej Jutlandii ? jak tam grunt 2 metry nad poziomem morza (1)

          • 0 0

          • wcale nie jest płasko

            a różnice poziomów sięgają 150m. Więc znajomo.
            Nie są 50 lat przed nami, bo z dwóch pociągów dziennie potrafi przyjechać... żaden.

            Bez samochodu jesteś nikim.
            Zabudowa jest bardzo rozproszona i firmy budują się w środku niczego.
            Nawet "metropolie" typu 30 tysięcy mieszkańców połączone są autostradami i otaczane obwodnicami.

            • 1 1

    • Bzdury piszesz

      nigdzie tak nie ma !!!!!

      • 3 1

    • Podejście lewaka - zakazać.

      • 18 2

    • i wszyscy lekarze, przychodnie, szpitale przenieść na peryferia
      ja mam dentystę w śródmieściu i... kurna jeżdżę do niego

      • 4 1

    • No tak żeby nowe suvy miały miejsce zaparkowac

      Dyskryminacja zarobkowa

      • 3 2

    • gdzie rozwiazano problem

      To nie rozwiazało problemu, to stworzyło inne problemy

      • 1 0

    • świetny pomysł, ale byli myśliciele na tym świecie którzy mieli lepszy

      taki Pol Pot np. wymordował od 10-25% populacji swojego kraju. To rozwiązało problem korków na pół wieku do przodu. Pol Pot to był wizjoner wykraczający poza czasy w których żył.

      • 1 0

    • nie, rozwiązano to sprawną, punktualną komunikacją miejską, jeżdżącą z dużą częstotliwością,

      oferując na długie lata realną alternatywę dla samochodów, a dopiero później zaczęto brać się za samochody.
      u nas pseudoekolodzy i pseudodziałacze jak zwykle biorą się od końca i proponują tylko zakazy. tak samo z drogami- że na zachodzie zamykają je dla ruchu samochodowego. tak i jest to super, tylko wcześniej zbudowali masę 2-3 pasmowych dróg równoległych do siebie i mają co zamykać. u nas- nie bardzo, ale zamykajmy, bo to dobre:)

      • 4 0

    • O "Zachodzie" bajdurzą ci którzy nigdy tam nie mieszkali...

      Przestańcie wciskać ludziom kit.

      • 3 0

    • Wiem że w Kopenhadze tak zrobiono i bardzo mądrze (1)

      • 0 1

      • a wiesz co oprocz tego zrobiono w Kopenhadze?

        Zrobiono wszechstronna i niezawodna komunikacje zbiorowa...

        Parkowanie w Kopenhadze nadal jest mozliwe. Za stawki, ktore nam sie wydaja niebotyczne. Ale nie dla ludzi, ktorzy chca tam parkowac...

        • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    I tak i nie jeśli mowa o innych możliwościach (53)

    Mieszkam blisko obwodnicy. Autobus nie dość że stoi w tych samych ogromnych korkach co auta, to jeszcze nie ma opcji dla kierowcy aby ewentualnie pojechał skrótem.
    Do tego najczęściej trzeba stać i wąchać zapachy innych, niestety i o zgrozo, często nie dbających o higienę ludzi.
    Autobus do mnie jeździ co 20 minut w szczycie raz na godzinę w weekendy.
    Dziękuję ale jazda komunikacją to zgroza. Do tego aby dojechać do centrum muszę zrobić co najmniej jedną przesiadkę na jeszcze bardziej zatłoczony tramwaj.
    Sumarycznie nawet stojąc w korkach, samochodem jadę szybciej i w komfortowych warunkach.
    Stąd taki wybór większości ludzi. Komunikacja miejska to porażka logistyczna.

    • 838 62

    • Powiedz to olce jak ją spotkasz na festynie

      • 27 4

    • porażka to jest mieszkanie na wygnaniowie (15)

      ani zalet wsi, ani tym bardziej zalet miasta

      • 40 50

      • (1)

        te w centrum są po 2mln i służa jako hotele

        • 48 2

        • I nocne jęki słychać z apartamencików na wynajem hahaha

          • 3 0

      • Porażka to wypowiedź taka jak twoja (3)

        ani zalet merytorycznych, a tym bardziej nie przejawia śladów inteligencji

        • 23 7

        • Ty się wykazałeś inteligencją zamieszkując na wygwizdowiu. (2)

          Bo był tanio.

          • 5 13

          • Było drogo i jest luksusowo ! Klatka nówka czysta, garaż podziemny, duży taras. (1)

            Pracuje przy obwodnicy w odległości 7km, więc dojazd 15 minut.
            Z psem na spacer mnóstwo zieleni dookoło, więc pies równie szczęśliwy.
            Miłego dnia :D

            • 6 2

            • Pies tak.
              Aromat Szadółek może być dla zwierzęcia atrakcyjny...

              • 3 1

      • Powiedział 41letni Janusz, mieszkający z mamusią w falowcu (2)

        • 53 24

        • Z robakami:D

          • 3 1

        • Komunikacja dobra

          Zazdrość.Mieszkania wykończone pod klucz,z balkonem ,galeriami i piwnicą.Miejsca parkingowe gratis.Sklepy,szkoły bliziutko.

          • 0 0

      • Napisz konkretnie gdzie mieszkasz, z pewnością znajdą się tam jakieś minusy.

        • 10 0

      • (3)

        rozumiem ze ty wynajmujesz w centrum płacisz krocie i twoja rejestracja zaczyna się od N... dramat co za inteligent

        • 24 15

        • Jak doliczysz do kosztu mieszkania koszt dojazdów, wielkiej różnicy w cenie nie ma (2)

          Problem w tym, że mało kto o tym myśli przy wyborze miejsca do zamieszkania.

          • 20 18

          • (1)

            Aha, czyli różnica między przedmieściami, a centrum to około 700zł miesięcznie?

            • 11 2

            • To samo paliwo.

              A gdzie koszt utrzymania samochodu i wartość zmarnowanych paru godzin dziennie?

              • 16 7

      • Piekna zieleń dookoła a nie 10 piętrowce z prlu ! :D

        • 6 0

    • Podobno od logistyki jest w urzędzie jozek bak

      • 11 5

    • jak głosują tak mają

      dulkiewicz to im jeszcze bardziej zwęzi drogę niż rozbuduje cokolwiek

      • 30 14

    • HIgiena pasażerów... (8)

      ...to dramat. Nawet mogę i jechać bez muzyczki i nie na siedząco, ale w komorze gazowej nie daję rady. XXI wiek, a ludzie wciąż nie używają mydła ani proszku do prania. Sorry, ale nie. Wysiadając ze zbiorkomu czuję się upodlona.

      • 37 20

      • Część z nich śmierdzi, bo najpierw musieli gonić uciekający autobus (1)

        a potem, w zimowej odzieży, jechali w ścisku pół godziny w przegrzanym autobusie. Po czym przesiedli się do twojego tramwaju. I co mieli zrobić, wziąć po drodze prysznic? W zimę ogrzewanie w autobusach i tramwajach powinno być naprawdę delikatne. No ale wtedy kierowcy będzie zimno i będzie smutny.

        • 52 9

        • Widzisz, to same problemy, które można rozwiązać w 30s przy odrobinie chęci i zerowych kosztach.

          Ale trzeba nad nimi przysiąść, zamiast zajmować się poszerzaniem kolejnej drogi i budowaniem następnych parkingów.

          • 1 8

      • (1)

        Co zrobisz, taki mamy naród... Przypomnę tylko, że 60% Polaków nie myje zębów...

        • 10 14

        • tacy są miekszńcy Gdańska, wyborcy platformy

          • 6 16

      • Co ty pr***sz? Dawni już chyba nie jechałaś? (3)

        Jeżdżę codziennie. I PKP, i SKM i nie ma z tym problemu. I wiem co to mydło ;-) Ostatni wagon z reguły zamienia się w gorzelnię, ale to inna kwestia. Ale nie śmierdzi ;-)

        • 12 17

        • Slyszalem ze wiekszosc panow nie myje rak po wyjsciu z kibxxxlka a potem do tramwaju i trzymaja sie za uchwyty... (2)

          • 11 1

          • Idz sie wysraj bo stolec za ciebie mysli...

            • 1 8

          • I za klamki w twoim biurze ;)

            • 2 0

    • Tramwajowy złom spowodował ze mamy najgorsza komunikacje w Polsce a oni ja jeszce rozwijaja!!I poteguja te awarie (4)

      zrezygnowałem i kupiłem auto i to było najlepsze rozwiazanie !!Taniej szybciej i wygodniej oraz bezpieczniej!

      • 17 21

      • Wg znafcuf, podobno najlepsza komunikacja w kraju to Gdańsk, więc nie wiem, jak to może wyglądać w Warszawie czy Krakowie

        • 2 7

      • Polecam odwiedzić inne miasta, nabierzesz perspektywy

        szczególnie Wrocław, Poznań czy Kraków, gdzie też są tramwaje - duuuużo starsze od naszych.

        • 23 5

      • Szybciej ;-) kilometr w 5 minut to szybciej? ;-) (1)

        Jeżeli szybciej, czemu tyle płaczu tu się wylewa całymi dniami?

        • 12 7

        • w centrum 5 kilometrów przejeżdża się w 7-10 minut.

          kwadrans w największych korkach. ta sama trasa tramwajem 25 minut (oficjalnie 18, ale nigdy nie zszedłem poniżej 20), rowerem 20. od i do tramwaju trzeba jeszcze dojść oraz poczekać, aż przyjedzie:)
          fakt, jak się nie mieszka w którejś z dzielnic centralnych, ma się większy problem:) ale to głównie tu powinno się opłacać jeździć komunikacją miejską, a nie opłaca się.
          to nie jest problem tramwajów jako takich, tylko implementacji w gdańsku- ograniczenie prędkości- jadą 50-60 tam, gdzie mogłyby 80; długie postoje na przystankach w celu wyrównania trasy jak jakimś cudem jest szybciej, niż rozkład; brak pierwszeństwa na światłach (powinien być priorytet i gwarantuję, że większość kierowców nie miałaby z tym problemu); do tego mała częstotliwość kursów+ zbitki- przez kwadrans nic, potem 3 w przeciągu 2 minut, po kolejnych 7 minutach jeszcze jeden i znowu kwadrans przerwy...
          to jest nieprzemyślane i źle zorganizowane, a przez to nie jet realną konkurencją dla samochodu.

          • 9 1

    • Jest grupa, która ma problemy z poruszaniem i tutaj nie ma opcji "B". Samochód jest obowiązkowy (1)

      Nie każdy jedzie autem, bo ma taką mozliwość, ale dlatego, że musi. Do tego dochodzą np: rodziny z małymi dziećmi, które muszą być dowiedzione do szkoły przez rodziców - do 3 klay włacznie lub do przedszkola.

      • 20 8

      • Co ty bredzisz? Nie ma obowiązku wozic dzieci powyżej

        7 lat roku życia. W praktyce od 1 klasy, a na pewno od 2 semestru 1 klasy dzieci grudniowe) można dziecko samo puszczać do szkoły. Inna sprawa, ze zyjemy w czasach uposledzania i nawet 10 letnie dzieci nie potrafią zawiązywac sznurowadeł. Nie mówiąc o strachu aby szły same do i ze szkoły :)

        • 8 1

    • Wg najnowszych badań które zamówiła pani prezydent, w Gdańsku żyje się najlepiej w Polsce (4)

      Badania kosztowały 400 000 złotych I są rzetelne

      • 34 6

      • Właściwy wynik zgodnie z zamówieniem

        gratis

        • 8 2

      • i tak nie drogo jak za takie fiffaraffa badania

        skoro strzyżenie pola przez owce kosztowało 150 koła

        • 4 0

      • Rozumiem ze odpalila ze swoich

        • 3 2

      • Dulkiewiczowa

        Nie potrafi ogarnac stanu aktualnych ulic, a co dopiero budowac nowe. Jej magistrat łata dziury powstałe m.in. w łatach łatami przyklepywanymi buciorem. Idąc po chodniku trzeba patrzec pod nogi, żeby ich nie połamać. Oni uważają, że wszystko jest ok i nie jest tak źle.

        • 12 3

    • Problem rozwiazaloby poniekad (1)

      Wybudowanie brakujacego wiaduktu nad ul. Lostowicka. Nasypy byly przygotowane dekady temu, a do dzis nie zrobiono wiaduktu. Dzieki niemu samochody jadace na wprost w kierunku obwodnicy nie staly by tam na swiatlach... wiekszosc ludzi jedzie w kier. obwodnicy...

      • 25 5

      • To stałyby gdzie indziej

        • 2 4

    • Autobusy stoją w korkach właśnie dlatego, że tyle ludzi autem. Gdyby nie jeżdzili to i zatory by się drastycznie zmniejszyły. A skoro autobus jeździ raz na godzinę w weekendy to znaczy, że ludzie nim nie jeżdżą. Popyt, podaż. Głosujemy portfelem. Niebawem zbiorkom przestanie jeżdzić za obwodnicę, bo nie będzie miał tam kogo wozić.

      Tak, ludzie czasem śmierdzą, zdarza się. Czasem.

      • 15 25

    • Wciąż autem jest dużo szybciej

      Struktura komunikacji jest taka, że zwozi wszystkich w kierunku centrum. Jak się pracuje w dzielnicy obok, to często trzeba pojechać w kierunku centrum a potem się przesiąść i pojechać z powrotem. Kupowanie mieszkania koło miejsca pracy w centrum jest bez sensu, bo za chwilę można pracować w mieście obok lub przy obwodnicy.

      • 27 1

    • (3)

      Urzekła mnie twoja historia.
      Mieszkam w centrum Gdyni,pracuję zdalnie.
      Pozdrawiam korkowiczów!

      • 4 28

      • Kononono

        To w Choroszczy dają pacjentom komputery?

        • 9 0

      • A ja nie bo jestem onkologiem dziecięcym. Zapytam szefa może też pozwoli.

        • 25 0

      • Pierwszy do redukcji etatów :)

        • 0 2

    • Gdyby

      jeżdziły często i nie byłoby ścisku w smrodzie , większość przesiadłaby się na kom.miejską

      • 13 2

    • Nie ma widoków na rozbudowę sieci ulic ani budowę tras tramwajowych. Całe południe Gdańska cierpi na problemy komunikacyjne.

      • 8 0

    • A ja mieszkam na Stogach i nie wiem co to sa korki. (2)

      Do centrum Gdańska z rana bez problemu wjeżdżam na dwie zmiany świateł, do Wrzeszcza/ Letniewa / Brzeźna mogę jechać poprzez tunel. Jak jadę na obwodnicę to też zwykle korki są w przeciwna stronę. Na plażę lub do lasu łażę z buta. Dzielnica od zawsze miała złą renomę, ale tak serio to mieszka się tu super.

      • 13 1

      • Ciesz się póki możesz

        Deweloperzy niedawno odkryli Olszynkę, zaraz odkryją też Stogi

        • 3 0

      • Taaa bo okolice tunelu nie stoją...nie żartuj

        • 3 0

  • To teraz proszę sobie wyobrazić (12)

    Cześć tych kierowców na prawdę przesiada się na komunikację miejską. Może korki byłyby odrobinę mniejsze ale za to jaki ścisk w autobusach i tramwajach. Gdańsk już dawno jest niewydolny. Korki coraz większe, drug się nie buduje ale nowe osiedla powstają jak grzyby po deszczu. Jak już nie ma jak z tych osiedli wyjeżdżać to może czas coś z tym zrobić. Ile nam jeszcze tych bloków nastawiają.

    • 165 15

    • Mialo być dróg (2)

      Przepraszam :)

      • 27 1

      • (1)

        TO jeszcze popraw "na prawdę" na "naprawdę" i będzie cacy :)

        • 10 3

        • Racja

          • 7 0

    • Nowe drogi w niczym nie pomogą.

      I tak na końcu wszystko się zakorkuje. Tylko ograniczenia w poruszaniu sie pojazdów.

      • 6 16

    • Każde miasto ma swoją przepustowość (1)

      i choćby nie wiem co robić w końcu się zakorkuje bo pęknie w szwach
      proponuję dwa razy więcej betonu i przybyszów to na pewno będzie lepiej
      już nie nadaje się to miasto do życia - kiedyś był tu spokój i normalne warunki
      teraz inwestują w napływową rozwrzeszczaną i roszczeniową tłuszczę co sobie upatrzyła Trójmiasto jako "swoje" miejsce do życia - i uprzykrzyli życie wszystkim co tu mieszkali od lat

      • 17 4

      • A stało się to tuż po IIWŚ.

        Tłuszcza, która wtedy przyjechała i ich potomkowie z mentalnością "wspólne to sobie zabiorę" są powodem śmierci Gdańska.

        • 1 8

    • (2)

      Tramwaj startuje z pętli Łostowice- Świętokrzyska. Następny jego przystanek to Płocka i rano często jest tak że już na Płockiej trzeba się wpychać bo jest załadowany pod sufit. To ja już wolę trochę dłużej ale w aucie

      • 19 0

      • A teraz wyobraź sobie, że zamiast wydawać setki milionów rocznie na samochody, przerzucamy je na dodatkowe kursy tramwajów. (1)

        • 3 12

        • Moimi prywatnymi pieniędzmi mam sponsorować komunikację? Nieźle się odkleiłeś od rzeczywistości.

          • 11 3

    • Za komuny więcej nas nie było a samochodów było mało...

      Więc damy radę jak wejdzie program redukcji emisji o 90% ... Spokojnie wciśniesz się do autobusu jak nie będzie cię stać na auto ;)

      • 5 1

    • To by wymusilo zwiększenie ilości autobusow czy tramwajów. Jeździłyby co 5 minut i bez korkow punktualnie.

      • 4 1

    • Lełon

      ja nie mogę, drug?

      • 0 2

  • Właśnie dochodzę do zdrowia po dwutygodniowej wirusowej chorobie (12)

    Myślicie, że marzę żeby przesiąść się do komunikacji miejskiej by znowu zarażać się na kolejne dwutygodniowe leczenie. Podziękuję. Wybierajcie L4 na gdańskie korki również.

    • 86 30

    • Straszne normalnie. (2)

      W sklepie czy w pracy się nie zarazisz ale w tramwaju tak. Znalazł się francuski piesek

      • 17 10

      • Na L4 się nie zarażę

        • 2 2

      • Dokladnie:)

        • 1 0

    • Chorujesz bo siedzisz w aucie i nie nabierasz odporności. (3)

      • 11 12

      • A skąd wiesz, że siedzę w aucie?

        Może chodzę na spacery na zwolnieniu lekarskim?

        • 8 1

      • (1)

        W autobusie się natomiast nabiera odporności haha

        • 3 3

        • Zwłaszcza na smród

          Jak się z nim codziennie obcuje, to chyba idzie się przyzwyczaić? Tak mniemam, ale wolę nie sprawdzać ;)

          • 2 1

    • klimatyzacja w samochodzie to najgorszy rozsadnik zarazkow! (2)

      jesli masz sklonnosc do zakazen drog oddechowych ,zalpalenia zatok czy alergii,to samochod nie jest dla ciebie.

      • 4 10

      • Nie mam klimatyzacji w samochodzie. (1)

        Tzn. mam ale nie używam. Największe alergie jednak mam na ludzi. Szczególnie, że coraz więcej osób to zombi które nie rozumie jak bardzo są sterowani z zewnątrz. Nadal uważam że najlepsze jest L4. Niech układa zamknięty w Gdańsku sam się zaharuje.

        • 5 5

        • L4 sie twojemu szwfowi nie spodoba i uwazaj na spacerach zeby cie ktos nie podkablowal szefowi ze sobie zrobiles wakacje

          • 0 0

    • Od lat jezdze autobusami

      I nie choruje.
      No, ale fakt, po trzymaniu sie poreczy w busie, umyje w domu rece zanim tymi samymi palcami zjem kanapke.

      • 7 0

    • Przyzwyczajaj się...

      Już niedługo UE zredukuje emisję co2 o 90% nielicznych będzie stać na auto... Naiwni którzy myślą że się przesiada z spalinowego na elektryka... Tylko bogatych będzie na to stać...

      • 8 0

  • Zmienić prawo. Problem w całym kraju (11)

    Niestety czy to Trójmiasto, Wrocław, Poznań czy Kraków problem polega na tym że ludzi nie stać na kupno mieszkania w mieście lub jego centrum i kupują tam gdzie taniej a deweloperzy stawiają bez przymusu budowania infrastruktury (dróg i chodników) . Powinno być zupełnie inaczej najpierw powstaje infrastruktura a potem wydaje się pozwolenie na budowę.

    • 211 4

    • Jestem za.

      Doliczamy drogi do metra mieszkania i apartament 40 metów w tamtych okolicach wychodzi nam po 30,000 złotych za metr.

      • 5 11

    • Niech tylko te drogi buduje i utrzymuje deweloper (2)

      Tak naprawdę państwo powinno dążyć do tego by dogęszczac zabudowę w centrumi to nie przez budowę apartamentów na airbnb tylko mieszkań na wynajem. Wydajamy ogromne pieniądze na nowe drogi do podmiejskich dzielnic które potem trzeba utrzymywać i naprawiać a ludzie tam mieszkający wydają ogromne pieniądze na dojazdy i tracą czas. Gdyby tak tylko za te kasę wybudować miejskie mieszkania na wynajem (i mówię o wynajmie na zasadach rynkowych, choć uczciwych i bez prawa dojścia do własności) to po pierwsze jest to dla miasta inwestycja a nie koszt a po drugie znacząco poprawia komfort życia mieszkańców

      • 7 1

      • tylko że miasto jest kiepskie jako inwestor, a jeszcze gorsze jako zarządca. (1)

        • 14 0

        • I znowu Niedasie...tak to my nic nie zrobimy

          No to niech się poprawia, do zarządzania można wynająć podmiot zewnętrzny, a co do tego bycia inwestorem to bym tutaj bym jednak nie był wcale takie krytyczny - owszem przez PZP inwestycje publiczne trwają zazwyczaj dłużej i miasto jako inwestor jest mniej elastyczne niż deweloperzy, ale jednak dzięki temu jest mniejsza pole do przycinania na jakości i różnych "optymalizacji". Sam pracuje w tej branży i widzę to od środka, a dla niedowiarków proponuję z ręka na sercu porównać sobie jak się starzeją kulkuletnie obiekty publiczne a jak bloki stawiane przez deweloperów

          • 1 1

    • Tak zbudowano

      Zaspę.

      • 6 0

    • mozna sie niezle (3)

      to co jest oczywistoscia dla kazdego urbanisty w Polsce AD 2024 odkrywane jest niczym Ameryka. No pewno,ze to co sie robi w Gdansku to kryminal dla wszystkich zatrudnionych w wydziale urbanistyki UM.On zas pala glupa,ze niewiele moga,.Cociaz to absurd,bo nikt nikt ma prawa budowac bez zgody sluzb budowlanych magistratu,a te zgody powinny byc wydawane TYLKO dla terenow gdzie jest infrastruktura drogowo-transportowa.

      • 9 0

      • To o czym napisałeś to uspołecznienie kosztów (budowa dróg i infrastruktury drogowej) i prywatyzacja zysków (sprzedaż domów i mieszkań). Jak wytłumaczysz ponoszenie kosztu budowy drogi w szczerym polu a później czekanie aż ktoś w takim miejscu będzie chciał coś zbudować.

        • 3 0

      • Ustawa Lex Deweloper (1)

        W obecnym stanie prawnym zgoda jest czystą formalnością. Podziękuj PiSowi za jej uchwalenie - efekty widać jak okiem sięgnąć.

        • 1 1

        • Fakt, jeżeli dokumentacja jest ok, to miasto/gmina nie ma prawa odmówić wydania pozwolenia na budowę

          • 0 0

    • Nie ma problemu z mieszkaniami, miasta są źle budowane i zarządzane.

      • 1 0

    • Budowa dróg i innej infrastruktury, to są ustawowe zadania każdej gminy, a nie dewów i raczej się to nie zmieni.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane