- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (66 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (50 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Gdybym mieszkał dalej, porąbałbym swoje auto
Codziennie popołudniu odcinek Armii Krajowej od Sikorskiego do Łostowickiej stoi w gigantycznym korku.
Codziennie obserwuję mordęgę kierowców, wracających popołudniami do domów na południu Gdańska. Gdy mijam ich, jadąc tramwajem na Chełm, myślę, że sami są sobie winni. Jednak nie każdy, jak ja, ma przecież blisko do pracy.
Dzisiaj Chełm to właściwie przedsionek śródmieścia i według mnie jedna z lepiej skomunikowanych dzielnic Gdańska. Dojeżdża tutaj 6 linii tramwajowych.
Pewne są śmierć, podatki i korki na Chełmie
Przez Chełm, rano i wieczorem, do i z pracy, przejeżdżają dziesiątki tysięcy aut.
Mówi się, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki. Dodałbym do tego popołudniowe korki na Chełmie. Widzę je każdego dnia, gdy wracam tramwajem między godziną 16 a 17.
Z mojej perspektywy wygląda to tak. Sznur aut na Armii Krajowej zaczyna się w miejscu, gdzie tramwaj skręca w al. Sikorskiego
Próby objazdu bocznymi uliczkami są daremne
Popołudniowy przejazd przez Chełm oznacza każdorazowo tkwienie w korku.
Co cwańsi odbijają jeszcze w ul. Dragana
A przecież zaraz wpadną w kolejny ogromny, codzienny, pewny jak 2x2=4, korek na Świętokrzyskiej
Nie mają wyjścia czy nie chcą wyjść z auta?
Zastanawiam się, ile z tych osób naprawdę nie ma wyjścia i musi codziennie korzystać z auta, a ile robi to, bo wydaje się im, że tak jest wygodniej.
Może faktycznie: jest ciepło, gra muzyczka, można czasem nawet przysnąć, bo nikt nie przeszkadza, gdyż podróżuje się, a raczej siedzi samemu w 5-sobowym aucie.
Po co gnieść się w tłoku, walczyć o miejsce siedzące, przesiadać się. To nie dla nich.
Nie jestem przeciwnikiem samochodów
Tymczasem ja już wysiadam na przystanku Cieszyńskiego
No dobra, nie porąbałbym, nie jestem przeciwnikiem samochodów, który uważa, że wszystkie ulice należy przekształcić w woonerfy i wszędzie, gdzie jest drugi pas jezdni, od razu tworzyć buspasy.
Auto się przydaje, na większe zakupy, na wyjazd weekendowy poza miasto, na dowóz dziecka albo siebie na popołudniowe zajęcia. Jednak przyrośnięcie na stałe do fotela kierowcy nie jest dobrym rozwiązaniem.
Nie rąbcie swoich aut na kawałki, ale czasem zostawcie je pod domem. Jest wiele innych możliwości.
Opinie (858) ponad 20 zablokowanych
-
2024-02-16 10:54
W miescie gdzie nie ma infrastruktury, tylko są dziury i braki wygrywa najbardziej pancerny środek transportu - Samochód. Będzie wygrywał do czasu aż Gdańsk się nie zmieni i będzie czysty, zielony, bezpieczny z szybkimi DDR i komunikacją miejską. Teraz wogóle taki nie jest.
- 8 0
-
2024-02-16 10:56
Pod domem też brak wolnych miejsc
Natomiast ci, którzy jadą w korku to są i tacy jak ja: na zakupy, na zajęcia dodatkowe itd... i tego się nie da sklasyfikować. System podatkowy (nie tylko) zachęca do kupna samochodu "na firmę", dilerzy kuszą a statki przywożą tysiące nowych samochodów, które widać na placach wyładunkowych np. w Nowym Porcie. Ulice nie są z gumy a firmy budowlane otrzymują od miasta pozwolenie na rozbudowę jeszcze przed sprawdzeniem jak tam będzie można dojechać. Wszystko w myśl powiedzenia "jakoś to będzie". Coś za coś: ludzie mają swoje mieszkania i nie muszą się męczyć mieszkając z rodziną. Korki i kredyty za komfort życia. Łańcuszek: intensywna praca aby zyskać środki na ten "komfort", byle jakie jedzenie tzw. gotowce, zarabiają rozwoziciele tego jedzenia bo też mają zobowiązania .. jak w wierszu "Wszyscy dla wszystkich" a cały temat ożył z powodu korków, które są następstwem machiny życiowej.
- 2 0
-
2024-02-16 10:57
Gdańsk Południe powinno wystąpić o autonomię.
czwórmiasto to jest to. Jest większe od sopotu.
- 5 0
-
2024-02-16 10:58
Autem robię rocznie 3 tys.km :-) (2)
Rowerem (elektrycznym) 13 tys.km
- 1 5
-
2024-02-16 11:15
A ja rocznie samochodem 80 tys. km. (1)
Chcesz się licytować dalej??
- 2 0
-
2024-02-16 11:42
Trzeba było się uczyć! To nie musiałbyś tyle robić ...
- 1 3
-
2024-02-16 10:58
wyprowadziłem się z tego chorego miasta
do o połowę mniejszego mimo, że się w nim urodziłem i teraz jestem szczęśliwy. A korki to znam ze zdjęć. Sami się pchacie do Gdańska za czym??:)) Jak za kasą to jest wszędzie! A jak za spokojem to macie kłopot.
- 7 1
-
2024-02-16 11:03
Kiedy estakada nad Łostowicką?
Ktoś kiedyś chyba to zaplanował bo od wielu lat obserwujemy nasypy wzdłuż AK
- 5 3
-
2024-02-16 11:13
Kłania się brak estakad w ciągu AK nad Łostowicką...
Oto tajemnica wiary!
- 5 3
-
2024-02-16 11:15
Ciekawe, są agolmeracje w których jest większy ruch, a kroki mniejsze...
Może trzeba coś przebudować lub przeorganizować?
Komunikacja zbiorowa jest dobra, ale nie dla każdego - dojazd autem często jest szybszy pomimo korka.- 1 2
-
2024-02-16 11:20
Ktoś kto wozi narzędzia (1)
rozumiem że jedzie autem ale są tacy co wolą się męczyć ,sikać pod siebie w korkach niż dojechac szybko komunikacja miejską
- 2 3
-
2024-02-16 12:04
Jakby było szybko komunikacją to by przecież nie siedzieli w samochodzie. Człowiek to jest taka istota, która wybiera racjonalne rozwiązania.
- 2 0
-
2024-02-16 11:27
dramat.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.