Z hucznie zapowiadanego planu rozbudowy dróg rowerowych w Gdyni na razie niewiele wynika, więc prezydent Wojciech Szczurek wyznaczył pełnomocnika ds. komunikacji rowerowej.
2009-09-23 09:01
bo sąsiedzi już odjechali
2009-09-23 11:22
żadne miasto nie ma takich dróg rowerowych jak nasz Gdańsk!
2009-09-23 18:47
ja wolę śmigać leśnymi ścieżkami, niż Twoimi drogami wzdłuż zatłoczonych, śmierdzących ulic, a w dodatku spora część tych dróg jest bardzo wąska.
2009-09-23 14:29
lepiej późno niż wcale
2009-09-24 15:01
Przetarg na 20 litrów farby tak długo trwał?
2009-09-24 06:11
Gdansk jest jednym z czołówki ws. ścieżek rowerowych najwiiecej ma Wrocław około 90 moze 110 km
2009-09-23 09:01
U nas w Gdańsku jak Renoma zaczęła okradać mieszkanców kupiłem rower i 4 miesiące w roku nie daje Renomie wyłudzać odemnie pieniędzy.Dzieci moje tez do szkoł jadą rowerami bo boją się bezmózgów które nasłał na nie Lisicki.
więcej kasy i bezpiecznzie.
2009-09-23 09:55
no to może kup dzieciom bilet to nie będą się bały Renomy a i w deszczu nie zmokną tak bardzo... Kto jeździ na bilecie nie ma co się obawiać kontroli i skończcie wreszcie z tą nagonką, jaktoś kradnie to musi za to zapłacić!
2009-09-23 11:42
ale gdybyś zobaczył warunki "przetargów" na kontrolę biletów to delikatnie mówiąc byłbyś zniesmaczony....
2009-09-23 11:42
miesiąc temu napotkałam na kontrol 3 mięśictych osiłków.
nic nie pomogło tłumaczenie że bilet trzymałam w kieszeni i był ścisk...
dostałam mandat bo bilet pognieciony. I co ?
kiedyś poturdbowali niepełnosprawną kobietę wyciągając ją z autobusu
i ciągnąc po ziemi... (renoma musiała płacić karę 30 tys zł)
Ja wożę tylko i wyłącznie teraz dzieci samochodem nie chcę ich pobicia.
Miasto i tak jest po ich stronie.Kiedyś dojdzie do tragedi zmienisz zdanie.
2009-09-23 12:20
A może to Ty nas okradałeś jeżdżąc na gapę ? Gdyby nie Renoma, w tramwajach, trojejbusach i autobusach pełno byłoby takich ludzi jak Ty .... Ludzie odczepcie się od kanarów, oni robią swoją robotę. Kiedyś też jeździłem na gapę ale zrozumiałem że nie ma to większego sensu i od kilkunastu lat wykupuję bilet miesięczny. Też mi się nie przelewa a mimo to kupuję bilet miesięczny dla siebie, żony i dwójki dzieci......To nie rozumiem czemu ktoś nie dość że jeździ bez biletu, to jak go złapią robi w środkach komunikacji miejskiej wielką awanturę ! Człowieku jeżeli jedziesz na gapę to mniej godność i zapłać ten mandat !
2009-09-23 16:02
Litera A,bardzo podoba mi sie Twoja wypowiedz.
Calkowicie sie z Toba zgadzam. Wszyscy powinni sie dostosowac do obowiazujacego prawa,niezaleznie od tego czy ono Nam sie podoba,czy tez nie.
2009-09-23 22:13
boją się kanarów a nie boją się zagrożeń na drodze, które czyhają na rowerzystów?
2009-09-24 09:54
co ma renoma do tras rowerowych idioto??? wydaje mi sie że jesteś uprzedzony do ludzi proponuje wyprowadzić sie na kamczatkę
2009-09-24 13:47
a czemu nie 8 miesięcy albo 10
2009-09-23 09:02
No proszę znów pokazuje jaki to pro rowerowy i nadal nic z tego nie ma.... fuj Panie Szczurek u mnie ma Pan duży minus
2009-09-23 14:02
a gdzie światełko i kask ??? i jeszcze w dżinsach :)
2009-09-24 01:02
nie mówiąc już ze pro-portowy. Ścieżki rowerowe są oczywiście ważne, bo również dojeżdżam do pracy rowerem, ale nie najważniejsze w Gdyni. Czas się zająć pozyskiwaniem nowych miejsc pracy i wykorzystaniem tego co się posiada. Nie każdy w Polsce ma port a u nas panowie się urwali z choinki i nie wiedzą co z tym zrobić.
2009-09-23 09:06
Chyba wkrótce wybory!!!
2009-09-23 10:09
PARKOMETRY.
2009-09-24 10:37
i dobrze. w końcu centrum jest mniej zatłoczone :)
2009-09-23 09:12
2009-09-23 09:13
Te ścieżki w lesi to po prostu bezczelne przypisywanie sobie czuichś zasług. Czyich? Leśników ? Matki Natury? 1)to są zwykłe leśne ścieżki ze znaczkami rowerków na drzewach 2) tam gdzie je wyrównano błoto już robi swoje 3) wbrew pozorom są bardzo krótkie a miejscami nieprzejezdne dla zwykłego rowerzysty czy dzieci 4) trudno się z natury rzeczy tam dostać ( morena !)
5) mało, bardzo mało ludzi z nich korzysta czasami można przez godzinę spotkać 1-2 osoby. Pic Na Wodę Fotomontaż !
2009-09-23 09:13
Fajne spodnie ma Prezydent.
2009-09-23 10:11
2009-09-23 11:43
2009-09-23 16:42
I co z tego? Można jeździć tylko rowerami o wartości powyżej tysiąca złotych?
2009-09-24 01:03
jak się jeździ często to rower za 300 zł się nie sprawdza.
2009-09-23 09:15
KIEDY BĘDZIE POŁĄCZENIE ŚCIEŻKI ROWEROWEJ GDYNI Z SOPOTEM WZDŁUŻ LINII BRZEGOWEJ. JADĄC OD KOŃCA PRZEBENDOWSKICH SKRĘCAMY W PRAWO JEDZIEMY KILKANAŚCIE METRÓW I NAPOTYKAMY SCHODY - TU TRZEBA ROWER NIESTETY ZNIEŚĆ NA DÓŁ. I TAM ŚCIEŻKA DO WYSOKOŚCI GRANICY Z SOPOTEM JEST OK, DALEJ LIPA, ALE TO CHYBA JUŻ SOPOT POWINIEN ZADZIAŁAĆ.
2009-09-23 09:39
Marcinie,
Sopot już zadziałał i ścieżka OD GRANICY z Sopotem (w Sopocie) jest ok. Faktycznie, po zniesieniu roweru po schodach (!), przez jakiś czas prowadzi wzdłuż plaży utrawdzona droga, ale po kilkuset metrach kończy się w piasku, jeszcze długo przed granicą z Sopotem (która biegnie wzdłuż potoku Swelina). Tak więc to Gdynia powinna zadziałać
2009-09-23 09:54
TAK, ale ja bym chciał połączyć bulwar w Gdyni z Sopotem - takiej ścieżki w całości jeszcze nie ma, i nie sądzę, aby w niedalekiej przyszłości się pojawiła. A przecież byłaby chyba najbardziej atrakcyjna.
2009-09-23 12:07
Przy przebendowskich nie skrecasz na plaże tylko jedz pod górę. Ta trasą (piękny odcinek) spokojnie dojedziesz do sopotu. Pozostanie przenieść rower z 30 m, ale co to dla kolarza górskiego;-)
2009-09-24 09:25
dzień dobry,
dziękuję za komentarze. Ich temperatura dowodzi jak istotny dla Mieszkańców jest obecnie problem rozwoju komunikacji rowerowej.
Rowerowa trasa z Gdyni Orłowa do Sopotu jest w końcu fazy projektowej. Przetarg na wykonanie powinien odbyć się najpóźniej w pocz. 2010. Zatem jest szansa, że w 2010 (ew. 2011) będziemy mieli nadmorski szlak rowerowy godny Trójmiasta.
2009-09-23 09:18
Szkoda, że nikt nie pomyśli, że może fajnie by było połączyć Oksywie, Obłuże i Pogórze jakąś ścieżką rowerową z ulicą Morską...po Gdyni nie da się poruszać rowerem i co ciekawe nie można go również przewieźć autobusem, wielka szkoda...
2009-09-23 09:41
a owszem, można w Gdyni rower przewieźć autobusem. Trzeba zawsze zapytać kierowcę o pozwolenie, mam on prawo odmówić, ale jak w autobusie nie było tłoku to mi się taka odmowa nie zdarzała. Bilet cały za rower.
A że po Gdyni nie da się poruszać rowerem to fakt.
2009-09-23 16:45
A mi kazał się wynosić kierowca trolejbusu 710- był prawie pusty i chodziło o przejechanie od dworca głównego do zajezdni. Widocznie miał zły dzień.
2009-09-23 10:24
dokładnie, jeżdżenie przez Pucką to tragedia. Za to trasa na Babie Doły bardzo ładna i szeroka, tylko wlasnie żeby się na nią dostać to trzeba trochę nerwów stracić
2009-09-23 11:44
wielokrotnie, raz na trasie 141 pod wieczor, jechal z witomina pustyyyy i zawsze o tej porze do dworca dojezdza nim max 5-6 osob, kierowca uzyl argumentu NIE BO NIE
wiele razy bylam swiadkiem podobnego focha pana kierowcy w stos do innych rowerzystow.
TEN PRZEPIS POWINIEN ZOSTAC USCISLONY ( rower powinien byc traktowany jak wozek, i jesli sa miejsca na 2 wozki w busie to to jest miejsce dla roweru) no moze nie na sile w godzinach szczytu, ale poza 13-17 uwazam ze tak powinno byc.
do zapchanego sie nawet z rowerem nie probowalam ladowac.
2009-09-23 21:14
estakada kwiatkowskiego to nie lada rowerowe wyzwanie, mieszkam juz dluzszy czas w gdansku, gdzie sciezki sa wszedzie i naprawde nie ma miejsca w kt by nimi nie mozna dojechac. a tu sobie jade do gdyni, dojezdzam do estakady, wjezdzam nawet na nia, bo miejscami jest tam wydzielony pas pieszy, kt nagle sie urywa, na srodku estakady. ja sie pytam jak ludzie z pogorza, obuza i oksywia maja sie przedostac na morska?????
jest to chyba niemozliwe. udalo mi sie pokonac ta trase tylko dizkei uprzejmosci kierowcow autobusow. to naprawde skandal ze tyle dzielnic jest odcientych od normalnej rowerowej trasy.
2009-09-24 09:27
zapraszam do kontaktu, chętnie przedyskutuję pomysły, gdyż trasy rowerowe mają służyć ich codziennym użytkownikom.
mój tel. 609 685 215, mail poniżej.
z pozdrowieniami
2009-09-24 15:16
czy te projekty są wystawione gdzieś na miejskiej WWW? W jaki sposób można się z nimi zapoznać?
2009-09-26 16:16
A w stanach mają na to sposób. Bede miał trochę czasu to prześle zdjęcie
2009-09-23 09:19
nie ma to jak pojeździć rowerem w jeansach. to zdjęcie obrazuje profesjonalizm władz ws ścieżek w Gdyni.
2009-09-23 10:27
jw
2009-09-23 11:02
wolę widok rowerzysty w jeansach niż 'profesjonalisty', ktory w getrach i innych elementach sportowego wdzianka zasuwa w godzinach szczytu po np. grunwaldzkiej czy słowackiego w gdańsku( gdzie jest zakaz) bo 'on ma szosówkę' a 'drogi rowerowei są dla amatowów, frajerów i maminsynków'
2009-09-23 11:18
Pojeździj trochę i popatrz jak inni ludzie są poubierani, a nie zobaczysz różnicy.
Przynajmniej wygląda naturalnie, a nie jak przebrany pajac.
2009-09-23 12:21
cfaniaczku jak byś jeździł codziennie po 40 km w jeansach to po tygodniu dupa by Ci odleciała... takie ubrano jest dobre jak ktos jedzie po bulki do sklepu a nie na wycieczki po kilkanaście km
2009-09-23 21:16
ja jakos robie przynajmneij 30 km w spodnicy i nie narzekam.
przecz z jajosciskami, co im sie szosowka za bardzo w mozg wbija
2009-09-23 22:22
bo to ważne dla cnoty
2009-09-23 11:23
musi być suoerkokarzem:))
do tego ubierać się z blichtrem i mieć wypasionego górala.
2009-09-23 14:23
2009-09-23 17:26
2009-09-23 11:27
wygladaja normalnie, jakos na swiecie nikomu nie robi roznicy jak jest ktos ubrany na rower, jezdza w garniturach, jeansach albo dresach, jak komu wygodnie. oczywiscie mowa o jezdzie miejskiej a nie wyczynach w lesie czy innych gorkach
2009-09-23 14:08
ale to nie chodzi o lans, tylko o wygodę. Przecież jadąc w dżinsach można se jajka odparzyć :) nawet jadąc do sklepu po bułki...
2009-09-23 14:09
ma lakierki na nogach ;)
2009-09-23 17:56
http://www.gdansk.gda.pl/nasze-miasto,512,7346.html
ciekawe kto za nie zapłacił i ile?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
