- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (514 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (151 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (118 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (94 opinie)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
- 6 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (37 opinii)
Gdynia: błędne informacje na przystankach
Pasażerowie mają sporo uwag do tablic informacyjnych na przystankach w Gdyni, które coraz częściej pokazują nieprawidłowe godziny odjazdu, albo nie pokazują ich wcale. Podobne sygnały płyną też od kierowców ZKM, więc urzędnicy zlecili wykonawcy naprawę.
Kolejne problemy
Urzędnicy przyznawali, że "technicznie" wszystko działało, ale odczyty nie były prawidłowe, więc zdecydowano o ich wyciemnieniu. Usterka miała zostać naprawiona podczas przeglądu gwarancyjnego, do czego zobowiązano wykonawcę, ale tuż po naszej rozmowie z urzędnikami - tablice zaczęły działać i - póki co - są włączone.
Kłopotów od początku przysparzały także tablice wyświetlające na przystankach czas pozostający do odjazdu autobusów i trolejbusów. Pojazdy jeszcze w grudniu podjeżdżały przed czasem, a niektóre kursy w ogóle "wypadały" z tablicy, więc zdezorientowani pasażerowie i tak zaglądali do tradycyjnej gabloty z rozkładami. W najgorszej sytuacji byli ci, którzy pojawiali się na przystanku w ostatniej chwili, nie wiedząc, co dzieje się z pojazdem, do którego chcieli wsiąść.
Wszystko przez to, że w 15 nowych pojazdach nie zamontowano urządzeń, które mogły przesyłać informacje o czasie przejazdu na przystanki. Tablice zaczęły działać prawidłowo, ale tylko przez kwartał.
W ostatnich tygodniach problem powrócił. Skarżą się na niego nie tylko pasażerowie, ale także sami kierowcy spółek przewozowych, obserwujący na co dzień (nie)działanie tablic i urządzeń w pojazdach.
Lepiej będzie w przyszłym tygodniu
Jak dowiedzieliśmy się, sygnały od nich trafiły do Zarządu Komunikacji Miejskiej, a stamtąd do działu inżynierii ruchu w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni.
- Po okresie prawidłowego funkcjonowania systemu nastąpiło spowolnienie w przesyłaniu informacji na tablice zmiennej treści, skutkujące opóźnieniem w treści wyświetlanych informacji w stosunku do rzeczywistego położenia pojazdów - tłumaczy Jacek Oskarbski z Zarządu Dróg i Zieleni.
Błędy będzie naprawiać firma Qumak, która stworzyła system Tristar w Trójmieście.
- ZKM zgłosił wykonawcy tę usterkę, a on ma wprowadzić poprawki do oprogramowania. Aktualizacja oprogramowania spodziewana jest w przyszłym tygodniu - zapewnia Jacek Oskarbski.
Mimo niedociągnięć związanych z tablicami, miasto chce nadal w nie inwestować. 30 nowych urządzeń na przystankach mogłoby się pojawić w 2018 roku przy wsparciu unijnym w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Wyświetlacze zaplanowano na przystankach m.in. w centrum, na Obłużu, Działkach Leśnych i Witominie.
By mogły się pojawić, najpierw potrzebna jest dokumentacja projektowa. Chętnych podczas pierwszego przetargu na jej wykonanie nie było, więc postępowanie zostało unieważnione. Na razie nie wiadomo, kiedy ogłoszony zostanie kolejny przetarg.
Miejsca
Opinie (95)
-
2016-05-13 07:58
Polacy nawet do prostych rzeczy
sie nienadaj
- 6 3
-
2016-05-13 08:04
firma gumak i wszystko wiadomo...
- 12 0
-
2016-05-13 08:17
socjalizm
bohatersko rozwiazuje problemy, ktore sam stworzyl.
Tylko zyc w takim kraju trudno- 8 3
-
2016-05-13 08:18
Ile tak naprawdę trwają tristarowe dwie minuty? Czy tylko mi wydaje się, że często dłużej? Miłego piątku dla wszystkich tak przy okazji ;)
- 8 3
-
2016-05-13 08:31
(3)
Ja do dziś nie rozumiem po co są te tablice. Jak nie widzę autobusu, który mnie interesuje, to i tak muszę iść spojrzeć na rozkład. Te tablice są bezużyteczne
- 8 7
-
2016-05-13 09:16
(2)
A jak zobaczysz, to też są bezużyteczne?
- 2 0
-
2016-05-13 10:57
(1)
Tak, bo to niczego nie zmienia. Nie rozumiem dlaczego nie zainwestowano tych pieniędzy w automaty z biletami.
- 0 0
-
2016-05-13 21:01
Jakos nie widze ich w autobusach...A na przystankach dlugo by nie podzialaly...
- 0 0
-
2016-05-13 08:34
w Gdyni za gryzonia wszystko jest błędne
- 15 2
-
2016-05-13 09:09
Wykonawca Tristara
Firma Qumak trochę się skompromitowała. Tak to jest, jak do przetargu staje firma bez doświadczenia, ale na potrzeby postępowania doświadczenie sobie "pożycza".
- 11 0
-
2016-05-13 09:10
Podajcie prawde o tej inwestycji!!!!
Dziala do bani, ciagle wskazuje w tych samych miejscach bledy, kierowcy ciagle maja problem bo ma Redlowie szpital, Witominie lesniczowce, Tesco itp itd wskazuje czesto bledne czasy i...kierowcy slysza ze...przekazemy sprawe, przyjrzymy sie, zbadamy....Zanim sie sristar zaladuje to mija do 2min a odjazd ma byc co do minuty i potem czepuaja sie kierowcow. Co za sciema z tymi nowymi busami, juz w tamtym roku jezdzily, zamontowano sristara i co?? Dalej po roku to samo. Nie pokazuje wielu kursow albo pokazauja odchylenia do przyjazdu np 2min a wg papierowego rozkladu to czas odjazdu minal. NAPRAWCIE TO I PRZESTANCIE SCIEMNIAC I NIE WYWALAJCIE KASY NA COS CO NIE DZIALA!!!!! A GDZIE JEST TO UPRZYWILEJOWANIE DLA KOMUNIKACJI tristarowe????!!!!
- 12 1
-
2016-05-13 09:12
to wina PiSu!
Za PełO wszystko działało
- 3 5
-
2016-05-13 09:13
zaczyna się
pojawili się kierowcy autobusów...
- 0 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.