- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (514 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (162 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (121 opinii)
- 4 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (46 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (95 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (60 opinii)
Gdynia: błędne informacje na przystankach
Pasażerowie mają sporo uwag do tablic informacyjnych na przystankach w Gdyni, które coraz częściej pokazują nieprawidłowe godziny odjazdu, albo nie pokazują ich wcale. Podobne sygnały płyną też od kierowców ZKM, więc urzędnicy zlecili wykonawcy naprawę.
Kolejne problemy
Urzędnicy przyznawali, że "technicznie" wszystko działało, ale odczyty nie były prawidłowe, więc zdecydowano o ich wyciemnieniu. Usterka miała zostać naprawiona podczas przeglądu gwarancyjnego, do czego zobowiązano wykonawcę, ale tuż po naszej rozmowie z urzędnikami - tablice zaczęły działać i - póki co - są włączone.
Kłopotów od początku przysparzały także tablice wyświetlające na przystankach czas pozostający do odjazdu autobusów i trolejbusów. Pojazdy jeszcze w grudniu podjeżdżały przed czasem, a niektóre kursy w ogóle "wypadały" z tablicy, więc zdezorientowani pasażerowie i tak zaglądali do tradycyjnej gabloty z rozkładami. W najgorszej sytuacji byli ci, którzy pojawiali się na przystanku w ostatniej chwili, nie wiedząc, co dzieje się z pojazdem, do którego chcieli wsiąść.
Wszystko przez to, że w 15 nowych pojazdach nie zamontowano urządzeń, które mogły przesyłać informacje o czasie przejazdu na przystanki. Tablice zaczęły działać prawidłowo, ale tylko przez kwartał.
W ostatnich tygodniach problem powrócił. Skarżą się na niego nie tylko pasażerowie, ale także sami kierowcy spółek przewozowych, obserwujący na co dzień (nie)działanie tablic i urządzeń w pojazdach.
Lepiej będzie w przyszłym tygodniu
Jak dowiedzieliśmy się, sygnały od nich trafiły do Zarządu Komunikacji Miejskiej, a stamtąd do działu inżynierii ruchu w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni.
- Po okresie prawidłowego funkcjonowania systemu nastąpiło spowolnienie w przesyłaniu informacji na tablice zmiennej treści, skutkujące opóźnieniem w treści wyświetlanych informacji w stosunku do rzeczywistego położenia pojazdów - tłumaczy Jacek Oskarbski z Zarządu Dróg i Zieleni.
Błędy będzie naprawiać firma Qumak, która stworzyła system Tristar w Trójmieście.
- ZKM zgłosił wykonawcy tę usterkę, a on ma wprowadzić poprawki do oprogramowania. Aktualizacja oprogramowania spodziewana jest w przyszłym tygodniu - zapewnia Jacek Oskarbski.
Mimo niedociągnięć związanych z tablicami, miasto chce nadal w nie inwestować. 30 nowych urządzeń na przystankach mogłoby się pojawić w 2018 roku przy wsparciu unijnym w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Wyświetlacze zaplanowano na przystankach m.in. w centrum, na Obłużu, Działkach Leśnych i Witominie.
By mogły się pojawić, najpierw potrzebna jest dokumentacja projektowa. Chętnych podczas pierwszego przetargu na jej wykonanie nie było, więc postępowanie zostało unieważnione. Na razie nie wiadomo, kiedy ogłoszony zostanie kolejny przetarg.
Miejsca
Opinie (95)
-
2016-05-14 00:35
Ważne ze ktoś jest szczęśliwy, pytanie jaka kwota mogła go uszczęśliwić
Tristar miał działać na zasadzie:autobus do świateł światła się zmieniają na zielone. g*wno nie działa. Miały działać śluzy np kolo f Cegielskiej, Um św., czy Okreznej. g*wno nie działają. Tristar miał pomagać kierowca a ile razy jest tak, że kierowca rusza z pętli a ma +22 minuty. Pytam go czy coś nie pomylił a on spokojnie martwić się należy jak by to działało... Bo podobno im te ekranie zawsze albo się zawieszaja albo pokazują +... lub -ileś minut... Co do tablic jak Rka ma więcej jak -10 minut w plecy to często jej nie ma na tablicy. Tak się marnuje pieniądze miasta czyli nasze bi ktoś dostał w łapę i stworzył sztuczna potrzebę pod kogoś...
- 2 2
-
2016-05-14 11:39
ZKM potrafi...
- 0 0
-
2016-09-14 21:06
nowa "dizajny"i tak sie kończy
po ch..j tam drzewa?
trudno przewidzieć że to nie las i wszytko zdechnie ?
to tak jak Gryzoń w Gdyni zamiast starych rabatek- nowe betonowe koryta na kwiaty wymieniane kilka razy w roku
zamiast wycinanych drzew jakieś chude witki w plastykowych korytach co roku wymieniane(za przystankiem Wzgórze Maksymiliana, gdzie kiedyś stacja CPN)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.