- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (107 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (104 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (99 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (223 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (87 opinii)
Gdynia: nie ma winnych awantury w autobusie nocnym
Ani policja, ani kontrolerzy biletów nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za szarpaninę w nocnym autobusie w Gdyni, do której doszło trzy tygodnie temu. Przesłuchania i konfrontacje wykazały, że nikt nie przekroczył uprawnień.
O awanturze zawiadomił nas jeden z czytelników. W internecie znalazł krótki film, na którym zarejestrowano kontrolę biletów w autobusie N10, jadącym do Kaczych Buków. Widać na nim, jak kobieta nie pozwala wyprowadzić z autobusu mężczyzny, z którym podróżuje. Nie chce go puścić, zaczyna krzyczeć. Padają wulgarne słowa. Filmik ma niewyraźny obraz, nie wyjaśnia też, dlaczego doszło do awantury oraz jaki był jej finał.
Świadek zdarzenia - funkcjonariusz straży granicznej - zeznał na policji, że widoczny na filmie pasażer jechał bez biletu, za co otrzymał mandat. Potem wywiązała się pyskówka, a mężczyźni sprawdzający bilety zaczęli go atakować i szarpać się z nim. Próbowali wyciągnąć go na zewnątrz, kobieta nie chciała go puścić, więc zaczęła krzyczeć. Ale kontrolerzy nie mogą stosować żadnych środków przymusu bezpośredniego, więc strażnik całe zajście nagrał telefonem komórkowym. W trakcie dochodzenia okazało się jednak, że kontrolerom, ze względów bezpieczeństwa, towarzyszyło dwóch policjantów. I to oni wyprowadzili mężczyznę z pojazdu.
- Co więcej, wylegitymowali się przed zdarzeniem - wyjaśnia podinspektor Tomasz Wojaczek z gdyńskiej komendy miejskiej policji. - A potem na miejscu zjawili się funkcjonariusze z pobliskiego komisariatu na Karwinach, którzy zostali wezwani na posiłki i wypisali pasażerowi mandat za używanie wulgarnych słów w miejscu publicznym.
Nie zawinili również kontrolerzy.
- Podczas konfrontacji ze świadkami okazało się, że zareagowali w sposób prawidłowy, nie przekroczyli swoich uprawnień - podkreśla Marcin Gromadzki z gdyńskiego Zarządu Komunikacji Miejskiej. - Do takich nieporozumień dochodzi niemal zawsze, gdy do kontroli wtrącają się osoby postronne, które najczęściej widzą tylko fragment zdarzenia. Kiedyś policja otrzymała zgłoszenie, że kontroler trzyma za włosy pasażerkę i uderza jej głową o szybę. Brzmiało dramatycznie, więc na miejsce natychmiast przyjechał patrol policji. Okazało się, że to nie kontroler, ale opiekun osoby chorej psychicznie, która dostała ataku agresji i tylko w ten sposób można było ją uspokoić. A kontroler stał z boku, zapewne równie zaskoczony jak pasażerowie. Poza takimi przypadkami otrzymujemy zaledwie 5 proc. skarg związanych z wystawianiem mandatów, ale zdecydowana większość dotyczy sytuacji, gdy pasażer np. nie miał przy sobie biletu miesięcznego. Wtedy może zawsze anulować mandat, pokazując w siedzibie ZKM dokument. Do zachowań gdyńskich kontrolerów nie mamy zatem większych zastrzeżeń.
Opinie (100) ponad 10 zablokowanych
-
2008-12-15 15:12
brak słów
no to jest właśnie renoma tragedia !!!!
- 0 0
-
2008-12-15 16:18
PROSTE. GDYBY NIE BYŁ KOLEJNYM ZŁODZIEJEM-BADZIEWIAKIEM
I MIAŁ BILET AFERY BY NIE BYŁO. CZEMU NP. JA MAM PŁACIĆ JAK TAKI CWANIACZEK JEŹDZI NA GAPĘ? I MOŻE JESZCZE BĘDZIE MIAŁ CZELNOŚĆ O ODSZKODOWANIE PROSIĆ?
- 0 0
-
2008-12-15 16:55
Renoma to latawica (2)
z tymi idiotami z renomy czesto
tak jest.wpadaja chamy do srodkow publicznej komunikacji i kozakow zgrywaja.problem jest w tym ze te głaby maja obowiazek wypisac mandat w srodku !wiadomo juz ze posilkowali sie psami ale rozne wyskokowe akcje sa z ich strony sa na pozadku dziennym ,kiedys jeden sie do mnie sproł wiec ja kozystajac z okazji normalnie sobie wyszedlem z autobana (nie podajac mu danych- a bylem bez biletuwyskakuje frajerzyna i do mnie z łapami - patrze,jego dwoch koleszkow pojechalo dalej ,wiec ja co robilem?2 buły na ryj sprzedałem ,omal sie chudzina nie poplakala.innym razem jedac z ekipa w 8 na stogi ,wpada renoma -jakos tak niepewnie na nas patrza ,jeden sie przelamal i o bilety do nas- splunol mu ziomek na twarz reszta uslyszala "chcecie po pi.zdach?"-2 sekundy i kanarki odfrunely he he he.- 0 0
-
2008-12-15 20:59
latawica to przedmówca (1)
widać w szkole ciężko tobie chłopcze szło, w domu też nikt niczego ciebie nie nauczył. takim jak ty właśnie należa się baty. może by cie to zresocjalizowało. chociaż nie wiem, pewnie jeszcze jarało. dno społeczne
- 0 0
-
2008-12-17 05:31
borys co...zlodziej
borys ty mendo spoleczna i pasozycie, twoje mijesce jest w jakiejs kopalni gdzie bedziesz dlubal kamienie, nie ma miejsca w zdrowym spoleczenstwie dla takich kmiotow o intelignecji pantofelka jak ty...zmiataj stad, przez takich zlodziei jak ty ten kraj bedzie jeszcze dlugo takim jakim jest
- 0 0
-
2008-12-15 17:10
Ciągle ta sama śpiewka: kasuj bilet nie będziesz miał kłopotów z Renomą (1)
a wpisów o chamstwie renomiarzy uzbierało się już na różnych forach pewnie klikadziesiąt tysięcy. Wygląda na to że nikt w Trójmieście nie kasuje biletów, bo wszyscy mają klopoty z Renomą. I chyba jest to - niestety - trend wzrostowy.
- 0 0
-
2008-12-17 05:33
a
oczywiscie...a jak na necie bedzie 100000 wpisow: pij szczyny bedziesz wieczine zyl to zaczniesz je pic zeby nie umrzec...chlopie ogarinj sie, internet zaslonil wam mozg, jest waszym bogiem i wyrocznia. tak dalej korzystajcie bezmogowo z niego i cieszcie.. pozniej nie dziwota skad sie biora w tym kraju cwiercinteligeni
- 0 0
-
2008-12-15 17:10
kanary (1)
to łapówkarze. WYkorzystują swoją przewagę i się znęcają nad klientami komunikacji miejskiej. Brak biletu to nie przestępstwo. Szarpanina z kobietą gdzie jest np 4 kanarów uważam za maksymalne chamstwo nie do tolerowania. Skoro 5% pasażerów składa skargi na kontrolerów to jest to olbrzymia ilość. Nie należy lekceważyć. Zarząd Komunikacji Miejskiej z Gdyni zaciera łapki bo ich osiłasy tłuką ludzi jadących na gapę i zastraszają. Marzy mi sie sytuacja gdy żonkę lub dzieciaka kanara-kata tak spiorą, że jej/jego nie pozna. Zło powraca.
- 0 0
-
2008-12-15 18:06
Drogo Cię takie grożby mogą kosztować !!!!!! Kontroluj bajerę frajerze !!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-12-15 17:36
tak , a jakie ??
j.w.
- 0 0
-
2008-12-15 18:17
...
lepiej się wszyscy cieszmy, bo przecież od stycznia będziemy współpracować z renomą, a wtedy dopiero poleje się krew. przecież to same chamy i wariaci niezdolni do pracy!!
- 0 0
-
2008-12-15 20:18
Precz z burakami kontrolerami (1)
może trzeba kilku zdrowych ludzi co by tym kontrolerom zęby powybijali bo niech oni pamiętają że też gdzieś mieszkają i mają rodziny a mogą kiedyś nie wrócić do domu za to kim lub czym są i jak traktują innych.
- 0 0
-
2008-12-17 05:39
anty
to samo ze zlodziejami od urodzenia...nie tylko tymi jezdzacymi na gape ale rowniez tymi co sciagaja filmy/muze z neta
- 0 0
-
2008-12-15 20:22
PRECZ Z IDIOTAMI W ZKMie
jestem za tym by zgrać się i im poprostu wpier... bo sam już dawno nie jeżdze busami ale kiedyś nie raz widziałem tych durni bez szkoły jak postępują.Raz nawet w obronie kogoś jeden dostał to reszta na przystanku zwiała.I mieli szczęście b kilku na przystanku widząc sytuacje byli po stronie poszkodowanego. BiĆ GŁUPICH KANARÓW.
- 0 0
-
2008-12-15 20:29
"...kontroler trzyma za włosy pasażerkę i uderza jej głową o szybę. Brzmiało dramatycznie, więc na miejsce natychmiast przyjechał patrol policji. Okazało się, że to nie kontroler, ale opiekun osoby chorej psychicznie, która dostała ataku agresji i tylko w ten sposób można było ją uspokoić."
To jakis absurd, zapewniam ze nie tak uspokaja sie osoby chore psychicznie...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.