- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (220 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (119 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (760 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Gdynia: opuszczone place zamiast nowych marketów
Czy budowa centrum handlowego Riviera studzi zapały inwestorów zapowiadających budowę nowych hipermarketów w Gdyni Chyloni i Cisowej? Planowanych inwestycji nie widać. O klientów walczą za to istniejące już centra.
- Szykujemy zmiany związane z wyglądem zarówno zewnętrznym, jak i wewnętrznym obiektu. Pojawią się m.in. nowe kolory i dekoracje, ulepszony zostanie system nagłośnienia i aromatyzacji [czyli sterujący zapachem - przyp. red.] centrum - zaznacza Angelika Górska z CH Batory.
Przy Klifie zakończyła się przebudowa newralgicznych dla funkcjonowania centrum skrzyżowań. - Z jego powodu widać było zmniejszony ruch w obiekcie, ale teraz liczymy, że klientów będzie więcej niż przed rozpoczęciem prac - mówią pracownicy jednego ze sklepów.
Zupełnie nowych inwestycji na horyzoncie nie widać, choć zapowiedzi sprzed kilku lat sugerowały, że wielkopowierzchniowe sklepy opanują Gdynię. Olbrzymi market miał stanąć niedaleko Trasy Kwiatkowskiego w okolicach ulic Modlińskiej i Działdowskiej . Działka należy do Carrefoura.
Spółka teren kupiła od Gdyńskich Zakładów Naprawczych. W 2008 roku radni przyjęli plan zagospodarowania, który umożliwiał rozpoczęcie budowy sklepu. Przedstawiciele firmy zapowiadali, że z pracami wystartują w ciągu kilku miesięcy. Do dziś jednak market nie stanął. Co więcej, nadal nie ma konkretnych decyzji, co dalej z zaniedbanym terenem.
Według nieoficjalnych informacji na powierzchni 7 ha ma bowiem powstać nowe centrum handlowe. Trzykondygnacyjny obiekt ma mieć 40 tys. m kw. powierzchni i dwupoziomowy parking. Przedstawiciele Carrefoura zawzięcie milczą zarówno na temat ewentualnej chęci sprzedaży, jak i rozpoczęcia budowy sklepu.
Choć działka jest niezagospodarowana, większość mieszkańców jest z tego powodu zadowolona.
- Dobrze, że niczego nie pobudowali, bo korki w tym miejscu i hałas byłyby nie do zniesienia. A dzięki temu, że się nic nie buduje jest chociaż spokój - wyjaśnia pan Marek, mieszkaniec Chyloni.
Mniej zadowolenia z bałaganu, który pozostał po wyprowadzce Gdyńskich Zakładów Naprawy Samochodów, wykazują urzędnicy, którzy w umowie zobowiązali inwestora do ewentualnej przebudowy układu drogowego. Tłumaczą jednak, że teren został oddany w wieczystą dzierżawę i w związku z tym to inwestor decyduje, co robić z nim dalej.
Podobny pat inwestycyjny pojawił się w przypadku sieci Auchan, która planowała zabudować działkę na granicy Rumi i Gdyni w Cisowej. Problem w tym, że duży hipermarket Auchan prężnie działa na granicy Rumi i Redy, co mogłoby wskazywać, że ok. 10 km dalej nie będzie budować następnego. Działkę w Cisowej firma kupowała jednak, gdy jej plany inwestycyjne były już skonkretyzowane.
Obiekt miał liczyć ok. 20 tys. m kw. powierzchni. Dla zmotoryzowanych klientów wybudowany zostałby parking na ok. 1000 pojazdów. Prace miały się zacząć w 2011 roku, tymczasem wciąż nie została wbita nawet jedna łopata.
Kilka miesięcy temu sygnał do działań inwestorowi dało pośrednio miasto. Okazało się, że nie będzie postulowanej przez mieszkańców i części radnych przebudowy skrzyżowania ul. Morskiej, Chylońskiej i Stokowskiego . Ci drudzy postulowali korekty w ramach inwestycji na ul. Morskiej.
- Hamuje nas umowa, jaką mamy podpisaną z inwestorem. Wykonawca centrum handlowego jest zobowiązany do modernizacji skrzyżowania z własnych środków - tłumaczył w październiku Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Niewykluczone, że teren zostanie przez Auchan sprzedany. Na to, że jednak nowy sklep powstanie, liczą wciąż radni dzielnicy.
- Wydaje się, że teren jest dobry na tego typu inwestycję. Miejsce jest oddalone od zabudowań. Jako rada dzielnicy zawsze byliśmy przychylni temu przedsięwzięciu i nadal tak jest. Nie od nas zależy, co się jednak w przyszłości wydarzy - opowiada Artur Dziambor, radny dzielnicy Cisowa.
Opinie (195) 5 zablokowanych
-
2013-06-13 12:44
trojmiasto.pl niczym Gazeta Świetojańska
snuje katastroficzne opowieści o Gdyni co prawda jeszcze trochę brakuje do miejscowej Gazety Wyborczej gdzie widać wpływy Józefa Bąka POzostały.
Niemniej nie tylko opuszczonymi placami zamiast nowych marketów miasto żyje;)) A że nie inwestują? Ja też bym się zastanawiał, co robić, ponieważ zostało zlikwidowanych arbitralnie tyle przedsiębiorstw Gospodarki Morskiej przez państwo w Gdyni. Brak jakiś ciekawych aktywizujących biznesowych programów. Państwa z których się wywodzą te ponadnarodowe marki mimo zachęt i zwolnień podatkowych mają u siebie kryzys do tego mówi się o zamykaniu hipermarketów w niedziele lub stawianie w nich kaplic, wiec trudno się dziwić. Nasi handlowcy są tłamszeni podatkami i utrudnieniami w2iec też nie patrzą perspektywicznie tylko zależny im aby się od razu nachapać, bo potem choćby potop.
A samorządna Gdynia robi swoje i to z sukcesami wystarczy ostatni;
- Gdyńskie improwizacje designerskie docenione w Berlinie,
- Gdyńska komunikacja najlepsza w Europie,
- Infobox już staje sie miejscem kultury bo imprez w nim coraz więcej i wszyscy go nam zazdroszczą,
- i wiele wiele innych sukcesów, o których trojmoasto pl. nie chce słyszeć;))- 6 10
-
2013-06-13 12:45
tylko u nas są tak krótkowzroczni pazerni debile
tylko aby wziąc kasę za teren - a kto na świecie buduje wielkie hipermarkety w środku miast? -szczególnie w tych miejscach Gdyni przez którą można przejechać TYLKO jedną drogą! Kompletny kretynizm!
- 3 2
-
2013-06-13 12:54
Po co nowe sklepy?Ludzie w Gdyni biedni,duże bezrobocie ,mlodzi uciekają zagranice za robotą
miasto się wyludnia więc nie ma o co budować nowych sklepów
- 10 1
-
2013-06-13 13:48
No proszę
Heh :D a ja właśnie dziś zastanawiałem nad tym pustym placem po TOSie, czy coś zrobią czy nie bo ileż trzeba czekać.
- 3 0
-
2013-06-13 14:22
sklepy
zbudowac plac zabaw,boisko sportowe, postawic urządzenia do cw.gimnastycznych, zadbac o dzielnice dalej polozone od centrum, a nie tworzyć wszystko w jednym miejscu
- 7 0
-
2013-06-13 15:03
Głupota Radnych Gdyni
Nie mam słów na Głupotę naszych Radnych. Pozwalają na budowę jednego marketu obok drugiego. A co z możliwością wybudowania w tych miejscach fantastycznych placów zabaw. Myślą, że jeżeli jest 1 Park Kiloński to spełnili swój obowiązek, a teraz Markety i Markety!!!!
- 7 0
-
2013-06-13 15:37
Zbudować tam lotnisko
Więcej lotnisk to większa konkurencja
- 9 2
-
2013-06-13 15:40
Walka z wakatami ?
Ktoś źle rozumie walkę z bezrobociem. Gdyby nie te molochy to prywatne biznesiki zatrudniłyby większość bezrobotnych. A tak mamy tylko wyzysk dzień i noc za marne pensje na śmieciowych umowach. Bogacą się tylko zagraniczni właściciele. To jest wizja Gdyni ?
- 3 2
-
2013-06-13 16:19
Panie Marku !
Proszę się wyprowadzić na wieś, tam jest cisza, spokój i śpiewają ptaszki. Jeśli mieszka Pan w mieście, proszę pogodzić się z inwestycjami. Może centrum handlowe to nie najlepszy pomysł, ale jakby postawili tam pływalnie miejską to było by świetnie ! :)
- 10 0
-
2013-06-13 17:34
(1)
Ten artykuł dobitnie dokumentuje, że Gdynię omijają inwestorzy. Mało kto chce tu zainwestować. Nawet najemcy na Dworcu Głównym nie bardzo chcą "otwierać się", a przecież dworzec to potencjalnie tzw. "dobry punkt". Zastanawiające dlaczego? Dla przykładu weźmy jeszcze niekończącą się inwestycję na Polance Redłowskiej (w Sopocie kompleks hotelowy "Mera" o podobnych rozmiarach zaczęto budować znacznie później i już działa od kilku miesięcy)- w Gdyni wciąż jest tylko dziura w ziemi. Wspólny mianownik: wszyscy potencjalni inwestorzy muszą zetknąć się na jakimś etapie z urzędnikami magistratu w Gdyni. Wniosek: coś jest mocno nie tak z kliką samorządność jaka rządzi pod wodzą Śzczurka w Gdyni. Wygląda na to, że to zgraja leniwych, niekompetentnych i do tego złośliwych darmozjadów którzy swoją postawą skutecznie zniechęcają inwestorów. Czas na zmiany w Gdyni na stołku Prezydenta!
- 9 2
-
2013-06-14 10:37
Bezstronny
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.