- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (149 opinii)
- 2 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (101 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (362 opinie)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (178 opinii)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (314 opinii)
- 6 Pogadaj z radnym przy lemoniadzie (63 opinie)
Gdynia: restauracje walczą o klientów
Pogardzane przez artystów stwierdzenie "granie do kotleta" nabiera nowego wymiaru. Gdyńskie restauracje prześcigają się w pomysłach czym - oprócz jedzenia - zwabić do siebie klientów. I robią to skutecznie.
Jeszcze kilka lat temu gdyńskie knajpki i restauracje odróżniały się od siebie tylko cenami, wystrojem wnętrz i menu. W niektórych na ścianach wisiały gitary, w innych sportowe zdjęcia. Wszędzie jednak główną i najczęściej jedyną atrakcją było jedzenie. To już jednak przeszłość, dziś restauratorzy prześcigają się w pomysłach, jak przyciągnąć do siebie klientów.
- Na przykład w Bohemie organizowane są quizy o historii Anglii, które prowadzi rodowity Anglik. Wszyscy się świetnie bawią i za każdym razem jest bardzo dużo ludzi. Mogłoby się wydawać, że pomysł jest dość prosty, a doskonale się sprawdził - mówi Jacek Debis z Agencji Rozwoju Gdyni, która rozwija projekt Szlaku Kulinarnego, mający skłonić mieszkańców i turystów do częstszego jadania poza domem.
Restauracje organizują koncerty, a nawet wystawy malarskie. Tradycyjnie już wieczorami można oglądać w nich mecze, zwłaszcza podczas wielkich imprez sportowych czy meczów reprezentacji Polski.
Coraz częściej kompleksowe szkolenie przechodzą barmani i kelnerzy. I nie dotyczą one jedynie obsługi klienta czy szczegółów menu, ale także atrakcji turystycznych miasta. - Klienci często pytają, co warto tu zobaczyć, bo większość osób wie jedynie o plaży, Sea Towers czy statkach. My wskazujemy im kilka innych, niebanalnych miejsc. Wielu turystów wchodzi do naszej restauracji nie tylko zjeść, ale zastanowić się, jak spędzić resztę dnia. W tym też musimy im pomóc - przekonuje pani Monika z jednej z gdyńskich restauracji.
W większości z nich już można znaleźć foldery z informacjami turystycznymi. - Restauratorzy bardzo się zaangażowali, bo wiedzą, że to dla nich świetna promocja. Planują już nawet wprowadzenie wspólnego programu lojalnościowego i na pewno im w tym pomożemy - podkreśla prezes zarządu Agencji Rozwoju Gdyni Anna Somorowska.
Szlak Kulinarny kusi oczywiście także jedzeniem - dobrym i tanim. Część restauracji już opracowało specjalne pozycje w menu, inne są jeszcze w trakcie. W każdej z nich będzie można spróbować mini zestawu obiadowego już za 5 zł. A w pierwszy weekend października w centrum Gemini odbędzie się wielki pokaz gotowania na żywo, porady od najlepszych w Polsce kucharzy i konkursy dla dzieci.
Miejsca
Opinie (269) 3 zablokowane
-
2009-09-10 14:34
tu sie jada !! { a za chwile sraczka }
Najlepsze sa te "Bary Pod Salmonela"wzdluz Skweru Kosciuszki po prawej stronie tam gdzie Poklad, smrod ,brod - i te ceny!!!
- 4 2
-
2009-09-10 14:43
Quiz w Bochemie?
Chyba w Dockers..... Bochema ma najbardziej zważoną obsługę w 3city.
na piwo czeka się 20 minut. a i kelner potrafi się obrazić za wrócenie go do stolika.- 3 0
-
2009-09-10 14:52
Gdynia ma wspaniały kompleks karuzelowo-smażalniany godny XXI wieku!!
Na Skwerze Kościuszki. Zbudowany z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii odzyskiwania i powtórnego przetwarzania odpadów budowlano-działkowych itp (czyt. budy z dykty, desek płyt pilśniowych i wszystkiego co można znaleźć na działkach).
Dzięki temu jest tam niezapomniana atmosfera i klimat. Przechodząc tamtędy ma się wrażenie że w całej okolicy wybiło szambo. Poprostu trzeba tego spróbować. A jedzenie? Oprawa to tylko wstęp.- 8 0
-
2009-09-10 14:55
Definicja Restauracji (4)
chyba powinniśmy zacząć od tego. Jak można nazwać Bohemę restauracją? To nawet knajpa nie jest, tylko pub, w którym serwuje się po prostu dania.
Dla mnie restauracja to miejsce, gdzie jest nienagannie czysto, kelrzeny/kelnerki są elegancko ubrani. Poza tym jest sporo przestrzeni i przechodzące osoby nie ocierają się o inne.
Te wszystkie Sphinxy, Roostery, Siouxy na miano restauracji nie zasługują. Nazwałbym to knajpą/jadłodajnią, zjeść dobrze (z tym różnie bywa), ale w ścisku i przy przeciętnej obsłudze.
I może zacznijmy odróżniać puby od restauracji!!!- 6 0
-
2009-09-10 15:39
(3)
to fakt ze byc moze nie jest to restauracja w pojeciu restauracji poloni.
ale nie zmienia to faktu ze w bohemie chyba jako jedynym miejscu poza
green wayem mozna zjesc cos w miare taniego smacznego i ciekawego
wegetarianskiego.
bo mozna jeszcze w greckiej zamowic salatke ale kosztuje 15 ziko jak nie wiecej..
a jesc ciagle zapiekanki albo pizze to jakos mnie nie kreci- 0 0
-
2009-09-10 16:07
(1)
w bohemie dobre jedzenie? to ty chyba dobrego żarcia nie jadłeś :/ fu
- 0 0
-
2009-09-10 16:18
moze zle to ujelam - tam dla wegetarian sa jedynie makarony z czyms tam
ale i tak jest to lepsze od sh..u w greenwayu.
a gdzie indziej z czyms wege mega slabo. wszedzie tylko mieso i kebaby
a jak cos wege to surowki za kwote z pupy- 0 0
-
2009-09-10 23:36
bohema
z tym, ze w bohemie jest tanio absolutnie sie nie zgodze. posilkow tam nie jadam, bo te same dania mozna zjesc taniej w innych lokalach. Takze w menu tam w ogole nie zerkam, a jak raz do piwa zamowilem sobie frytki, to zaplacilem za nie 7 zl - hah, rozbój.
I jeszcze te obskórne stoliki. A i na zamówienie, nawet drinka, trzeba nieraz długo czekać, już nie mówiąc o podejście obsługi pierwszy raz....
Zdecydowanie nie polecam lokalu, nie ma sie czym tam zachwycac. Maja dobry punkt i dlatego tam jest tyle ludzi.- 1 0
-
2009-09-10 14:57
Bistro Przystanek
Jesli chodzi o jedzenie w dobrej cenie .. to tylko Gdynia. W samym srodku Swietojanskiej Bar przystanek, Na poczatku i koncu Anker I Kwadrena, Luna, Pueblo, itd.... Gdansk i Sopot niestety duzo Gorzej .. oczywiscie jesli chodzi o obiad miedzy 10 i 20 zł .... bo kto na co dzien wiecej wydaje ? wiec nie przesadzajcie z jakoscią posilków jesli chcecie wydac 15 zl
- 2 0
-
2009-09-10 15:23
W Gdyni bez problemu można dobrze i nie za drogo zjesc (1)
Chociażby w Safari na Abrahama, w Greenwayach, w Pueblo, w restauracjach serwujących sushi, we włoskich. Szkoda, że nam zaorali CK, a potem Bakłażana, tam było pyszne jedzenie. Coraz więcej jest miejsc, gdzie można usiąść, napić się dobrej kawy i zagryźć pysznym deserem.
No chyba, że ktoś się żywi wyłącznie w budach, fastfoodach i na zapiekankach, to może mieć inne zdanie. :D- 2 1
-
2009-09-10 15:53
w green wayu wszystko smakuje tak samo - no ale jesli ktos jada mieso to jest to dla niego ciekawa odmiana bo dla wege to jedzenie wszystkiego z tym samym smakiem to masakra.
- 2 1
-
2009-09-10 15:29
świetne zdjęcie!
- 0 0
-
2009-09-10 15:50
i tak wszyscy teraz opychają się tradycyjną polską potrawą jaką jest kebab zwany również kebapem
- 0 1
-
2009-09-10 16:26
jakosc/cena (1)
A byles w Gdansku w Villi Uphagena? Nawet nie wiesz ze taka restauracja istnieje. Taka jakosc jakiej w zyciu nie widziales i nie zobaczysz, bo lepiej zjesc za 15 zl w macu niz za 30zl swieze miesko. 80% ludzi nie dba co je wiec 80% miejsc serwuje tandete!
- 3 2
-
2009-09-10 20:20
30 zl
to niby duzo? Bez jaj gosciu.
- 0 0
-
2009-09-10 16:32
do restauracji to ja idę zjeśc,
a nie ogladać jakieś szopki. co innego pan uprzyjemniający czas gra na pianinie.
na mecz to idę do pubu, gdzie piję browar i palę fajki, wszyscy krzyczą i jest git:)
ale teraz to mecze nie będa zachęcały;)- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.