- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (242 opinie)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (57 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (127 opinii)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (411 opinii)
- 6 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (31 opinii)
Korki na drogach? Łódź i Kraków mają problem większy niż Trójmiasto
Najbardziej zakorkowanym miastem w Europie jest Stambuł (Turcja), a w Polsce - Łódź - wynika z najnowszego raportu TomTom Traffic. Spośród 12 polskich miast ujętych w zestawieniu Trójmiasto znalazło się na siódmym miejscu. Oznacza to, że sytuacja na drogach w Gdańsku, Gdyni i Sopocie w 2021 r. była lepsza niż w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Szczecinie.
Raport z Trójmiasta. Bieżąca sytuacja na drogach
Z analizy ekspertów wynika, że najbardziej zakorkowanym polskim miastem jest Łódź, przed Krakowem i Wrocławiem.
Ile czasu spędziliśmy w korkach w Trójmieście?
- Trójmiasto (ujęte jako aglomeracja) uplasowało się na siódmym miejscu w Polsce i 45. na świecie: gdyby podsumować czas, jaki w 2021 r. kierowcy spędzili łącznie w korkach, byłoby to 78 godzin.
- Dla porównania, w Łodzi w zatorach mieszkańcy stali aż 103 godziny.
- Stawkę zamyka aglomeracja katowicka, gdzie łączny czas korków wyliczono na 39 godzin (to 294. miejsce na świecie).
Mówiąc inaczej - mieszkańcy Trójmiasta w zatorach stracili (w skali roku) w sumie 5 dni i 22 godziny. Co ciekawe, to 9 godzin mniej niż w 2019 r.
Najbardziej zakorkowany dzień: 22 czerwca 2021 r.
W 2021 r. największy ruch w Trójmieście obserwowano we wtorki i piątki w godzinach między 16 a 17. Z kolei "najbardziej zakorkowany dzień" w roku odnotowano 22 czerwca. Wówczas aut na drogach było aż 66 proc. więcej niż zwykle.
Nie umknęło to także naszym czytelnikom w Raporcie z Trójmiasta.
Korek na obwodnicy (12 opinii)
Koronawirus wpłynął na zmiany na drogach
W ujęciu globalnym, korki w roku 2021 były mniejsze w porównaniu do 2019 r.
- Najnowsza edycja TomTom Traffic Index pokazuje, że trwająca pandemia koronawirusa od dwóch lat kształtuje sytuację drogową w polskich miastach. Wprowadzenie elastycznych godzin pracy przez pracodawców sprawiło, że zmalał ruch w porannym i popołudniowym szczycie. Dzięki temu kierowcy w największych polskich miastach spędzają mniej czasu w korkach, co jest zbieżne z trendami globalnymi - podsumowuje Marcin Graczyk, Engineering Manager Traffic Analytics w TomTom.
Opinie (290) 10 zablokowanych
-
2022-02-10 10:53
Co mnie obchodzą korki w Krakowie , czy łodzi ??
Ja żyję tutaj , i spodziewam się , że to lokalne niesamorządy powinny te problemy rozwiązywać. Jak do tej POry w/w zajmują się przede wszystkim POlitykierstwem , szczuciem na siebie mieszkańców ., durnym marnotrawieniem publicznych pieniędzy na prywatne wojenki z rzadem i propagowanie skrajnego lewactwa. Jedyne co mają wspólnego ze sobą te miasta , to niegospodarność i działanie na szkodę mieszkańców
- 3 3
-
2022-02-10 11:00
w praktyce to nieprawda niestety
Jeżdżę dużo, nie mam pojęcia skąd te statystyki, Poznań czy Szczecin są zdecydowanie mniej zakorkowane, duuużo mniej niż Trójmiasto, kto to wymyślił????
- 4 2
-
2022-02-10 11:04
Siódmie miejsce w Polsce i czterdzieste piąte na świecie, słabe to pocieszenie na tle zobrazowanego czasu traconego w codziennym staniu w korkach.
W skali całego życia przekłada się to nie na godziny lecz na dni, tygodnie, miesiące... które moglibyśmy spędzić w przyjemniejszy sposób - zdrowszy, mniej stresujący, nie emitując zbędnych spalin do atmosfery... spędzić czas z rodziną, przyjaciółmi, pracując czy podnosząc kwalifikacje, lub realizując własne hobby...
Czy nie czas by samorządy zamiast prowadzić wojnę polsko-polską, skupiły się na rozwiązywaniu problemów komunikacyjnych mieszkańców miast przez których zostali wybrani?
Wybrani właśnie w tym celu i innych które dotyczą rozwiązywania problemów lokalnych?- 4 2
-
2022-02-10 11:04
Już mieliśmy takie POrównania dotyczące parkowania
POdobno w Szwecji jest jeszcze gorzej niz w Gdansku. ! A wydawało by się , zę trójmiasto to już dno dna. Rozszerzanie stref płatnego na cale miasto , POdwyższanie opłat do granic absurdu , likwidowanie parkingów na rzecz deweloperki , a żeby było śmieszniej , w ramach przeciwdziałania covidowi, likwiduje się ilość taboru komunikacji miejskiej o POłowę . Tak się dzieje w całym trojmieście. . Mając nieszczęście POtrzeby załatwienia sprawy, w Gdyni zapłaciłem 8 zł za godzinę postoju. Współczuję mieszkańcom.
- 4 1
-
2022-02-10 11:15
Super że nie mamy takich korków jak Łódź
Dzięki temu, że priorytet ma komunikacja samochodowa mamy wolno i niepewnie jeżdżącą komunikację miejską, hektary zabetonowanych parkingów, a żeby dojść gdzieś na piechotę trzeba nadkładać setki metrów. Miasto przyszłości normalnie, nic tylko się cieszyć.
- 5 1
-
2022-02-10 11:16
Też mi pocieszenie...
- 3 3
-
2022-02-10 11:16
Czyli można jeszcze spokojnie budować przejścia naziemne i zawężać ulice. Nie ma obawy za pięć lat będziemy na podium.
- 5 1
-
2022-02-10 11:16
Bedzie tylko gorzej bo zamiast tramwajem bardziej bedzie sie oplacac jazda uatem po podwyzce cen biletów
- 4 3
-
2022-02-10 11:20
Ostatnio Szczurek odtrąbił koniec remontu ulicy 10 lutego !!
Czytaj : kosztem chodnika , namalowali farbą ścieżkę rowerową. Zapraszam amatorów off-road-u do przejechania tą ulicą . Wrażenia zbliżone do tego na Kolibkach . Dziurwa na dziurwie, a "zabytkowy" bruk mało szyb nie wybija.
- 5 3
-
2022-02-10 11:56
Jeżeli jest tak dobrze,to czemu jest tak źle.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.