- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (378 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (216 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (71 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (344 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (251 opinii)
Korki na drogach? Łódź i Kraków mają problem większy niż Trójmiasto
Najbardziej zakorkowanym miastem w Europie jest Stambuł (Turcja), a w Polsce - Łódź - wynika z najnowszego raportu TomTom Traffic. Spośród 12 polskich miast ujętych w zestawieniu Trójmiasto znalazło się na siódmym miejscu. Oznacza to, że sytuacja na drogach w Gdańsku, Gdyni i Sopocie w 2021 r. była lepsza niż w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Szczecinie.
Raport z Trójmiasta. Bieżąca sytuacja na drogach
Z analizy ekspertów wynika, że najbardziej zakorkowanym polskim miastem jest Łódź, przed Krakowem i Wrocławiem.
Ile czasu spędziliśmy w korkach w Trójmieście?
- Trójmiasto (ujęte jako aglomeracja) uplasowało się na siódmym miejscu w Polsce i 45. na świecie: gdyby podsumować czas, jaki w 2021 r. kierowcy spędzili łącznie w korkach, byłoby to 78 godzin.
- Dla porównania, w Łodzi w zatorach mieszkańcy stali aż 103 godziny.
- Stawkę zamyka aglomeracja katowicka, gdzie łączny czas korków wyliczono na 39 godzin (to 294. miejsce na świecie).
Mówiąc inaczej - mieszkańcy Trójmiasta w zatorach stracili (w skali roku) w sumie 5 dni i 22 godziny. Co ciekawe, to 9 godzin mniej niż w 2019 r.
Najbardziej zakorkowany dzień: 22 czerwca 2021 r.
W 2021 r. największy ruch w Trójmieście obserwowano we wtorki i piątki w godzinach między 16 a 17. Z kolei "najbardziej zakorkowany dzień" w roku odnotowano 22 czerwca. Wówczas aut na drogach było aż 66 proc. więcej niż zwykle.
Nie umknęło to także naszym czytelnikom w Raporcie z Trójmiasta.
Korek na obwodnicy (12 opinii)
Koronawirus wpłynął na zmiany na drogach
W ujęciu globalnym, korki w roku 2021 były mniejsze w porównaniu do 2019 r.
- Najnowsza edycja TomTom Traffic Index pokazuje, że trwająca pandemia koronawirusa od dwóch lat kształtuje sytuację drogową w polskich miastach. Wprowadzenie elastycznych godzin pracy przez pracodawców sprawiło, że zmalał ruch w porannym i popołudniowym szczycie. Dzięki temu kierowcy w największych polskich miastach spędzają mniej czasu w korkach, co jest zbieżne z trendami globalnymi - podsumowuje Marcin Graczyk, Engineering Manager Traffic Analytics w TomTom.
Opinie (290) 10 zablokowanych
-
2022-02-11 04:29
A ja myslalem ze najwieksze korki (1)
sa na Warmii i Mazurach, w Grudziadzu, Mlawie i Bydgoszczy i wielu innych miasteczkach i wsiach Polski i w ukrainskich przysiolkach z ktorych tabuny ciagna z marzeniami zamieszkania w Trojmiescie.
- 1 0
-
2022-02-11 05:24
Odezwal sie sloj w trzecim pokoleniu.
Twoi dziadkowie zza Buga przyjechali pewnie.
- 1 0
-
2022-02-11 05:22
Czy tristar wymyslono po to,zeby zwiekszyc korki?
Jesli tak,to gratuluje autorom.Odniesli pelen sukces.Musza jeszcze go troszeczke dopracowac,bo jednak czasem zdarza sie dzien bez korka.Szable w dlon panowie i do roboty!!!
- 1 0
-
2022-02-13 14:09
Raport tomtom
Jak nawi tomtom prowadzi zakorkowanymi drogami to taki wynik nie dziwi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.