• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie ta metropolia?

Michał Stąporek
7 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:16 (7 kwietnia 2008)
Prezydent Gdańska, któremu już od dawna przez usta nie przechodzi słowo "Trójmiasto", a gdy mówi o  metropolii, używa – najprawdopodobniej jako jedyny na świecie - terminu "gdański obszar metropolitalny", stwierdził: - Gdyby przywódcy miast byli zgodniejsi, współpraca układałaby się lepiej. Prezydent Gdańska, któremu już od dawna przez usta nie przechodzi słowo "Trójmiasto", a gdy mówi o  metropolii, używa – najprawdopodobniej jako jedyny na świecie - terminu "gdański obszar metropolitalny", stwierdził: - Gdyby przywódcy miast byli zgodniejsi, współpraca układałaby się lepiej.

- Idę o zakład, że za kilka lat region bardziej skorzysta na otwarciu lotniska w Gdyni, niż na budowie Baltic Areny - przekonywał Wojciech Szczurek. - Gdyby nie Euro 2012 w Gdańsku, twoje plany budowy lotniska mógłbyś na kołku zawiesić - replikował Paweł Adamowicz. Spotkanie prezydentów trzech miast z licealistami miało niespodziewanie ciekawy przebieg.



Zgodna i sprawna współpraca Sopotu, Gdyni i Gdańska

Spotkania polityków z uczniami szkół średnich zwykle wyglądają podobnie: choć organizatorzy (ona w białej bluzce, on w garniturze) starają się jak mogą, uczniowie przeważnie siedzą znudzeni, a politycy plotą trzy po trzy, wiedząc, że mało kto ich słucha.

Na poniedziałkowym spotkaniu w gdańskiej "Topolówce" było inaczej. Co prawda najpierw prezydenci dostali kwadrans na okrągłe zdania na temat przyszłości metropolii: "Trójmiasto za 15 lat to wy, a nie my", "Małe jest piękne, ale to duży może więcej", "Podstawą jest dobra współpraca przy najważniejszych projektach", ale później zrobiło się ciekawiej.

Jako pierwszy szpilę wbił prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. - Niewiele realizujemy wspólnie, ale jeśli nawet, to i tak wygrywają lokalne ambicje. Przykładem jest choćby Tristar, wspólny system kierowania ruchem w Trójmieście. Zamiast jednego centrum dowodzenia będą dwa: w Gdańsku i w Gdyni. Chciałbym, żeby moi koledzy mi powiedzieli, który z guzików będzie ważniejszy i kto będzie ostatecznie decydował o zmianie świateł na granicy naszych miast? - pytał Jacek Karnowski.

- Jacku, zapewniam cię, że ten system nie wymaga żadnego guzika, bo działa automatycznie. Dwa centra zarządzania są równie dobre jak jedno - tak stwierdzili projektanci Tristara. Ponieważ my ten projekt rozpoczęliśmy, wiadomo było, że centrum powstanie u nas. Rozumiem jednak prezydenta Gdańska, że u siebie też chce mieć podobny ośrodek - tłumaczył Wojciech Szczurek.

Gdy wprost zapytano o animozje między poszczególnymi miastami, jak zwykle w takim wypadku pojawił się temat cywilnego lotniska w Gdyni. - Idę o zakład, że za kilka lat region bardziej skorzysta na otwarciu lotniska w Gdyni, niż na budowie Baltic Areny - przekonywał Wojciech Szczurek.

Wtedy ożywił się Paweł Adamowicz: - Nie porównujmy tych obiektów, bo one są zupełnie rózne!

- No tak, dostrzegam podstawowe różnice miedzy nimi - nieśmiało zauważył Wojciech Szczurek. Niezrażony salwą śmiechu, Paweł Adamowicz przypuścił atak: - Gdyby Gdańsk nie stanął do wyścigu o Euro 2012, twoje plany budowy lotniska w Babich Dołach mógłbyś na kołku zawiesić - ripostował. Jego zdaniem budowa dużego lotniska cywilnego, doprowadzi do "złej konkurencji" i "kanibalizacji" lotniska w Rębiechowie.

Paweł Adamowicz zaatakował też prezydenta Gdyni, że nie bierze wraz z Gdańskiem i Sopotem udziału w targach turystycznych i zagranicznych imprezach promocyjnych.

- Każde z naszych miast jest nieco inne, więc nie dziwmy się, że mamy różne polityki promocyjne - bronił odrębności Gdyni Wojciech Szczurek.

Być może więc rzeczywiście cała nadzieja w tym, że Trójmiasto za 15 lat to będą ci, którzy na spotkaniu słuchali prezydentów, a nie oni sami.

Organizatorem debaty nt. metropolii z prezydentami Gdańska, Gdyni i Sopotu był Klub Myśli Politycznej "Stańczyk" i stowarzyszenie Młodzi Konserwatyści.

Opinie (280) 3 zablokowane

  • wydaje mi się czy gallux nadaje na wszystkie strony? (2)

    • 0 0

    • DO GDY... (1)

      Czy myślisz ,że tylko gallux komentuje durne pomysły notabli ? Stuknij się w głowę !

      • 0 0

      • spokojnie - ale o co ci chodzi?

        czytam wpisy i zauważyłem, ze raz nadaje na Gdynię (wychwalając Gdańsk), a gdzie indziej odwrotnie - po prostu spytałem, czy mi się to wydaje, czy nie

        a tobie radzę spożyć parę tabletek środków uspokajających

        • 0 0

  • Ale gdanszczanie sie boja gdynskiego lotniska, hyhy ;D Konkurencji sie boja :)

    • 0 0

  • Trójmiasto...

    Jak mają zrozumieć czyste intencje uczestników forum tacy gdynianie , skoro nie doczytają do końca a już atakują biednego galluxa. Podpisujący się gdy ... . naucz się czytać ,że gdańszczanin to nie gallux.

    • 0 0

  • EURO to nie kura znosząca złote jaja

    WitŻ
    "Przy Euro ida takie inwestycje że będzie przepaść między Gdańskiem a Gdynią!"

    A te inwestycje to skad idą i za co je sfinansujemy. Myślisz, ze dostaniemy jakies ekstra pieniądze na budowę czegokolwiek. EURO musimy zoorganizowac w ramach srodków które i tak byśmy dostali.

    Widzę, ze wierzysz w cuda. Wg Ciebie EURO to taka kura znosząca złote jajka. Skoro organizacja EURO jak za machni eciem czarodziejskiej rózdzki powoduje rozwój gospodarczy i dobrobyt to niech kraje trzeciego swiata organizują EURO co roku będziemy miec ogólnoswiatowy dobrobyt.

    • 0 0

  • Poza wspólna komunikacją metropolia nam nie potrzebna.... (1)

    Po co w ogole ta metropolia. Niech każde miasto dba o swoje interesy a nie traci czas na śmieszne mrzonki o współpracy. To nigdy się nie uda, można to spokojnie zauważyć chociażby śledząc komentarze do artykułu. Mieszkańct Gdyni i Gdańska się nie lubią (delikatnie sprawę ujmując), więc trudno się dziwić, że prezydenci tych miast też się nie lubią... A nawet gdyby się lubili to nic to nie zmieni w stosunkach między nami mieszkańcami...Jadąc do Gdańska, Gdynianie będą przeklinać tamtejszą komunikację, Gdańszczanie w Gdyni będą wytykać brak zabytków i tradycji. I to się nigdy nie zmieni, dopóki ludzie nie uświadomią sobie, że to są dwa zupełnie rożne miasta- które NIGDY nie bedą takie same.
    Trochę jak w Rzymie- nowoczesny EUR i piękne, Stary Rzym. Jak w Paryżu, z jednej strony Luwr z drugiej La Defense... Gdynia ma szanse zaistnieć jako miasto dla turystów szukających luksusu- póki co jedyne marina może ich przyciągnąć, ale warto iść w tą stronę, a Gdańsk dla tych co lubią zwiedzać.
    Do rozwoju każdego miasta jest potrzebne lotnisko, gdzie będą mogły lądowąć prywatne jednostki. W tej chwili na Rębiechowie nie ma miejsca. Po co wkładać kasę w rozbudowę tego w Gdańsku jak można dla tych prywatnych otrzyć lotnisko w Gdyni?? Dla osób z prywatnymi samolotami ważniejsze jest by się odrożniać od zwykłych śmiertelników, więc ze strony marketingowej ważne jest by każde z miast znalazło swoją niszę. Jeśli Gdynia ma możliwość budowy lotniska niech buduje- jeśli na tym straci mieszkańcy rozliczą władzę przy kolejnych wyborach. Jedyne czego Gdańsk może się obawiać to konkurencji- ale konkurencja jest dobra- jedno z podstawowych praw współczesnej ekonomi..
    Po co te walki na wyzwiska... To nie ma nic do rzeczy...

    • 0 0

    • Magdo

      Dobrze napisałaś z tym lotniskiem. A zwłaszcza pod katem ewentualnego rozliczenia w przyszłości. Mi tam nie przeszkadza ze może być w Gdyni lotnisko. Na moje może tez byc i w zukowie:) Z jednym się tylko nie zgodze. Mieszkańcy tych miast wcale się nie nienawidzą. To tylko paru debili tu na tym portalu plus przerost formy nad treścią naszych włodarzy:) Jestem z Gdańska i mam wielu przyjaciół w Gdyni. I znam wiele takich osób. jakoś nigdy nie było problemu miejsca zamieszkania.

      • 0 0

  • szczurek.co?......! (1)

    kiedys mialem do ciebie szacunek,ale za to,ze tak przed derbami w wiosce gdyni potraktowales P. Adamowicza,to pokazales kim gdaynia stoi..wtajemniczeni wiedza o co chodzilo.

    • 0 0

    • ze co???

      może wszyscy zmienimy zdanie?

      • 0 0

  • Za wszelką cenę nie pozwolić Gdyni na lotnisko (1)

    Wyrażam stanowczy sprzeciw by w Gdyni budować lotnisko.Jest to zagrożenie dla opasłego prezydenta z Gdańska, wszak Szczurek jak się weźmie za robotę, to dokończy i jak wtedy na tym tle będzie wyglądał nasz prezydent. Dlatego trzeba zrobic wszystko, żeby lotnisko w Gdyni nie powstało.

    • 0 0

    • coś w tym jest :)))

      • 0 0

  • brak słów

    ...na ten tekst, na tą rzeczywistość, na tych prezydentów i na tych co komentują z taką nienawiścią, złością, itp itd. Najlepszym rozwiązaniem dla naszego wspaniałego trójmiasta byłoby was odesłać w cholerę jak najdalej stąd!!!! Was panowie prezydenci i tych wszystkich szczekaczy z obu stron. Pozdrawiam normalnych.

    • 0 0

  • Sentyment do Wolnego Miasta Gdańska,

    największy ma Szczurek. Jemu wciąż się wydaje, że musi stać w opozycji do Gdańska jak w okresie międzywojennym... Panie Prezydencie Szczurek od 1945 roku Gdańsk znów należy do Polski!!!

    • 0 0

  • Idę o zakład, że za kilka lat region bardziej skorzysta na otwarciu lotniska w Gdyni, niż na budowie Baltic Areny –

    przekonywał Wojciech Szczurek. A czy przypadkiem nie mówił pan Panie Szczurek, że lotnisko będzie potrzebne na Euro w Gdańsku!!!! A bez Baltic Areny nie będzie Euro!!! Euro = Baltic Arena!!! Czy to takie skomplikowane aby tego nie rozumieć czy Idę o zakład, że za kilka lat region bardziej skorzysta na otwarciu lotniska w Gdyni, niż na budowie Baltic Areny – przekonywał Wojciech Szczurek.
    się pan we własnych wypowiedziach???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane