2002-08-27 11:32
w chwili obecnej sprawa ze strzalkami ma sie tak:
- strzalki namalowane na stale nie znacza nic (powietrze)
- obowiazuje jedynie strzalki na sygnalizatorach
- przed zapalona zielona strzalka jestes zobowiazana sie zatrzymac, po upewieniu sie ze mozesz kontynuowac jedziesz dalej
2002-08-27 11:49
Do Tencza: "Kultura jazdy w naszym kraju (chociaż większość tego nie zauważa) wzrosła, ale kultura chodzenia niestety nie" - chyba cie, mowiac krotko, po..balo. Codziennie musze wymuszac przejscie na zielonym swietle (jako pieszy), bo zaden s******* sie nie zatrzyma. Nie dalej jak wczoraj na Piecewskiej (dosc kreta ulica) minal mnie samochod z ktorego dobiegalo ogluszajace Umpa-Umpa z predkoscia przynajmniej 150 km/h. Skad wiem ze tyle? Bo jak wchodzilem na ulice to bylo zupelnie pusto (i cicho) a jak bylem w polowie to juz mnie minal. Jesli to nazywasz wzrostem kultury jazdy to zyjesz w jakims durnym swiecie iluzji.
Nic nie usprawiedliwia kierowcow lamiacych przepisy - zadne wymowki w rodzaju chorej babci (18 latek nawalony piwskiem wiezie chora babcie:) ani to ze inni tez tak robia. To jest stwarzanie zagrozenia i w normalnym kraju grozi za to pierdel.
Do DArecka: "...i to raczej w interesie pieszego jest upewnienie się, czy aby coś nie jedzie..." - jesli potrafisz zyc, ze swiadomoscia ze komus urwales leb, bo facet nie zadbal o swoj, jak piszesz, interes, to twoja sprawa. Ale jak bedziesz chcial pojezdzic z nadmierna predkoscia, to postaraj sie zabic sam, bez dodatkowych ofiar.
2002-08-27 11:53
Ogolnie moge zgodzic sie z Tenczem, w ciagu ostatnich kilku lat kultura troche sie zwiekszyla, A Zigi pisze:...Nie dalej jak wczoraj na Piecewskiej (dosc kreta ulica) minal mnie samochod z ktorego dobiegalo ogluszajace Umpa-Umpa z predkoscia przynajmniej 150 km/h. Skad wiem ze tyle? Bo jak wchodzilem na ulice to bylo zupelnie pusto (i cicho) a jak bylem w polowie to juz mnie minal. Jesli to nazywasz wzrostem kultury jazdy to zyjesz w jakims durnym swiecie iluzji. Czlowieku!!! Podajesz tutaj jedna osobe z posrod 10 milionow uzytkownikow drog w Polsce!!! Czy nie uwazasz ze na podstawie jednej osoby nie mozna mowic o kulturze (lub jej braku) wszystkich??
2002-08-27 11:59
takich samochodów z takimi umpa-umpa kolesiami co to poniżej 100 nie jadą jest pełno, więc nie wciskaj tu że to jeden na 10 milionów!
No, chyba że dla ciebie to ciekawostka, bo takich nie widujesz (może za szybko cię mijają?).
2002-08-27 12:10
dzięki bardzo
2002-08-27 12:14
no dobra, niech ich bedzie nawet 10000, to jest i tak malutki procencik posrod calosci...pozatym popatrz jak jezdza "zlotowy"...
2002-08-27 12:20
Ludzie wejdzcie sobie na czata i polemizujcie OK!
2002-08-27 12:28
Fotoradary są może i kosztowną inwestycją, wydaje mi się jednak, że przy stanowczym i bezwzględnym egzekwowaniu należności za mandaty, szybko się zwrócą i zaczną zarabiać na siebie.
Świadomość nieuchronności namierzenia w najmniej spodziewanym miejscu powinna polepszyć sytuację na polskich drogach. Przynajmniej nie bedą szaleć młodzi kierowcy we swych ryczących maszynach (fiat 126P kupiony za 100 zł), których w końcu nie będzie stać na płacenie mandatów. A i rodzicom, którzy otrzymają mandat na adres domowy da to wiele do myślenia.
Nie wierzę, że pomoże to w przypadku tuningowanych nowobogackich, ale dzięki nim zostanie nabita niezła kasa.
Nie rozumiem opinii, które mówią o bezpieczeństwie na osiedlach, w odniesieniu do pracy policjantów. Drogi są równie niebezpieczne przez całą dobę, co osiedla nocą.
Jestem jak najbardziej za tym, żeby działały fotoradary i samochody nieoznakowane z videokamerami.
Mam prawo jazdy od 11 lat. Kilka lat temu otrzymałem mandat za jazdę za szybką, ale szczerze mówiąc zagapiłem się jadąc "na luzie" z góry ulicy Potokowej.
Nigdy nie przekraczam prędkości dozwolonych (nie licząc ograniczeń do 30 km/h zapomnianych po poprzednich robotach drogowych, które jak sobie o nich ktoś przypomni znikają). W końcu policjanci też nie ustawiają fotoradaru przy ograniczeniu 60 km/h dokładnie na taką prędkość. Nikt nie będzie ścigał kierowcy za to, że ma niewymiarowe koła i przekroczył o 5-10 km/h dozwoloną prędkość. A rejestrowane przekroczenia wynoszą przecież od 30-100 km/h. Tacy kierowcy powinni być karani bezwzględnie. I niech się nie tłumaczą, że przy wolniejszej jeździe powodują korki.
Życzę wszystkim bezpiecznej jazdy po naszym pięknym mieście. Jadąc wolniej więcej zobaczymy i dłużej pożyjemy.
2002-08-27 12:42
"Z pomocą naszego czytelnika uruchomiliśmy (nielegalnie) pod adresem www.trojmiasto.pl/radary specjalną internetową stronę z aktualnymi informacjami, gdzie w Trójmieście możemy najczęściej spotkać się z pomiarem prędkości naszego auta. " - ciekawe kim jest ów czytelnik. Link zostal przeslany do KG Policji... wiec niedlugo sie dowiemy jak sie nazywa i co ma z tym wspolnego serwis trojmiasto.pl... To jest skandal.
2002-08-27 12:51
kto mi zabroni obkropkować wszystke drogi w Trójmieście jako te , na których mierzy się prędkość? Nikt. Jeżeli ktoś weźmie to na poważnie to wszędzie zwolni a to spowoduje dobry skutek nieprawdaż? Zaraz mogę zmienić te miejsca na "punkty sprzedaży jabłek" i wszystko bedzie legales...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
