- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
- W akcji która trwała blisko dwie godziny policjantom pomagali funkcjonariusze Straży Miejskiej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Kolei i pogotowie ratunkowe - mówi rzecznik gdańskiej policji, Danuta Wołk - Karaczewska.
Policyjny negocjator prowadził rozmowy ze spacerującym kilka metrów nad ziemią mężczyzną. Przyniosły dobry efekt. "Dachowy jogin" sam, dobrowolnie zszedł na ziemię.
Jak się okazało - tajemniczy gość w slipach - to 51-letni mieszkaniec Nowego Stawu. Zaraz po zejściu z dachu budynku Dworca Głównego w Gdańsku - został przewieziony do szpitala.
Opinie (32)
-
2004-06-26 10:07
w tym wieku i takie kaskaderskie wyczyny?!?!?
- 0 0
-
2004-06-26 11:13
Hare Krishna Krishna Krishna
Trenujcie joge!!
- 0 0
-
2004-06-26 11:32
niektórzy biegają po chodnikach, inni po trawie, a jeszcze inni po dachu, nie wiem co w tym dziwnego, zwykła sprawa i pewnie straż miejska pierwsza go wyczaiła, bo oni do wszystkiego się przyczepiają...
- 0 0
-
2004-06-26 11:32
został przewieziony do szpitala
A to czemu?Uwazam za calkowicie normalne takie
w slipach po dachu bieganie.
Ja sam bardzo czesto z okrzykiem na ustach i
majciorami na glowie biegam po dachu gdynskiego
dworca i nik mnie jakos nie sciaga.
A moze biedaczysko uciekal przed Neptunem ,ktory wlasnie
wczoraj szalal w Gdansku?- 0 0
-
2004-06-26 11:59
Oj.O co im chodzi ostatecznie mamy demokrację..
Trzymam stronę tego sportowca dachowego.Z dachu został sciągnięty bezprawnie.Art153 par. 3,1 i 3,2 wyrażnie określają że zachowanie tego Yogi nie dbiegało od skrajnie od normy,jak też nie stanowiło zagrożenia i zła społecznego tzn,szkodliwości społecznej.Oczywiście stróże prawa znależli sobie furtkę argumentując tym że obiekt może zrobić sobie krzywdę.Podkreślam jeszcze raz postępowanie orgnów ścigania jest pezpodstawne.
W razie wątpliwości proszę o kontakt.- 0 0
-
2004-06-26 12:36
W kazdym kraju by tego pana sciagneli z dachu.
Bo to jest budynek uzytecznosci publicznej i prywatnosc kolei.
Po dachu swojego prywatnego budynku moze sobie biegac jak dlugo mu sie zechce.- 0 0
-
2004-06-26 12:48
ola la
ale jakoś ta kolej ciągle ciągnie państwowe pieniądze
z budżetu.Prawda?A jeśli tak to ja mogę sobie
spokojnie latać po dachach również i moich dworców.- 0 0
-
2004-06-26 13:08
a co sie dzieje z moim faworytem - Galuksem? Nic od niego nie slychac.
- 0 0
-
2004-06-26 13:49
Neptun contra Dachowy Jogin
Decydujące starcie.
- 0 0
-
2004-06-26 13:56
To Prezes BIDA protestowal
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.