2007-05-16 16:59
Akcja Greenpeacu powinna uświadomić mieszkańcom Gdańska i okolic, Sopotu i nawet Gdyni, że największym zagrożeniem dla większości mieszkanców jest sam zaklad, zlokalizowany praktycznie w centrum wielkiego miasta. Zakład jest jedynym źródłem emisji bardzo szkodliwego fluoru(proszę wejść na hasło fluor i zapoznać się ze szkodliwym działaniem- rak, cukrzyca, fluoroza, łamliwość kości, osłabienie odporności i wiele innych). Zakład także wg danych Konwencji Helsinskiej jest największym indywidualnym źródłem emisji związków fosforu do wód Bałtyku, średnio rocznie wprowadza do Bałtyku taką samą ilość fosforu, co cała Wisła z Polski, czyli ok 4500 - 5000 ton(maksymalnie nawet 9000 ton)( 1g fosforu powoduje przyrost ok. 40 g masy organicznej). Sam zakład emitował do powietrza 4 razy więcej związków siarki niż bardziej krytykowany Siarkopol.Obecność fluoru w zakladzie można poznać po matowiejących i kruszejących szybach. Hałda fosfogipsow to trwały efekt działalności zakładów, w hałdzie oprócz fosfogipsu znajdowało się i znajduje ponad 1 mln ton!!! szkodliwych, niebezpiecznych zanieczyszczeń(fluor, kwas siarkowy, kwas fosforowy, metale ciężkie i pierwiastki promieniotwórcze). Te zanieczyszczenia niczym nie hamowane przedostają się do wód oraz powietrza, gleb i naszych organizmów, trudno więc mówić o nieszkodliwości hałdy. Ponieważ hałdy fizycznie nie da się zlikwidować, fosfogips mimo, że "nieszkodliwy" nie nadaje się nawet na podsypkę pod drogi i materiał budowlany(promieniotwórczość), należy ją bezpiecznie zamknąć i zabezpieczyć.Koszt będzie duży, lecz w porównaniu do naszego życia i zdrowia ten argument jest po prostu nie na miejscu.
Jeżeli chodzi o dzialaczy Greenpeace to powinniśmy im podziękować, bo mimo wszystko ich szyld dziala na niektórych decydentów, miejscowi oponenci do których się zaliczam uznani zostaną za oszołomów. Osobiście z akcji przeciw fosforom nie odnioslem żadnych korzyści materialnych, a wprost przeciwnie straciłem pracę i od "nieznanych sprawcow" dostałem po głowie(fizycznie).Proszę więc niektórych forumowiczów, jeżeli nie mają nic konstruktywnego do zaproponowania, niech nie obrażają ludzi bezinteresownie zajmującymi się sprawą, a wtedy zbiegiem lat umieralność na choroby nowotworowe na Pomorzu zejdzie w dolne partie wśród wszystkich wojewodztw.
2007-05-16 17:41
Zam haudę bo tam pracowałem ładne parę lat. Wszyskie zarzuty są wyssane z palca lub przejaskrawione. Od setek lat stwierdzono, że Żuławy mają specyficzny klimat i to jest powodwm rozwoju wielu chorób. Nie było Fosforów a umieralność na Wiślince była najwiesza w województwie.
Sięgnijcie do źródeł historycznych i przestancie rozrabiać.
Djcie ludziom spokojnie pracować. Zresztą ten co was finansuje ma swój cel. Po co dajecie się wmanewrować w tą awanturę. Góra jest siedliskiem wielu ptaków i zwiarząt. Przyjdzcie po ludzku i obejżyjcie sobie wszysko dokładnie.
Praedstawiciel Fosforów chętnie wam wszysko pokaże
2007-05-16 18:06
Historie piszą ci, którzy są u władzy, pisałeś, że się udzielałeś dla Tygodnika Polskiego i prowadziłeś samotną walkę z "Polish concentration camps" i co może coś ci się udało? Wiem, że inni bezinteresowni naiwniacy próbowali zrobić cos z nazwą Kosciusko. W podręcznikach do historii, jeżeli się nie mylę pisze, że jest to nazwa aborygeńska tak samo jak przekłamana jest historia pseudo górnika, który rzekomo znalazł złoto żeby zdekredytować Strzeleckiego. Pamietam jak przyjechałem do Arse-endu to najpierw uczyłem się angielskiego w Adult Migrant Service przed południem i po południu w TAFE w Pitersham mieszkałem w Enmore, któregoś dnia na zakończenie tego AMS dostaliśmy zadanie dokonania prezentacji o czymś związanym ze swoim krajem. Ja postanowiłem pochwalić się naszą historią, II wojną światową, największą bitwą średniowiecznej Europy, czyli Grunwaldem i odsieczą Wiedeńską. Najpierw napisałem sobie plan mojej prezentacji po Polsku i wybrałem się do czytelni znalesć fachową wiedze z terminologią. Zacząłem od jakiś tam małych encyklopedi longmanow, collinsow i stwierdziłem, że o powstaniu Warszawskim nie ma żadnych wzmianek, za to o tym żydowskim jest więcej jak o całej kampanii wrześniowej i okupacji, która według ich informacji trwała tylko trzy dni, o ataku ze wschodu w ogóle nie było wzmianki, wręcz czyniono nam wyrzuty, że przez nas Australia musiała przystąpić do wojny. Co się tyczy odsieczy Wiedeńskiej to nie było tam podkreślania żadnych naszych zasług? O Grunwaldzie w ogóle nic nie mogłem znaleźć, za to były opisy wszystkich bez znaczenia potyczek wojny stuletniej. Dopiero, w Brytanice znalazłem cokolwiek nawet obiektywnego. Nie wiem, jakie są tam podręczniki szkolne do historii, mogę tylko się domyślać. W Polsce historia jest tak ośmieszana przez moje środowiska, ze dla większości młodych ludzi jest wręcz obciachem przyznawanie się do interesowania się historią. Dlatego ja tam dla zwykłych jaj mówiłem, że Hitler był cacy, bo obalił kolonializm Brytyjski i teraz murzyni i inni czekoladowi ludzie mogą głosować, przypominałem im o tym, że jeszcze po II wojnie eksperymenty jądrowe dokonywane w . Arse-endzie oni poczytywali jako zaszczyt, przypominałem tez o fakcie, że celowo nie ewakuowano wtedy aborygenów, żeby badać działanie wybuchów na ludziach, na swoim biurku miale przylepioną kserówke z gazety w której na pierwszej stronie pisało o zaszczycie jaki ich spotkał ze względu na fakt, że to właśnie ich ziemie wybrano do tego tak wielkiego eksperymentu. Jak to się wszystko zmienia, 40 później już nie byli tacy tolerancyjni dla Chiraca. Bardzo tez chętnie przypominałem im o lordzie, Kitchenerze który był stwórcą pierwszych obozów koncentracyjnych w wojnie Burskiej, pomysł tak się wtedy spodobał królowej Wiktorii, że nadała mu tytuł lordowski. Na tym się mój bunt skończył. Swiat jest perfidny a historia cały czas się powtarza bo my nie potrafimy się uczyć na naszych błędach. Za dwa lata zapowiada się na kolejną wojnę domową w Hiszpanii, wszystko tam jest teraz zupełnie jak przed 1935 rokiem. Nie wiem czemu ja lewak pisze ci o tym wszystkim, do zadkosci należy na tym portalu spotkanie się z kims kto się uczyl historii z książek, oni tutaj wszyscy uczyli się z wyborczej.
Ja tylko chciałem ci powiedzieć, że z tą historią jest różnie.
2007-05-16 19:42
A zabezpieczenie hałdy jest wykonalne technicznie? Od góry to można, żeby deszczyk nie wypłukiwał, ale jak od spodu? Skoro to stara glinianka, niczym nie zabezpieczona dziura w ziemi do której zaczęli wrzucać fosfogipsy.
2007-05-16 19:53
Masz rację "Przyjdzcie po ludzku i obejżyjcie sobie wszysko dokładnie" będzie okazja zobaczyć jak woda z rowu przelewa się na Żuławy lub w kierunku Martwej Wisły oraz inne ciekawe rzeczy.
Co do "Praedstawiciel Fosforów chętnie wam wszysko pokaże" No jasne! Miałam okazję przekonać się jak chętnie przedstawiciele Fosforów (mimo obietnic) oprowadzają po hałdzie.
"Góra jest siedliskiem wielu ptaków i zwiarząt " - pewnie że tam występują ale nie jest to dowodem na to, ze hałda nie szkodzi. Nie przeprowadzono żadnych dadań na temat liczebności ale przede wszystkim na temat stanu zdrowotnego zwierząt, które mają kontakt z składowiskiem.
Daj spokojnie pracować ekologom!
2007-05-16 20:11
Całkowite zabezpieczenie hałdy niestety jest niemożliwe- brak mozliwości zabezpieczenia od oddziaływania na wody podziemne, głębinowe. Z tego wzgledu wszystkie ujęcia wody pitnej muszą być monitorowane na zawartość fluoru i w przypadkach przekroczeń należy zabezpieczyć dostawę wody z ujęć niezanieczyszczonych fosforanami i fluorem, co miało być wykonane kilkanaście lat temu. Gorzej sprawa przedstawia się ze studniami i pojeniem zwierząt domowych, zwłaszcza w gminie Cedry Wielkie, grozić to może sytuacją, że znacznie ograniczy to chów zwierzat w tym rejonie. Niestety prawda jest taka, że kilkudziesięcioletnich zaniechań w tym zakresie nie da się nadrobić i wyeliminować. Należy pamiętać, że przez te wszystkie lata do środowiska z hałdy nieodwracalnie przedostało się kilkaset tysięcy ton zanieczyszczeń. Z tego względu nawet niecałkowite zabezpieczenie hałdy jest lepszym wyjściem niż pozostawienie jej w obecnym stanie składując na niej dodatkowo niebezpieczne osady ściekowe z oczyszczalni "Wschód".
2007-05-16 20:18
No właśnie zabezpieczyć jak najszybciej, zaprzestać użytkowania i przez ten czas wymyślić metodę przerobu/utylizacji odpadów. Tak by za 30 lat w miejscu hałdy były zrekultywowane tereny zielone.
Dziękuję i pozdrawiam.
2007-05-16 20:20
"Nie wiem czemu ja lewak pisze ci o tym wszystkim"
No siema, Europejczyk, hahhaha. Tutaj też zawitałeś dziadu? Widzę, ze masz gotowy pogląd na wszystko. Ja ci moge powiedzieć dlaczego piszesz "o tym wszystkim". Bo w realu cicho pierdzisz jak ci szef nakazał, więc gdzieś musisz rozładować swoje frustracje, nieprawdaż? Taka psychologia za grosze ;)
2007-05-16 20:30
Mamy tez kolegę Irka z Gdańska :)))) Cóż za miłe spotkanie. "na bezinteresownym idealizmie mozna zarobic" Ależ PANIE szanowny!!! Dżentelmeni o kasiorce nie rozmawiają :) Tutaj nawijka o lepszej przyszłości naszego grajdołka, hahaha.
2007-05-16 20:37
popieram greenpeace
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
