• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gwałt zamiast pracy

TN
22 października 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Tragedią zakończyło sie poszukiwanie pracy przez jedną z mieszkanek Gdyni. Podstępem została wywieziona do lasu i zgwałcona.

- Kobieta zamieściła anons w Internecie, na który odpowiedział rzekomy pracodawca - mówi komisarz Dariusz Kaszubowski, rzecznik gdyńskiej policji. - Umówiła się z nim na terenie Gdyni, gdzie wsiadła do samochodu, którym przyjechał. Razem pojechali w kierunku Sopotu, gdzie miała się mieścić siedziba firmy. Na miejsce jednak nie dotarli. W trakcie podróży do samochodu dosiadło się dwóch kolejnych mężczyzn. Wywieźli kobietę do lasu, gdzie zabrali jej telefon komórkowy, kazali się rozebrać, zrobili jej zdjęcia i zgwałcili. Potem odjechali. Na smutną ironię zakrawa fakt, że dla pozostawionej ofiary wezwali taksówkę. Sprawcy są poszukiwani.

- O sprawie zostaliśmy powiadomieni dopiero kilkanaście dni po zdarzeniu - mówi komisarz Dariusz Kaszubowski. - Apelujemy do wszystkich, by informować nas jak najszybciej, gdyż wtedy zawsze istnieją większe szanse na schwytanie sprawców.

Policja przestrzega również, by w podobnych wątpliwych sytuacjach zachować ostrożność - wcześniej zadzwonić i upewnić się, czy dana firma faktycznie istnieje, umówić się bezpośrednio w jej siedzibie i jeśli trzeba - zabrać ze sobą znajomego.

Głos WybrzeżaTN

Opinie (192)

  • zrównanie praw

    Chciałyście tego? To proszę bardzo! Myslicie że to tylko przywileje? Niech więc mądrzy od równego statusu mężczyzn i kobiet zaczną walczyć w końcu z prawem, które stawia w pozycji uprzywilejowanej jedną ze stron.
    Takie jest moje zdanie.

    • 0 0

  • Trzeźwy a jak byś się czuł jakbyś został zgwałcony przez faceta? Tak się czuje kobieta, która była z mężczyzną, chociaż tego nie chciała

    • 0 0

  • Kaśka

    to nie ma nic do rzeczy jak ja bym się czuł. Tu chodzi o prawo! A jak byś się czuła na przykład z twarzą pociętą żyletką i wybitymi zębami ale nie zgwałcona?

    • 0 0

  • Szczerze? Podejrzewam, że podobnie, przynajmniej przez jakiś czas. Owszem, chodzi właśnie o to jakbyś się czuł. Nazwanie czegoś takiego wykroczeniem byłoby zrównaniem gwałto z choćby zbyt głośną imprezą. A po gwałcie można mieć złamane życie, nie widzisz różnicy?

    • 0 0

  • Kaśka

    To "wykroczenie" było prowokacją. Jak słyszę o karaniu śmiercią to takie złośliwości same spod palców wychodzą.
    Po wielu rzeczach można mieć złamane życie. To zawsze zależy tylko od psychiki człowieka.
    No więc teraz sobie pomyśl, że to nie żyletką zostałaś potraktowana tylko silnie stężonym kwasem i do końca życia na twój widok ludzie będą się odwracali ze wstrętem.

    Myślę, że za taki czyn kara od roku do max dwóch.

    • 0 0

  • Trzeżwy, po pierwsze nie jestem feministka. Po drugie gdybyś czytał moje wcześniejsze wypowiedzi, wiedziałbyś, że jestem przeciwna pomysłom internautów co można zrobić z gwałcicielem. Uważam jednak, że człowiek, który popełni taki czyn jest chory, jest dewiantem i prawdopodobnie zrobi to jeszcze raz. Wobec tego powinno mu się to uniemożliwić. Uważam, że taki facet i tak nie jest w stanie funkcjonować w społeczeństwie nie krzywdząc ludzi. Skoro był zdolny do czegoś takiego, to dobrym człowiekiem nie jest. Tego się nie da wytłumaczyć głupotą, bo jak kobieta płacze i prosi, to każdego normalnego człowieka sumienie ruszy.Po trzecie nie masz pojęcia z jakim lękiem, przerażeniem i bólem wiąże się gwałt, jak wielkie lęki mogą być konsekwencją.

    • 0 0

  • Kaśka

    Agresja nie jedno ma imię. Znam gościa który stał w lesie przed plutonem egzekucyjnym. Nikt go nie pobił, nie zgwałcił a nawet nie zwymyślał. A konsekwencje? Szkoda gadać!
    Co do gwałtów. Jest znieczulica i owszem. Ale ta znieczulica poza przyczynami jakie podałem wcześniej ma swoje źródło również w coraz większej ilości zwykłych pomówień. Niestety są kobiety które takie pomówienia traktują jako sposób na wyezekwowanie "czegoś tam"

    A to czy jesteś feminiską czy nie w dzisiejszym świecie nie ma już większego znaczenia.
    W twoim imieniu wypowiadają się inne kobiety czy tego chcesz czy nie.

    • 0 0

  • Każdy wypowiada się tylko w swoim imieniu. Inaczej opinie nie miały by sensu

    • 0 0

  • Każdy wypowiada się w swoim imieniu ale tylko tych słychać co najgłośniej krzyczą! ;)
    Dobranoc.
    Te moje wypowiedzi to takich parę słów dla ochłody.
    Nikomu źle nie życzę, a zwłaszcza kobietom :)

    • 0 0

  • Kasieńko

    A ile jest facetów gwałconych przez kobiety w pracy. Co z nimi zrobić, moze podpowiesz?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane