- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (566 opinii)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (29 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (241 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (359 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21084__kr.webp)
- Chodzi nam przede wszystkim o informatyzację gmin wiejskich - mówi Wojciech Szewko, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Informatyzacji. - Chcemy by w każdej gminie znalazła się czytelnia internetowa. Takie punkty mogą być otwierane w bibliotekach, ośrodkach kultury czy innych publicznie dostępnych miejscach. Zależy nam szczególnie, by powstawały w miejsowościach czy wsiach, gdzie nie ma jeszcze kafejek internetowych.
Trzy komputery z oprogramowaniem oraz bezprzewodowa sieć - to standard, który zapewnia ministerstwo. Pokrywa też koszty przeszkolenia bibliotekarza bądź osoby odpowiedzialnej za czytelnię. Gmina płaci za użytkowanie Internetu, ma też prawo wyboru dostawcy usługi.
- Z doświadczenia wiem, że większość wybiera TP SA - tłumaczy Wojciech Szewko. - Można jednak zdecydować się na lokalnych dostawców. Zazwyczaj koszty miesięcznego użytkowania wynoszą od kilkudziesięciu złotych do np. 140 zł w przypadku Neostrady.
Wnioski powinny zostać wypełnione do 6 lutego. Dotychczas w województwie pomorskim zgłosiło się 36 gmin.
- Wszystkie gminy wiedzą już o takiej możliwości - mówi Władysława Bogacka, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego - I wszystkie chcą wziąć udział w tej akcji.
Gmina sama zadecyduje, w której wsi lub miejscowości zostanie uruchomiona czytelnia internetowa.
- Co prawda, w innych województwach zdarzały się sytuacje, gdy tuż po otwarciu czytelni komputery trafiały do burmistrza czy wójta, jednak to odosobnione przypadki - mówi Wojciech Szewko. - Z oczywistych względów z akcji wyłączone są duże miasta. Zależy nam głównie na wsiach i małych miejscowościach.
Opinie (54)
-
2004-01-27 12:19
internet bylby najtanszym dostepem do wiedzy gdyby nie to perspektywiczne opodatkowanie go i pewnie multum innych podwyzek. tak.. znow internet za jakis czas przejdzie tylko do elit finansowych
- 0 0
-
2004-01-27 12:37
jak nie bedzie taniej to się zrobi niedługo internet dla elit
i fuksiarzy :)- 0 0
-
2004-01-27 13:39
monopol tpsa to zasługa naszej władzy
nie wierzycie chyba, że nie zdają sobie sprawy z roli internetu i potrzeby jego upowszechniania albo wręcz obowiązkowości
to dosyć tani sposób na zdobywanie wiedzy chociażby
wygląda jakby im nie zależało
a powinno być tak
pewne sfery dziedziny podlegają opiece państwa szczególnej
w tym internet- 0 0
-
2004-01-27 15:38
I kurna teraz oprócz bzdur Galluksów, Mam i tym podobnych tworów przyjdzie nam jeszcze znosić wypociny "wiejskiej inteligencji". Idę wymiotować...
- 0 0
-
2004-01-27 16:00
Ej ty Jak, Rosomak czy inny zwierz! Co ty chcesz od wiejskich inteligencji? Jak u nas będzie Ilonka... TFU! Ikonka (to wszystko przez to, że dziś do klubu czarny lotos wpada Ilonka), to wreszcie będziemy mogli tym wszystkim tam co u góry siedzą na stołkach, krzesłach czy ławkach, że istnieje takie coś jak Bolszewo! I że my też mysimy tu jakoś żyć, a tu ani metra, ani mak donalda, ani hipermarkieta. Panowie decydenci, bójcie się!
- 0 0
-
2004-01-27 16:11
Tak. Dzięki opiece państwa i władzy ludowej przeprowadzono elektryfikację wsi. Teraz tylko podłączyć komputery.
- 0 0
-
2004-01-27 16:16
Ja nic nie mam do Bolszewa. Z tego co się dowiedziałem - tam nawet przedsiębiorczy i pomysłowi ludzie mieszkają.
Internet tam sięga w postaci SMSK (Szybka Miejska Sieć Komputerowa). Tylko nie wiem co sić "miejska" robi w Bolszewie. Swoją drogą to ciekawa miejscowość.
Bolszewo jest to wieś sołecka położona w pradolinie rzeki Redy i jej prawego dopływu Bolszewki, na terenie gminy Wejherowo, w północnej części woj. pomorskiego.
Wieś liczy ponad 4,5 tyś. osób.
W II połowie XIX wieku miejscowy właściciel gruntów asesor Schulz korzystając z doświadzeń firmy Lossius i Delbruck w Szczecinie, produkującej cement naturalny podejmuje budowę fabryki cementu opartej na występujących złożach marglu na dnie jeziora Orle i gliny z Orla i Góry. W 1872 roku fabryka rozpoczyna działalność jako "FABRYKA PORTLAND - CEMENT WEJHEROWO" - spółka akcyjna. Wybudowano kanał wodny łączący jezioro Orle z fabryką. Środkiem transportu były najpierw drewniane promy holowane przez ludzi, a od roku 1900 zastosowano maszynę parową. Transport cementu odbywał się początkowo wąskotorową kolejką o zaprzęgu konnym, a od roku1890 kolejką elektryczną. Była to pierwsza na Pomorzu kolejka przemysłowa.W 1908 roku kupiec Lemke i cieśla Geiger z Wejherowa założyli cegielnię i tartak. Od 1930 roku działa w Bolszewie Ochotnicza Straż Pożarna.- 0 0
-
2004-01-27 16:16
A podłączyć, podłączyć
I fruuuuuuuu! Imejle lecą.
- 0 0
-
2004-01-27 16:19
Rosomak
Dziękujuemy serdecznie za wiedzę i znajomość naszych skromnych progów. A zarazem za wypisanie tego tu w tym miejscu (a niech wiedzą!). Sołtys zaprasza serdecznie do siebie na kawke. Wpadniesz?
- 0 0
-
2004-01-27 16:31
Często przejeżdżam przez Bolszewo w sezonie letnim jak objeżdżam korki w 3 miescie. Jak będę jechał w maju do Wejherowa to wstąpię chętnie na tą kawkę. Pewnie do tego czasu podłączą ikonkę u sołtysa to się zaanonsuję ponownie.
A jak nie to będę walił w dzwon przy remizie.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.