• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Internet jak... wódka

TN
26 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Według szacunkowych danych, na świecie jest 11 milionów osób uzależnionych od Internetu, w Polsce ta liczba może sięgać kilku tysięcy. Problemem uzależnienia od Internetu zajmowano się na konferencji zorganizowanej w Gdyni przez Ośrodek Psychologiczno-Pedagogiczny "Razem".

- Właściwie nie ma na to zjawisko jednej określonej nazwy - mówi Lubomira Szawdyn, lekarz psychiatra, psychoterapeuta uzależnień, specjalizująca się w uzależnieniach od technologii. - Jedni nazywają to cyber-uzależnieniem, siecioholizmem, infoholizmem, technouzależnieniem. Póki nie ma jasności w tej kwestii - możemy się zasłaniać, że problem nas nie dotyczy. Jednak gdy do mnie jednej miesięcznie trafia sześćdziesiąt zgłoszeń odnośnie kłopotów z odstawieniem Internetu, to chyba świadczy to o tym, że nie jest to zjawisko marginalne. Internet zmienia ludziom osobowość, powstają zmiany psychiczne.

Leczenie uzależnionych od komputera jest trudne, zwłaszcza u osób, które spędzając w sieci mnóstwo czasu, podając się za niezliczone osoby - zgubili własną tożsamość. Łatwiej jest w tych sytuacjach, gdy trzeba doprowadzić do kontrolowanego używania komputera.

- To uzależnienie jest tak samo groźne jak wszystkie inne, jak narkotyki, alkohol, hazard. Całe życie zostaje podporządkowane komputerowi, reszta się nie liczy, upadają relacje międzyludzkie. Również w cyber-uzależnieniu zespoły odstawienne mogą doprowadzić do gwałtownych czynów, ataków gniewu, czy nawet prób samobójczych. Uzależnienie od sieci da się jednak wyregulować, nie trzeba zupełnie rezygnować z komputera. Jeśli używamy maszyny jak szczoteczki do zębów, to wszystko gra, gdy jednak spędzamy w sieci kilka godzin dziennie, to trzeba się mocno zastanowić, co chcemy jeszcze w życiu zrobić, czy chcemy być rodzicami, partnerami, zrobić coś konkretnego.

W konferencji wzięli udział ludzie zajmujący się zawodowo problemem uzależnień od Internetu, pedagodzy, nauczyciele, dyrektorzy placówek oświatowych. Policja przygotowała wystąpienie o przestępstwach informatycznych, zaprezentowała się firma zajmująca się filtrami, które można wykorzystywać by ograniczyć dziecku dostęp do niektórych dostępnych w sieci stron (np. pornografii, przemocy itp.).

- W zeszłym roku zajmowaliśmy sie problemem przemocy, tym razem chcieliśmy poruszyć problem infoholizmu, o którym mówi się bardzo mało - mówi Agnieszka Zielonka-Sujkowska z Ośrodka Psychologiczno-Pedagogicznego "Razem". - Najpierw prowadziliśmy warsztaty profilaktyczne i konkursy we współpracujących z nami szkołach, pokazywaliśmy co można robić - w zamian organizując olimpiadę ekstremalną, były bezpłatne warsztaty dla rodziców, gdzie mogli się oni dowiedzieć czy dziecko jest uzależnione lub zagrożone. Konferencja to właściwie zwieńczenie całorocznych działań. W najbliższych planach mamy już warsztaty prowadzone przez Lubomirę Szawdyn o tym, jak prowadzić terapię osób uzależnionych od sieci.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (66) 1 zablokowana

  • Po pewnym okresie wielu zwiazkach mija okres zauroczenia i nastaje szarosc codzienna. Kazda wlazi w swoj kat chce miec swiety spokuj. Tylko nie wielu udaje sie z tego wybrnac.
    Pomyslcie jak ukláda sie typowy dzien polaka z rodzina.
    Wraca z roboty ( 8 godzin w net -cie) od progu wita go jazgot rozwrzeszczanego telewizora coreczka przezuca kanaly jak klepsydra piasek.Zezre objad ktory przyzadzila zonalub tez nie. Obok w pokuju synalek slucha na pelny regulator jakiegos hipchopu pelnego bluzg i wsielczych tekstow.
    Jedyny temat malzenski to brak forsy,a kowalscy maja wiecej. Zeby ich szlag trafil jedynych przyjaciol ktozy ci w kazdej buíedzie plecy pokaza.
    Po takiej porcji zycia rodzinnego internet jawi sie jak zbawienie.
    Nie ma halasliwego domu nie ma problemow rodzinnych niema polaka jest POLAK.

    • 0 0

  • uzależnienie

    Porównywanie uzależnienia od internetu do problemu alkoholizmu wydaje mi się nadzwyczaj trafne.To pewnie dlatego spora część internautów bełkoce bez sensu. Na zdrowie!

    • 0 0

  • Bardzo

    brzydkie porownanie od razu z wodka. Kiedys jak nie bylo
    internetu to sie godzinami siedzialo przy sluchawce telefonicznej. A jezeli ma sie rodzine i godzinami siedzi
    sie w internecie tzn ze powialo tam nuda.W sumie lepsze takie uzaleznienie niz alkoholowe czy inne, wyboru uzaleznien nie brakuje.

    • 0 0

  • wodo pozwol zyc!

    • 0 0

  • niezle lyse paly w tej kafeice OskarV to u ciebie he he.
    Tera juz wiem jak wyglada netoholik.

    • 0 0

  • Janusz D.

    ale lubisz to czytać

    • 0 0

  • :)

    nic tak nie cieszy jak krzywda ludzka...

    • 0 0

  • hihi:)

    ale chyba się na to nie umiera?! ;)

    • 0 0

  • na wszelkiego rodzaju uzależnienia nic tak dobrze nie robi jak ŁYK ŚWIEŻEGO POWIETRZA
    też może kurka wodna uzależnić:(
    dlatego żegnam piknie was na rzecz aparaciku foto i mojego ukochanego sopotu:)))
    efekty??
    www.sopot.z.pl
    dział METROPOLIA
    polecam gorąco :)
    i pamietajcie prawo :
    SUMA NAŁOGÓW MUSI JEST STAŁA:)))CONSTANS:))

    • 0 0

  • PS następny artykuł poproszę o "seksie w cyberprzestrzeni" lub "samotności w sieci"

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane