• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak będziemy "kasować bilety" w 2023 roku?

Maciej Korolczuk
5 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
System Fala w pełnym wymiarze ruszy w połowie przyszłego roku. Walidatory pojawią się w ok. 1000 pojazdów. System Fala w pełnym wymiarze ruszy w połowie przyszłego roku. Walidatory pojawią się w ok. 1000 pojazdów.

W połowie przyszłego roku pasażerów czeka rewolucja. We wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej w Trójmieście i na Pomorzu pojawią się tzw. walidatory, czyli urządzenia przypominające kasowniki, gdzie przykładać będziemy telefon lub kartę płatniczą, by odbyć podróż. Pierwszy element tej układanki został zamontowany w tramwaju Pesa. W sumie urządzenia pojawią się w ok. tysiącu pojazdów.



Jak często korzystasz z komunikacji miejskiej w Trójmieście?

Za półtora roku czekają nas duże zmiany w podróżowaniu komunikacją miejską. Wówczas uruchomiony zostanie system Fala, który ma ułatwić przemieszczanie się środkami transportu zbiorowego w Trójmieście i całym województwie.

Jak wyglądać będzie wówczas "kasowanie biletów"?

Przykładam kartę albo telefon i jadę



Jest czerwiec 2023 roku. Jadę do pracy, wsiadam do tramwaju na przystanku Marynarki Polskiej.

Jeśli mam bilet miesięczny, to po prostu zajmuję miejsce w pojeździe, jeśli nie, podchodzę do walidatora, czyli wspomnianego wcześniej urządzenia, i przykładam smartfon, kartę bankomatową czy nawet zegarek z funkcją zbliżeniowych płatności - daję tym samym znać, że jestem w środku.

Gdy będę wysiadał przy dworcu Gdańsk Główny, znów przyłożę wybrany przeze mnie przedmiot do "kasownika" i wówczas naliczona zostanie najniższa opłata, która zostanie ściągnięta z karty na koniec dnia.

Jeśli o tym zapomnę, to i tak na podstawie GPS system będzie wiedział, że opuściłem pojazd i zapamięta odpowiednią kwotę.

Gdy będę chciał podróżować dalej, to po prostu przesiądę się np. do SKM-ki, gdzie też odbiję swój "bilet" w postaci telefonu czy karty. Tak samo zrobię wychodząc.

Tak, w skrócie, wyglądać będzie podróżowanie w niedalekiej przyszłości.


Pierwszy walidator został zamontowany w Pesie



Jej pierwsze elementy już się pojawiły. Uchwyt na walidator (tzw. holder) został zamontowany na słupku w jednym z tramwajów Pesa.

Poinformował o tym Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiedzialny za transport publiczny w mieście.

- To zdjęcie obrazuje początek olbrzymiej zmiany, jaką niesie za sobą projekt InnoBaltica - tworzymy system Fala! To montowany w gdańskim tramwaju tzw. walidator. We wszystkich pojazdach Gdańskie Autobusy i Tramwaje, we wszystkich pociągach, autobusach i trolejbusach miejskich i regionalnych w naszym województwie pojawią się tego typu urządzenia - napisał Borawski w mediach społecznościowych.

System zrobi wszystko za nas



Walidator to urządzenie z wyglądu przypominające kasownik, ale bez możliwości kasowania czy drukowania biletów. To, jak będzie działał, w obszernej rozmowie z naszym portalem opisał w lipcu 2021 r. Marcin Stefański, prezes InnoBaltiki.

- Po pierwsze, ułatwi podróżowanie nie tylko po miastach, które przystąpią do systemu, ale przede wszystkim między miastami. Po drugie, zrobi wszystko za nas. Po trzecie: system będzie wspaniałym źródłem informacji dla przewoźników i organizatorów transportu. Na podstawie zbieranych danych o napełnieniach w pojazdach ZTM w Gdańsku będzie wiedział, czy np. na linii 199 w godzinach porannego szczytu z Oliwy potrzeba jednego, dwóch kursów więcej. Albo czy na danej linii puścić mniejsze autobusy, a przegubowe przesunąć do obsługi bardziej zatłoczonych linii.
O tym, jak w szczegółach będzie wyglądał system Fala, przeczytasz tutaj.

Walidatory są pierwszymi elementami systemu Fala, który w pełnym wymiarze ma ruszyć w połowie 2023 r. Jak dodaje Borawski, do tego czasu pozostaną zabezpieczone folią ochronną. Z kolei w połowie tego roku planowane jest uruchomienie aplikacji Fala oraz planera podróży.

Miejsca

Opinie (367) ponad 10 zablokowanych

  • Jaki jest ogólny koszt?
    Pewien jestem że taniej wyszło by dofinansowanie obecnych biletów aby i cena nie rosła niż ładownie dużej ilości milionów złotych w kolejny komunikacyjny niewypał.

    • 8 0

  • Sugestia

    Zamiast takich czasówek, czyli wchodzę odbijam i wychodzę odbijam lepszym pomysłem byłoby jednokrotne przyłożenie i odbicie w momencie wejścia tak jak jest to obecnie w momencie skasowania biletu jednoprzejazdowego. Bo generuje to dodatkowe niepotrzebne problemy i uciążliwości. Do 2023 jeszcze trochę czasu i warto to przemyśleć.

    • 4 0

  • A co na to zagłuszacze sygnału :D

    Będą się sprzedawały jak ciepłe bułeczki

    • 3 0

  • Karte bankomatową? (2)

    A nie czasem specjalną kartę, taką na jakiej ładuje się bilet miesięczny? Bo w Poznaniu to działa, owszem, ale do płatności wykorzystywane są środki z tPortmanetki - ale to wszystko jest właśnie na karcie miejskiej.
    Nie wyobrażam sobie wymachiwać kartą kredytową w zapełnionym autobusie...Nie wyobrażam sobie też potem sprawdzania tych płatności w systemie banku. No i jak niby karta bankomatowa nagle zyska dostęp do systemu obliczającego stawkę za przejechane przystanki? I jak kanar to sprawdzi na kontroli?

    • 6 0

    • może piszący artykuł nie ogarnął systemu lol

      • 1 0

    • to juz jest

      w 210/ 110 można płacić za przejazd kartą płatniczą i jakoś działa

      • 0 1

  • Tylko

    Czemu Teraz w Sopocie koło carfur likwidują kasy żeby ludzie tłoczyli się w kolejce na dworcu??? A pandemonium?

    • 2 0

  • Najważniejszy problem. Kasowanie biletów.

    Pytanie na obecny czas. Co czeka nas w 2022? Czy nadal będziemy jeździć po dziurawych ulicach, czy smród szadółek będzie nam również towarzyszyć. Czy nadal będą trawniki zryte przez dziki etc etc etc.

    • 8 0

  • Wspaniały system

    dzięki któremu nawet podróż tramwajem będzie śledzona.

    • 10 0

  • Jazda autobusem razem z Pegazusem.

    • 12 0

  • Ale ja chce znać cenę przed rozpoczęciem podróży, a nie na koniec dnia być zaskoczonym

    Chce wiedzieć, że dzięki temu, że jeden przystanek sobie już dojdę z buta, to zapłacę znacznie mniej, niż gdybym niczego nie świadomy jechał lub przesiadał się dalej.

    • 8 0

  • Najlepsze rozwiazanie bezpłatna komunikacja!! rezygnacja z kanarów,rezygnacja z coraz bardziej kosztownych kasowników

    ułatwienia dla kierowców ,motorniczych.Oraz wiele innych na dodatek to sie opłaca bo było by taniej Mieszkancy ponoszą ogromne koszty na całysztab niepotrzebych ludzi zatrudnionych urzedników którym jedynym zadaniem jest utrudnianie zycia mieszkancom!

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane