- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (177 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (360 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (70 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (430 opinii)
Jak będziemy "kasować bilety" w 2023 roku?
W połowie przyszłego roku pasażerów czeka rewolucja. We wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej w Trójmieście i na Pomorzu pojawią się tzw. walidatory, czyli urządzenia przypominające kasowniki, gdzie przykładać będziemy telefon lub kartę płatniczą, by odbyć podróż. Pierwszy element tej układanki został zamontowany w tramwaju Pesa. W sumie urządzenia pojawią się w ok. tysiącu pojazdów.
Jak wyglądać będzie wówczas "kasowanie biletów"?
Przykładam kartę albo telefon i jadę
Jest czerwiec 2023 roku. Jadę do pracy, wsiadam do tramwaju na przystanku Marynarki Polskiej.
Jeśli mam bilet miesięczny, to po prostu zajmuję miejsce w pojeździe, jeśli nie, podchodzę do walidatora, czyli wspomnianego wcześniej urządzenia, i przykładam smartfon, kartę bankomatową czy nawet zegarek z funkcją zbliżeniowych płatności - daję tym samym znać, że jestem w środku.
Gdy będę wysiadał przy dworcu Gdańsk Główny, znów przyłożę wybrany przeze mnie przedmiot do "kasownika" i wówczas naliczona zostanie najniższa opłata, która zostanie ściągnięta z karty na koniec dnia.
Jeśli o tym zapomnę, to i tak na podstawie GPS system będzie wiedział, że opuściłem pojazd i zapamięta odpowiednią kwotę.
Gdy będę chciał podróżować dalej, to po prostu przesiądę się np. do SKM-ki, gdzie też odbiję swój "bilet" w postaci telefonu czy karty. Tak samo zrobię wychodząc.
Tak, w skrócie, wyglądać będzie podróżowanie w niedalekiej przyszłości.
Pierwszy walidator został zamontowany w Pesie
Jej pierwsze elementy już się pojawiły. Uchwyt na walidator (tzw. holder) został zamontowany na słupku w jednym z tramwajów Pesa.
Poinformował o tym Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiedzialny za transport publiczny w mieście.
- To zdjęcie obrazuje początek olbrzymiej zmiany, jaką niesie za sobą projekt InnoBaltica - tworzymy system Fala! To montowany w gdańskim tramwaju tzw. walidator. We wszystkich pojazdach Gdańskie Autobusy i Tramwaje, we wszystkich pociągach, autobusach i trolejbusach miejskich i regionalnych w naszym województwie pojawią się tego typu urządzenia - napisał Borawski w mediach społecznościowych.
System zrobi wszystko za nas
Walidator to urządzenie z wyglądu przypominające kasownik, ale bez możliwości kasowania czy drukowania biletów. To, jak będzie działał, w obszernej rozmowie z naszym portalem opisał w lipcu 2021 r. Marcin Stefański, prezes InnoBaltiki.
- Po pierwsze, ułatwi podróżowanie nie tylko po miastach, które przystąpią do systemu, ale przede wszystkim między miastami. Po drugie, zrobi wszystko za nas. Po trzecie: system będzie wspaniałym źródłem informacji dla przewoźników i organizatorów transportu. Na podstawie zbieranych danych o napełnieniach w pojazdach ZTM w Gdańsku będzie wiedział, czy np. na linii 199 w godzinach porannego szczytu z Oliwy potrzeba jednego, dwóch kursów więcej. Albo czy na danej linii puścić mniejsze autobusy, a przegubowe przesunąć do obsługi bardziej zatłoczonych linii.
O tym, jak w szczegółach będzie wyglądał system Fala, przeczytasz tutaj.
Walidatory są pierwszymi elementami systemu Fala, który w pełnym wymiarze ma ruszyć w połowie 2023 r. Jak dodaje Borawski, do tego czasu pozostaną zabezpieczone folią ochronną. Z kolei w połowie tego roku planowane jest uruchomienie aplikacji Fala oraz planera podróży.
Miejsca
Opinie (367) ponad 10 zablokowanych
-
2022-01-06 10:00
A co jeśli
A co jeśli ktoś nie ma karty ani telefonu. Gdzie mam kupić bilet i go skasować? Likwidacja gotówki na chama.
- 18 0
-
2022-01-06 10:01
A kasowanie biletów papierowych? Nie każdy ma telefon lub kartę płatnicza
- 16 0
-
2022-01-06 10:10
Zębami (1)
- 2 0
-
2022-01-06 13:47
Staruszki mają sztuczne szczęki,mogą pożyczyć.....
- 0 0
-
2022-01-06 10:23
Czyli kontrolerzy stracą pracę?
- 3 0
-
2022-01-06 10:31
(1)
A jak ktoś nie ma karty i jeździ w miesiącu tylko 4-5 razy aby jakieś swoje sprawy pozalatwiac
- 6 0
-
2022-01-06 10:35
I jak ktoś nie ma telefonu żeby pobrać apke
- 6 0
-
2022-01-06 10:57
Przy okazji system szpieguje twoje podróże i miejsca w których przebywasz, kojarzy osoby jadące z tobą
i nikt nie protestuje, to przecież ograniczanie wolności !!!
- 16 0
-
2022-01-06 11:39
upierdliwe
Niewygodne rozwiązanie dla pasażera. Trzeba aż dwa razy szukać tego walidatora. W czasie tłoku może być problem. Nie wysiądziesz zanim nie odbijesz ...Teraz kupuje sobie bilet w appce i jest oki. Myślę że ten system pozwoli w przyszłości stworzyć inny taryfikator, uzalezniony od przebytej odległości jak w skm, co będzie niekorzystne dla tych co jadą całą trase na jednym bilecie
- 2 0
-
2022-01-06 11:46
W końcu skończy się koszmar kupowania biletu na przystanku w tych nieciekawych automatach. (1)
Ciekawe czy wyczyta z karty mój wiek bo mam już taniej.
- 1 2
-
2022-01-06 12:33
"koszmar kupowania biletu"
ciężkie masz życie
- 2 1
-
2022-01-06 11:52
I potem sie okaze, ze za przejazd 2 autobusami i SKMka na 11 km trasie zaplace 20 zl
- 8 0
-
2022-01-06 12:00
jak będzie kasować emeryta bo ma ulgowe
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.