- 1 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (264 opinie)
- 2 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (74 opinie)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (394 opinie)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (136 opinii)
- 5 Zmiany w ruchu przez Open'era (83 opinie)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (264 opinie)
Ponad połowa z nas (53 proc.) uważa, że służba zdrowia jest najbardziej skorumpowaną sferą życia społecznego. Za lekarzami i pielęgniarkami znaleźli się politycy ("jedynie" 35 proc. wskazań), sądy i prokuratura (32 proc.) oraz policja (31 proc.).
Badanie wskazuje, że łapówki najczęściej wręczają osoby młode w wieku 25-34 lat (19 proc.), prywatni przedsiębiorcy (33 proc.) oraz osoby o dochodach przekraczających 1,2 tys. zł (13 proc.). Główną formą łapówki są pieniądze (81 proc.), przeważają też relatywnie niewielkie sumy: wśród dających 22 proc. wyceniło je na mniej niż 100 zł, a 20 proc. na więcej niż 500 zł.
W poprzednich latach za najbardziej skorumpowaną grupę społeczną respondenci uznawali polityków, działaczy partyjnych, posłów i radnych. Zdaniem Kubiak jedną z przyczyn gorszego wyniku służby zdrowia w tegorocznym badaniu może być fakt, że badanie przeprowadzano latem tego roku, w okresie strajków lekarskich, które - jej zdaniem - nie służyły dobrej opinii tego środowiska.
Za najbardziej skorumpowaną partię Polacy uznali PIS. Dalej badani wymieniali Samoobronę (10 proc.), LPR (9 proc.), PO (9 proc.), SLD (8 proc.) oraz PSL (3 proc.).
Dlaczego uważamy, że najchętniej biorą pieniądze ludzie związani z braćmi Kaczyńskimi, którzy walkę z korupcją uznali niemal za swój główny cel w polityce, a jednym z ich sztandarowych projektów jest powołanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego? Socjologowie twierdzą, że rządzący zawsze są w tej kwestii oceniani dużo surowiej niż partie odsunięte od władzy i nie obsadzające najbardziej eksponowanych stanowisk.
Barometr korupcji 2006 pokazuje, że coraz mniej osób deklaruje, iż wręcza łapówki. W tym badaniu przyznało się do tego jedynie 9 proc. ankietowanych, natomiast w ubiegłych latach ten odsetek wynosił od 14 do 17 proc. Mniej z nas przyznaje się także do znajomości osób, biorących łapówki (z 21 proc. w 2005 r. do 18 proc. w 2006 r.).
Autorzy raportu przestrzegają przed hurraoptymizmem, który kazałby nam wierzyć, że dajemy mniej łapówek. Wskazują raczej na zmianę klimatu wokół tego zjawiska. - Korupcja stała się przedmiotem zainteresowania mediów. Także politycy deklarują, że uważają ją za patologię. Wiemy już teraz, że jest to wielkie zło i że być może należy to ukrywać. Robimy to oczywiście, ale obawiamy się trochę o tym mówić. Stajemy się ostrożniejsi - tłumaczyła wyniki badań ich autorka, dr Anna Kubiak.
Jej zdaniem w Polsce cały czas cierpimy na "mentalnością łapówkową". - Jest to zjawisko kulturowe i głęboko umocowane w naszej tradycji.
Szefowa Instytutu Spraw Publicznych prof. Lena Kolarska-Bobińska zaznaczyła natomiast w rozmowie z dziennikarzami, że jedną z najważniejszych przyczyn korupcji w Polsce jest wciąż biurokracja.
Badanie przeprowadziło Centrum Badania Opinii Społecznej na zlecenie Fundacji im. Stefana Batorego, która od wielu lat przygląda się zjawiskom korupcji oraz jej społecznego odbioru w Polsce.
Opinie (209) 8 zablokowanych
-
2006-09-05 23:35
JA CHęTNIE WEZMę
- 0 0
-
2006-09-05 23:35
Coś mi tu nie pasuje.
Po gigantycznych aferach typu rywingate jedynie 8% Polaków wskazuje SLD jako partię skorumpowaną?
Wolne żarty.- 0 0
-
2006-09-05 23:36
W Gdyni po równo
Jestem z Gdyni a od Geanta ja nic nie dostałe,. Dlaczego. MAmy solidarną Polske. Równo dla wszystkich.
- 0 0
-
2006-09-05 23:37
To, że PIS prowadzi to oczywistość. Ale słaba pozycja SLD rzeczywiście dziwi...
Polacy mają jednak krótką pamięć :(
- 0 0
-
2006-09-05 23:39
PROSTE
Bo PIS walczy z korupcja... teraz zaczyna sie wszystko pokazywac... wszystkie te lapowki... i dlatego tak glosno z tym , a ze polowa ludzi ma podstawowe to wsytarczy im ktos z opozycji ktory powie TO PIS i wierza...
- 0 0
-
2006-09-05 23:41
Możecie przypomnieć jaka partia była zamieszana w aferę Telegrafu?
bo już zapomniałem
- 0 0
-
2006-09-05 23:42
Myślę, że raczej działa tu prosty mechanizm.
Kto może wziąć w łapę? Ten kto może coś załatwić. A kto może załatwić? Ten, kto ma władzę. Dlatego ZAWSZE partia rządząca w takim badaniu będzie wychodziła na skorumpowaną.
Z SLD natomiast mnie zatkało.- 0 0
-
2006-09-05 23:43
Racja Czarna Żmijo - SLD i PIS są siebie warte!
i tyle
- 0 0
-
2006-09-05 23:45
Ja nie biorę i nie daję! czasmi wychodzi to drożej (drogówka), ale sumienie mam czyste!
- 0 0
-
2006-09-05 23:48
Cóż,
przyjdzie czas i na SKOKi, i na bank imć Romcia, i na Telegraf.....kwestia czasu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.