- 1 Dostał 5 mandatów naraz (65 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (301 opinii)
- 3 Winda, która wygląda jak kapliczka (34 opinie)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (63 opinie)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (200 opinii)
- 6 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (117 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20375__kr.webp)
Sopot zamierza wydać 20 mln zł na budowę przy ostrodze bocznej molo sezonowej przystani jachtowej. Projekt przewidywał żelbetową konstrukcję, z kasetonami wypełnionymi kamieniami oraz całkowite odgrodzenie od ruchu na molo. Marcin Gawlicki, ówczesny konserwator, skreślił pomysł władz Sopotu przed dwoma miesiącami. Molo, wpisane w rejestr zabytków Pomorskiego, straciłoby według Gawlickiego swój specyficzny klimat i charakter. Aby został zrealizowany, projekt musi zostać teraz poprawiony.
Idea ożywienia sopockiej atrakcji turystycznej z pewnością zyska niewielu przeciwników. Starsi mieszkańcy uzdrowiska przypominają sobie przecież jak przed drugą wojną światową do głowicy przybijały statki pasażerskie. Na starych pocztówkach zachowały się jachty, kajaki i łodzie, których przy molo pływało co niemiara. Dziś w sezonie zatrzymują się przy molo jedynie łodzie motorowe wożące turystów na przejażdżki po Bałtyku.
- Honor jednostek pływających podtrzymują na dzisiejszej "pustyni" wodnej przy molo jedynie łabędzie, kaczki i mewy - twierdzi Bruno Wandtke, sopocianin, architekt. Bruno Wandtke wraz z Janem Kiełkiewiczem, instruktorem żeglarstwa, opracował własny projekt zagospodarowania przystani żeglarskiej. Pomysł wygrał w konkursie ogłoszonym przez Urząd Miejski w latach 90., już za prezydentury Jacka Karnowskiego, który w wywiadzie dla "Głosu" potwierdził, że będzie realizowany. Tymczasem w styczniu bieżącego roku Pracownia Budownictwa Morskiego opracowała projekt przystani żeglarskiej - odrzucony następnie przez konserwatora.
W piśmie, które doręczono Jackowi Karnowskiemu 21 marca, czytamy: "Projekt Pracowni Budownictwa Morskiego budzi wątpliwości". Dalej konserwator pisze o zatraceniu przez realizację przedłożonego projektu formy przestrzennej mola poprzez zabudowę głowicy, jak też niewłaściwe skomunikowanie mola spacerowego z pomostami przystani.
Marcin Gawlicki wyróżnił natomiast projekt Wandtkego, jako zachowujący historyczny charakter molo. Oba projekty są bardzo podobne. Przystań usytuowano w nich przy ostrodze, z uwzględnieniem ponad 60 miejsc dla jachtów i łodzi. Urzędowa wizualizacja przewiduje jednak odsunięcie przystani w głąb morza i odseparowanie od spacerowiczów, aby nie zakłócać cumującym spokoju. Według Brunona Wandtkego projekt jego współautorstwa kosztowałby jedną trzecią urzędowego, a zwiedzających molo z pewnością przybyłoby wielu.
- Trzeba remontować, ratować molo, nie stawiać betonowe konstrukcje - zauważył Wandtke. - Architekci, którzy opracowali projekt na zlecenie Urzędu Miasta, przykleili do molo coś na podobieństwo portu przemysłowego. Wariacki pomysł. Nie wspominając o tym, że przedwojenne gazety donosiły o tym, że w ciągu roku do molo przybijało czterdzieści statków pasażerskich. Taką tradycję trzeba przywrócić. Stworzyć ludziom warunki do korzystania z uroków Bałtyku, a nie zamykać i grodzić. Tymczasem w projekcie miasta nie ma miejsca dla żeglugi pasażerskiej.
Opinie (143)
-
2003-05-23 14:55
Moby Dick
Dzięki serdeczne
Naprawdę- 0 0
-
2003-05-23 15:11
te rymowanki przynajmniej wywołują uśmiech
większość waszego czepiania się raczej nie- 0 0
-
2003-05-23 15:17
do Janka
kurde! ales chlopakowi dowalil prawde w oczy, prosto z mostu hohoho
- 0 0
-
2003-05-23 15:29
Mamo
Mamo miła nie obrażaj się jutro weekend :)
Pozdrawiam- 0 0
-
2003-05-23 15:32
powaznie mamo, zeglarz ma racje, nie obrazaj się
- 0 0
-
2003-05-23 15:33
Jasne
Te rymowanki niejakiego Galluxa pasują tu jak w d..e ząb.
- 0 0
-
2003-05-23 15:56
Love Gallux
Czy on jest jeszcze do wzięcia?
- 0 0
-
2003-05-23 16:08
Re: love gallux
trudno powiedzieć, ma 2 koty ale to chyba nieformalny związek...
- 0 0
-
2003-05-23 16:21
poważnie nie obrażam się
to nie bylo absolutnie do zeglarza :)- 0 0
-
2003-05-23 17:16
betonowe molo jest w Brzeżnie i tam by pasowała betonowa konstrukcja -marina- za moich czasów to nazywało sie po polsku "przystanią jachtową"
a i w Redlowie jest betonowe molo więc tam tez pasuje beton
w Sopot -niech pozostanie molo z drewnianą konstrukcją
A tak wogóle to drewniane mola były przed wojną co "wioska "od Portu gdańskiego do Sopot- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.