Kiedy skręcimy na al. Piłsudskiego
w Gdyni od "góry", czyli jadąc z kierunku Sopotu, możemy jechać maksymalnie 30 km/h. Gdy jednak wjedziemy w nią, skręcając w lewo, z dołu ul. Świętojańskiej, możemy już jechać 50 km/h. - To nie tylko błąd, ale też może być niebezpieczne, bo są tam nieoznakowane progi zwalniające - zauważa pan Grzegorz Kaczmarek, instruktor nauki jazdy.
Słupki na środku drogi, bo znaki nie pomogły
2024-04-16 12:41
Gdynia miastem oszołomów , daliście sobie wejść na głowę, to tak macie.....hi..hi..hi
2024-04-16 13:25
2024-04-16 13:53
Zobaczymy co kasiorka wymyśli dla Gdyni.
2024-04-16 17:31
I za to między innymi panie Szczurek pan poleciał za duże skrzyżowanie małe miasto a swoją drogą przecież pan chodzi ,jeździ do pracy w tej okolicy i co nie widać?
2024-04-17 12:33
Wozili pana prezydenta, a on z tyłu siedział w laptopie.
2024-04-16 23:49
Pseudorowerowa popelina pod dyktando miejskiego eksperta ds. dostępności. Jak widać ani ślepa służalczość ani dyplom PG nie chronią mieszkańców przed zarządzaniem przestrzenią z akcentem na interes developerki. Niechronieni uczestniczy ruchu w modernistycznym zmieszaniu. Brutalizm w projektowaniu BRD a`la Gdynia.
2024-04-17 08:54
Zróbcie porządek z tym skrzyżowaniem koło prezydium póki nie było jeszcze tragedii !
2024-04-17 11:22
Realizowane przez Łucyka z błogosławieństwem Szczurka. Na szczęście cała trójka wystrzelona w kosmos
2024-04-17 13:39
Jak długo jeszcze będziemy wszyscy ofiarami wszechwiedzy urzędniczej? To wygląda zupełnie jak rządy pisich; My wiemy najlepiej czego wam potrzeba i koniec dyskusji!
2024-04-18 11:30
To skrzyżowanie to największy bubel zafundowany przez projektanta i urzędników z UM Gdynia dla mieszkańców i tym bardziej dla zagubionych turystów. Mając tyle miejsca na budowę porządnego skrzyżowania a nawet ronda zafundowali nam taki rebus. Ale tak to jest kiedy priorytety UM są źle skalibrowane a po latach na stołkach włodarzom już się nie chce, już nie dbają o mieszkańców tylko przepalają pieniądze na nie realne wizje (np. lotnisko) i łatanie budżetu po zaciągnietych kredytach np. wyprzedzając grunty dla deweloperów w miejscach bez dróg dojazdowych, powodując paraliż istniejących osiedli których wąskie osiedlowe uliczki nie są w stanie przepuścić tak dużego ruchu którymi często jeżdżą jeszcze autobusy (np. Ul. Dembińskiego). Można by jeszcze wiele przykładów przytoczyć aby pokazać ignorancję dla mieszkańców i nie gospodarność naszych włodarzy z ostatnich lat....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
