• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jego nie dogonisz

Izabela Małkowska
26 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Marcel Grudziński w swoim bolidzie na torze wyścigowym. Marcel Grudziński w swoim bolidzie na torze wyścigowym.

Skończył dopiero 10 lat, ale w swoich kategoriach jest zdobywcą Pucharu Polski w roku 2009, finalistą mistrzostw Europy w Kielcach i mistrzostw świata w Sienie we Włoszech. Mówi się o nim "mały Kubica".



Młody kierowca z Gdyni ma na swoim koncie sporo sukcesów w wyścigach w całej Europie. Młody kierowca z Gdyni ma na swoim koncie sporo sukcesów w wyścigach w całej Europie.
Osiem razy z rzędu stawał jako pierwszy na podium tegorocznego Pucharu Easykart w Polsce. W kategorii Młodzik 60 Pucharu PZM zdobył drugie miejsce na podium w klasyfikacji generalnej. Niedawno w europejskim finale Easykart, gdzie rywalizowało 48 zawodników z całej Europy, zajął trzecią pozycję na podium.

Przygoda Marcela Grudzińskiego z wyścigami zaczęła się w... kinie. Chłopiec długo nie mógł zapomnieć o poruszonym w filmie wątku dziewczynki, którą ojciec zabrał na tor kartingowy.

- W końcu żona zawiozła Marcela do SKK Gepard w Gdańsku - wyjaśnia Marcin Grudziński, ojciec chłopca. - Chcieliśmy, żeby syn się przejechał. Niestety akurat nie było komu udostępnić sprzętu i Marcel, ze łzami w oczach, trzy godziny przesiedział na trawie. Zdenerwowałem się, pojechałem do Bydgoszczy i kupiłem używanego gokarta, nie wiedząc, czy w ogóle coś z tego będzie.

Czy wspierałbyś/wspierasz pasję swojego dziecka?

Najpierw zaczęli jeździć na pasie starego wojskowego lotniska. Od czasu do czasu na podziemnym parkingu w zaprzyjaźnionym centrum handlowym. A później trafili na profesjonalny tor kartingowy w Koszalinie. - I rzutem na taśmę od razu na zawody - kwituje Marcin Grudziński.

Na początku gokart częściej się psuł, niż Marcel na nim jeździł. Ale już w pierwszym roku chłopiec trafił na finały mistrzostw Europy w Poznaniu i tam pokazał, na co go stać. - Był drugi na podium - mówi dumny ojciec.

W tym roku Marcel zaczął jeździć do Włoch. Pierwszy raz w marcu, wtedy w pierwszych zawodach był piąty w lidze włoskiej. W następnych był już trzeci.

Problem w tym, że Marcel nie ma gdzie trenować: w Trójmieście i okolicach brakuje odpowiedniego toru. Najbliższe są w Biłgoraju i Suwałkach. Rodzice chłopca muszą sobie tym radzić.

- Na zawody jeździmy dwa dni wcześniej i tam Marcel trenuje - wyjaśnia Marcin Grudziński. - Im częściej będzie w nich uczestniczył, tym lepiej dla niego. To musi mu wystarczyć. Zresztą najlepszym treningiem są zawody, w te w sezonie odbywają się praktycznie co tydzień.

Dlatego Marcel jeździ, ile się tylko da. Na pytanie o plany, odpowiada jak zawodowiec: - Innego sportu, który by mi się spodobał, na razie nie zauważyłem. Jeżdżę w kartingu dlatego, że lubię się ścigać i dojeżdżać do mety pierwszy. Innej opcji nie ma.

W wolnych chwilach Marcel ćwiczy jazdę na symulatorze, gra w piłkę, biega i... tańczy, zwłaszcza break dance. W szkole nie ma problemów, tego skrzętnie pilnuje mama.

Jakie Marcel ma plany na przyszłość? - Dotrzeć do Formuły 1 i być mistrzem świata szybciej, niż Robert Kubica - chłopiec jest bardzo konkretny.

A ojciec Marcela dodaje: - Teraz czekamy na start w październikowym światowym finale Easykarta we Włoszech. Przy dobrych wiatrach i wsparciu zajedzie daleko, on ma po prostu talent. A my będziemy mu pomagać z żoną ile sił.

Opinie (64) ponad 10 zablokowanych

  • Mogę się z nim spróbować na ulicy. (5)

    Zobaczymy jak sobie poradzi.

    • 24 105

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • 126? (1)

        To zależy czy to 126p czy W126. Różnica dość znaczna ;)

        • 9 2

        • Merol oczywiście ;]

          • 2 5

    • na ulicy jemiole to sie można ścigac ale monte carlo i z superlicencją

      a teraz schowaj swego zglebowanego golfa i idź w pokoju oglądac szybkich i tępych

      • 20 3

    • dekiel

      • 8 4

  • Dzieci do szkoły (11)

    A nie bawić się w dorosłych!

    • 42 82

    • Tja, potem na studia.. (10)

      .. a potem do pośredniaka

      A w wolnych chwilach - dalej na forach internetowych wytykać Kubicy, że nie ma stopnia naukowego. Taki polski sposób na życie

      • 31 5

      • Kubica to Niemiec (9)

        Stopnie naukowe niemieckich obywateli mnie nie obchodza. Prawidlowy rozwoj polskiej mlodziezy - i owszem!

        • 6 22

        • Aha. Wszystko jasne.. (8)

          Kiedy masz dyżur pod krzyżem?

          • 23 7

          • Nie mam (7)

            Jestem niewierzacy. Co to ma do rzeczy? Jakis argument potrafisz przedstawic zamiast inwektyw?

            • 4 15

            • detektyw - inwektym (1)

              się znalazł

              • 1 12

              • Gratulacje!

                Umiesz podac rzeczowy argument! Brawo! Sam powinieneś iść pod krzyż, bo racjonalność argumentów masz podobną jak jego "obrońcy".

                • 2 10

            • Jakie znowu inwektywy? (4)

              Twoja otwartość umysłowa i niespotykanie bezinteresowna życzliwość do innych (tutaj: Kubicy) czynią Cię idealnym kandydatem do Drużyny Obrońców Krzyża (pod pałacem prezydenckim, jeśli muszę wyrażać się baaaaardzo bezpośrednio)

              • 7 8

              • Przyrownanie mnie do obroncow krzyza (3)

                ...jest dla mnie inwektywa.

                • 4 10

              • To zachowuj się jak człowiek (2)

                a nie (bez obrazy) zawistna małpa internetowa

                • 8 9

              • Nie zachowuje sie jak malpa zawistna (1)

                Prentuje tylko swoj poglad.

                • 6 6

              • to może prezentem

                zamiast preNTem?

                Zaprezentuj się kulturalnie, to i dyskusja będzie normalna.

                • 4 3

  • Ciekawe co powiedzą jego rodzice jak się rozbije i skręci kark. (5)

    Bezmyślne kazać dziecku brać udział w takim sporcie...

    • 31 82

    • Znajac zycie (3)

      ...powiedza ze Adamowicz winien i Tusk.

      • 8 2

      • Rychu daj se siana (2)

        jaki Adamowicz, jaki Tusk

        jak skręci kark to będzie wina braku albo złego zabezpieczenia

        Adamowicz i Tusk są winni innych rzeczy

        • 2 3

        • zgoda, ale jezeli sobie skreci kark bo wyleci w powietrze na dzierze drogowej jadac z rodzicami na zawody

          a bedzie to na terenie miasta

          wtedy moze i Adamowicz winny

          Panie Prezydencie, drogi budować, a nie pomniki sobie!!

          • 3 0

        • Hmm

          Ironia Cie musi kopnac, zebys ja dostrzegl?

          • 1 1

    • Widziałeś kiedyś tor kartingowy?

      .. gokarta pewnie też tylko na zdjęciach? Aaa, no to już jasne, skąd ta obawa o skręcenie karku

      Rodzice dzieci z pasją - nie dajcie się sprowadzać innym do średniej krajowej!

      • 14 2

  • (2)

    i Wy 3miasto.pl twierdzicie że to jest artykuł na pierwszą stronę? ehh widać już nie macie o czym pisać tylko takie pierdoły

    • 23 35

    • podrzuc troche tematow (1)

      zobaczymy co dla Ciebie jest ważne

      • 2 2

      • Ja podrzucę

        1. Od 1 Września rusza linia dwukierunkowa. 2 Centrum-Dworzec Gł. PKP- Opera - Mickiewicza - Legionów.
        2. Dziura na dziurze czyli Trakt św. Wojciecha.
        3. Nowa Łódzka - kiedy się wybuduje?
        4. Problemy Komunikacyjne Oruni Górnej i Oruńskiego Przedmieścia czyli co się stało jak z linii 154 zniknęły przegubowce na rzecz "Za tramwajów" T2 i T12 które mają bardzo dużą częstotliwość i są mniej niż optymalnie napełnione

        • 2 1

  • Marcel... OMG jaka kara i trauma dla takiego młodego cżłowieka...

    • 8 31

  • W szkole nie ma problemów.

    Już wygrał z kubicą.

    • 36 9

  • Życzę powodzenia (3)

    i oby więcej takich wieści.

    Skręci kark? Ostatnio 23 latek zmarł grając w piłkę i co? Najlepiej nic nie robić siedzieć na czterech literach i narzekać i opluwać tych, którym się udało. ehh Polacy.

    • 57 10

    • Mądralo (2)

      czemu czepiasz się Polaków ?

      Może tamtego posta zamieściła osoba o innej narodowości.

      • 2 6

      • a jakiej? (1)

        • 2 0

        • niemnieckiej xD

          • 1 0

  • "Problem w tym, że Marcel nie ma gdzie trenować: w Trójmieście i okolicach brakuje odpowiedniego toru. Najbliższe są w (6)

    Biłgoraju i Suwałkach" Ponad milionowa metropolia, a najbliższy tor kartingowy w Biłgoraju lub Suwałkach. Nawet w Lublinie mają profesjonalny autodrom. A my zarośnięty tor kartingowy w Rusocinie (z resztą pewnie już sprzedany). I straszno i śmieszno. Gdyby nie Orski w Trójmieście nie byłoby żadnego sportu motorowego.
    Ale przecież mamy takie pilne potrzeby jak ECS, a nie jakieś tory, pływalnie, sale gimnastyczne. Będziemy otoczenie muzeami, a młodzież wyrośnie na kaleki.
    Brawo Włodarze!

    • 61 7

    • Zawsze można na ulicy wyścigi zorganizować. (3)

      Jest ryzyko, jest zabawa!

      • 2 8

      • To niech jedzie do Bilgoraju albo Suwalk (2)

        Jak mu sie w miescie nie podoba :)

        • 5 9

        • to na pewno była ironia (1)

          ale weź się opanuj, bo nasze urzędasy myślą tak naprawdę...

          • 2 3

          • Pleciesz!

            Nasze urzedasy mysla naprawde? :)

            • 3 0

    • dla wałów ważniejsze ecs

      kto_nie_z_mieciem_tego_zmieciem

      • 6 0

    • MC donalds

      Tam zbudujcie sobie tor zamiast pieniążki na frytki marnować.

      • 1 1

  • I brawo! (1)

    Gdybym mial kogos, kogo moglbym wspierac w jego pasji jako rodzic, robilbym to bez najmniejszego zastanowienia, bedac jednoczesnie dumny z kolejnych sukcesow... Tak wlasnie "rodza sie talenty i przyszli wielcy...". Gratuluje juniorowi oraz jego rodzicom, bo zwyczajnie na to zasluguja, czy sie to komus podoba, czy nie.

    • 36 5

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Zapraszamy (4)

    Każdy kto chce spróbować swoich sił w tym sporcie można zaprosić na jedyny sensowny tor w 3mieście w Sopocie - Wyścigi (Niedaleko SKM-ki).
    Pomijam inne tory w krzakach i na płytach gdzie można sobie tylko 4 litery odbić.
    Pozdro dla kumatych!

    • 8 10

    • (3)

      szkoda, że karty mają .... słabiutkie..

      • 3 0

      • ale z 2010 !!!! %-) (2)

        • 0 0

        • (1)

          To miło że są nowe z 2010 i pachnące tylko ich właściciel zapomniał, że jeżeli "stary pryk" w przedziale 25-40 lat już tam idzie to chce pojeździć a nie przeciągnąć się w tempie ślimaka po torze. Wydaje mi się że jeżeli widać, że ktoś dobrze jeździ (po czasach po technice) to organizator powinien mieć coś co nie jest zdławione bo jest nowe. Przykład z Warszawy ale z przed 10lat - był kart 2razy mocniejszy ale tez kosztował 2razy więcej. Chętnych nie brakowało. Jeżeli miałbym możliwość pośmigania po torze szybszym sprzętem to jestem gotowy wnieść nawet kaucje za wszelkie uszkodzenia z mojej winy - ALE ZA TO POJEŹDZIĆ a nie słaniać się na nowych kartach.

          • 1 0

          • są starania, aby powstał tor z prawdziwego zdarzenia w pruszczu gdańskim.... póki co to odległa historia, ale jeśli wszystko się uda, to będzie gdzie pojeździć. Ma spełniać parametry techniczne do odbywania mistrzostw Europy, tak więc naprawdę powinno być dobrze. Ale póki co.... no trzeba jeszcze poczekać

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane