- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
- Na przystankach nie widuje już znaków zakazu palenia - ale to chyba nie oznacza, że można tam palić? - pyta retorycznie nasza czytelniczka, podając przykłady coraz większej zuchwałości palaczy na przystankach.
I wielu przyzwyczaiło się że na przystankach, podobnie jak w lokalach gastronomicznych, nie pali się papierosów. Tyle, że z drugiej strony ciężko znaleźć kogoś, kto otrzymałby mandat z tego powodu.
Zdaniem naszej czytelniczki, niewykluczone, że także dlatego palacze pozwalają sobie na przystankach i w okolicach na coraz więcej, przeszkadzając nielubiącym dymu pasażerom.
Oto refleksja naszej czytelniczki:
Ostatnio przy ul. Rolniczej w Gdyni, oczekując na autobus, tuż przy wiacie trzy osoby paliły papierosy tradycyjne, a kolejne dwa papierosy elektroniczne. Na przystankach nie widuje już znaków zakazu palenia - ale to chyba nie oznacza, że można tam palić.
Tymczasem ostatnio coraz częściej obserwuję rozluźnienie w kwestii tego przepisu. O ile w środkach komunikacji miejskiej zdecydowana większość respektuje zakaz palenia, choć zdarzają się osoby z elektronicznymi papierosami, o tyle poza pojazdami różnie z tym bywa.
Zakaz palenia na przystankach. Ludzie zapomnieli o przepisie?
Zaobserwowałam, że po wprowadzeniu zakazu, większość palaczy pilnowała się, by nie palić na przystankach. Przypominały o tym wspomniane wcześniej specjalne komunikaty na wiatach przystankowych. Ale im powszechniejsze w użyciu są papierosy elektroniczne, tym mniejsza troska o respektowanie zasad. Swoje dokłada też brak kontroli dotyczących przestrzegania zakazu palenia na przystankach.
Zawsze odsuwam się od palącej osoby, albo staję od nawietrznej, aby dym nie leciał na mnie. Jednak w tym momencie nie miałam możliwości znaleźć przestrzeni dla siebie wśród kilku palących osób. Dodam, że choruję na astmę, która właśnie w okresie jesienno-zimowym bywa wyjątkowo dokuczliwa z powodu zanieczyszczenia powietrza.
Może ktoś to przeczyta i zreflektuje się, że gdy pali papierosy na przystanku, to niekoniecznie jest to dobre dla innych. I może pomyśli, że łamie przepisy, które wciąż obowiązują.
![Wraca problem z paleniem na przystankach](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2437/150x100/2437849__c_210_110_2355_1700__kr.webp)
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (393) ponad 50 zablokowanych
-
2023-01-16 09:12
Skoro jest przepis a na niektórych przystankach nadal są obrazkowe informacje że jest zakaz palenia to powinno to być po pierwsze respektowane przez półanalfabetów którzy nie potrafią albo nie chcą odczytać prostego rysunku a po drugie egzekwowane przez policję albo straż miejską i powinny być od razu wystawiane mandaty a nie pouczenia.
Mam nadzieję że kiedyś w Polsce zostanie wprowadzony i będzie egzekwowany taki przepis jak został wprowadzony niedawno w Nowej Zelandii-czyli całkowity zakaz palenia i zakaz sprzedaży papierosów.- 5 1
-
2023-01-16 09:13
Hmmm.... (1)
"Na przystankach nie widuje już znaków zakazu palenia" Co to jest widuje?
- 3 2
-
2023-01-17 06:15
Firma czasownika widywać.
- 0 0
-
2023-01-16 09:14
mandat
a ja kilkanaście lat temu dostałam za to mandat 20 zł :). Przystanek był wprawdzie pusty, ale faktycznie, paliłam na przystanku. Niemniej jednak ja już dawno nie palę, a faktycznie coraz częściej widuję i czuję, że na przystankach ludzie palą i żadnej SM nie ma w poblizu, a nikt nie reaguje :(
- 2 1
-
2023-01-16 09:16
Nawet tego nie czytam, bo to kolejny "artykuł" z cyklu: Duhhh
Od kiedy to wszyscy przestrzegają przepisów? Ja jestem palaczem, ale nie palę na / bezpośrednim pobliżu przystanku, bo szkoda mi kasy na mandat (a fajki tanie nie są) i też nie chcę nikomu dmuchać dymem w twarz, no ale wiedząc, że wśród nas są "ludzie", którzy nie szanują prawa, albo (co uwielbiam) nie są "niewolnikami" (patrz temat szczepionek, sortowania śmieci i innych) to czy to takie dziwne, że mają gdzieś przepisy? Oczywiście do czasu, gdy widzą patrol - wtedy fajka out, a resztkę dymu zasysa zaciskający się zwieracz, ale jeśli wokół są dzieci, kobiety, babcie i dziadki to kto takiemu deklowi zabroni?
- 0 3
-
2023-01-16 09:37
Straż Miejska????
Bo to jest Straż Parkingowa, mająca bardzo wąskie kompetencje Najlepiej i najłatwiej jest przecież zrobić zdjęcie i wlepić mandacik, bez krzyku, bez przepychanek, wkładając go za wycieraczkę
- 2 0
-
2023-01-16 09:40
To ja będe
strzelać baki. Tez śmierdzą, a nie sa bynajmniej rakotwórcze. Ok?
- 1 0
-
2023-01-16 09:47
najgłupszy nalog swiata i do tego wplywa na innych
palic przy kims kto tego sobie nie zyczy to szczyt bezczelnosci jak napluc komus w twarz
- gardze...- 7 1
-
2023-01-16 09:59
Dla mnie palący papierochy to obrzydliwi ludzie, a najgorsze jest to, że oni mają za nic innych, którzy stoją na przystanku czy to dorosłych, że nie wspomnę o dzieciach, a już szczytem wszystkiego są ci ohydni palacze idący przed Tobą i dym leci ci prosto do nosa albo do buzi, palący powinni płacić wyższą składke zdrowotną, a poza tym dlaczego policja/straz miejska nie karze za palenie tej trucizny w tzw. ciągach pieszych!
- 7 2
-
2023-01-16 10:01
To samo na peronach SKM
Tylko że zakazy wiszą w widocznych miejscach. Niepojęte, że smrodziarze pozostają bezkarni - co piszę jako okazjonalny palacz.
- 0 1
-
2023-01-16 10:09
Palacze szkodniku bardziej zatruwają wszystkich wokoło niz siebie a straz wiejska ma to gdzies do niczego sie nienadaja!!
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.