- 1 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (134 opinie)
- 2 Będzie pył, nie będzie premii? (205 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (56 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (268 opinii)
- 5 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (347 opinii)
- 6 7 mln zł na remont ulic "starego" Chwarzna (26 opinii)
Nie zatrzymała się do kontroli. "Jestem dyrektorką i będę stawać, kiedy chcę"
Próbowała ominąć korek wjeżdżając na buspas, zignorowała patrol policji i sygnały nakazujące jej zatrzymanie auta, a gdy radiowóz zajechał jej drogę, to stwierdziła, że "jest dyrektorką dużej firmy i będzie jeździć, gdzie chce i stawać, kiedy chce". Straciła prawo jazdy i odpowie za przestępstwo.
W pewnym momencie patrol drogówki znajdujący się w okolicy skrzyżowania z ul. Zakręt do Oksywia
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Policjanci włączyli koguta, podjechali i dali sygnał siedzącej za kierownicą kobiecie, aby zjechała na pobocze. Kierująca bmw jednak zignorowała ten nakaz i spokojnie jechała dalej.
Gdy radiowóz zrównał się z bmw, policjanci zaczęli pokazywać kierującej w sposób bardziej obrazowy, że ma się zatrzymać. Kobieta pokazała im kręcąc głową, że nie ma zamiaru tego zrobić.
Sytuacja powtórzyła się kolejny raz. W końcu policjanci, zirytowani zachowaniem kierującej bmw, zajechali jej drogę. Dopiero wtedy auto się zatrzymało. Kobieta wysiadła z samochodu i stwierdziła, że "jest dyrektorką dużej firmy i będzie jeździć, gdzie chce i zatrzymywać się, kiedy chce".
W najbliższym czasie będzie jednak miała problem z wprowadzaniem tej dewizy w życie, bo policjanci zabrali jej prawo jazdy, wręczyli mandat za jazdę po buspasie i niestosowanie się do znaków, a także planują postawić jej zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli.
- Od czerwca ubiegłego roku jest to traktowane nie jako wykroczenie, a jako przestępstwo, za które ponieść można surową karę, bo za jego popełnienie grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Wielu kierowców wciąż sobie tego nie uświadamia, dlatego przypominamy o tym i apelujemy o rozwagę - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
35-latka, na co dzień mieszkająca w Mostach, była trzeźwa.
Opinie (558) ponad 50 zablokowanych
-
2018-02-07 19:23
Madam
Pewnie w pracy tylko siedzi i pachnie bo przy takim rozumowaniu nikt odpowiedzialny nie dał by jej bardziej odpowiedzialnego zadania.
- 13 1
-
2018-02-07 19:28
bus pas pusty a reszta niech stoi
miałą rację kobita
- 1 10
-
2018-02-07 19:29
To teraz pracownik-szofer
...będzie woził Panią dyrektor. ot co!:)
- 5 0
-
2018-02-07 19:30
Kobieta wysiadła z samochodu i stwierdziła, że
"jest dyrektorką dużej firmy i będzie jeździć, gdzie chce i zatrzymywać się, kiedy chce".
Z "bolcem" nie da rady tak ot, bo che ;))))..
35-latka ..Mózg ameby ?- 14 1
-
2018-02-07 19:38
to chyba ona jest z nadania dobrej zmiany (dojnej). współczuję firmie.
- 7 1
-
2018-02-07 19:40
Czarny
Korpo szczurek
- 1 2
-
2018-02-07 20:00
Idiotka za kółkiem
Styl myślenia rodem z Tworek... Brawo policjanci. Ale szara rzeczywistość czy tez szare sądownictwo bedzie z pewnością bardzo łaskawe dla głupoty. W sumie swoj swego nie skrzywdzi
- 3 1
-
2018-02-07 20:17
I bardzo dobrze
Do aresztu z idiotka może ludzi rozjedzie- 1 1
-
2018-02-07 20:21
Naiwne myślenie
Jeżeli komuś się wydaje, ze taki typ nie wsiądzie do samochodu bez prawa jazdy to się myli. Babsko jak widać gwiżdże sobie na prawo.
- 5 1
-
2018-02-07 20:23
Oby tylko panowie policjanci noe stracili pracy
Wrobieni w jakas dziwna historie, a baba zostala uniewinniona bo ma gdzis potezne uklady, tak jak bylo juz raz w innym miescie
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.