• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeszcze o 'Pasji' Nieznalskiej

on, PAP
28 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Świadkowie przesłuchiwani wczoraj w procesie 34-letniej artystki Doroty Nieznalskiej, oskarżonej o obrazę uczuć religijnych, zeznali, że jej dzieło nie ma nic wspólnego z religią.

We fragmencie instalacji pt. "Pasja", którą można było oglądać w gdańskiej Galerii "Wyspa" na przełomie 2001 i 2002 roku, Nieznalska umieściła na krzyżu fotografię męskich genitaliów. Towarzyszył temu film wideo przedstawiający mężczyznę w siłowni.

- Praca Nieznalskiej w żadnym stopniu nie obrażała uczuć religijnych. Prezentuje nurt sztuki krytycznej i jest pozbawiona kontekstu religijnego - powiedział świadek Przemysław Szubartowicz, dziennikarz "Przeglądu" i "Trybuny".

Czy widziała(e)ś 'Pasję' Doroty Nieznalskiej?

Przeprowadził on jeden z pierwszych wywiadów z Nieznalską, po tym, jak o jej "Pasji" zrobiło się głośno w całej Polsce. Zdaniem dziennikarza, dzieło gdańskiej artystki poświęcone było "pasji budowania fizyczności".

Drugi świadek, krakowski historyk sztuki Łukasz Guzek jest także przekonany, że instalacja Nieznalskiej nie zawierała żadnych treści religijnych.

- Cała interpretacja tej pracy jako zaangażowanej religijnie i krytycznej wobec religii jest nieporozumieniem i naciąganiem ze strony oskarżenia - powiedział.

Obaj świadkowie występujący we wtorek przed gdańskim sądem zostali zgłoszeni przez obrońcę artystki Wojciecha Cieślaka.

Do skandalu, który wywołała praca Nieznalskiej, doszło już po zamknięciu ekspozycji, kiedy dwoje pomorskich posłów LPR i kilku sympatyków ugrupowania chciało zobaczyć instalację (wcześniej widzieli ją w telewizji). Po doniesieniu złożonym najpierw przez osobę prywatną, a później przez parlamentarzystów, sprawą zajęła się prokuratura.

Proces artystki toczy się po raz drugi. W kwietniu 2004 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił wyrok sądu niższej instancji skazujący Nieznalską na pół roku ograniczenia wolności i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
on, PAP

Opinie (180) ponad 20 zablokowanych

  • Dajcie już spokój,i nie zajmujcie się tym g......
    Ona znalazła swoją "drogę twórczą".Została zauważona.
    Może nas jeszcze zadziwi ta "wielka artystka" zrobi na przykład kupę w synagodze/co oczywiście udokumentuje/,i dalej będziemy o niej rozmawiać.
    Moim zdaniem DNO.

    • 0 0

  • Znalazłeś mój 1 błąd

    na swoich ile? 10? 20?
    Poza tym to nie był chamski ortograf.
    Dla wyjaśnienia: nikt za tobą, pryszczu, nie łazi. Po prostu pełno cię tu wszędzie jak kup psich w sopockich zaułkach.

    • 0 0

  • no to zasuń coś z wątka
    dalej bede twierdził, że KIL, to stępka jachtu:-)
    akurat ty w temacie budowy jachtów nie siegasz mi do wąsa:-)

    • 0 0

  • Wąs i śmierdzące skarpetki

    pasowałyby do twojego portalowego image.

    • 0 0

  • twój jeden błąd magistra filologii, to jak 100 technika budowy okrętów:-)
    a jaki gatunkowo DENNY:-) nawet durny technik go wyłapał
    na wąsa:-)

    • 0 0

  • "Dla wyjaśnienia: nikt za tobą, pryszczu, nie łazi. Po prostu pełno cię tu wszędzie jak kup psich w sopockich zaułkach"

    łżesz jak tusek:-) w żywe oczy:-)
    tu akurat KAZDY MOŻE SPRAWDIĆ dwa wątki
    wczorajszy o "20 mili" i ten dzisiejszy:-)
    kto za kim łazi i kto komentuje merytorycznie, a kto przypieprza sie do osoby, a nie do meritum:-)
    ludzie mają oczy i uszy złociutka:-)
    dlatego PiS rządzi, a Prezydentem jest Kaczyński:-)
    wasze cztery głosy POszły na tuskowy gnój:-)

    • 0 0

  • Błehehehe :)
    To mój komentarz w tej sprawie.
    O żeglarstwie gadać nie będę, bo się na tym nie znam. Pogadajmy lepiej o procedurach przed startem samolotu, bo tobie najwyraźniej to że się nie znasz nie przeszkadzało się wypowiadać.

    • 0 0

  • Jestem magistrem filologii OBCEJ. Jak mi wytkniesz błąd w angielskim, to pogadamy.
    Nigdy nie twierdziłam że nie robię błędów gramatycznych. Ortograficznych natomiast faktycznie nie robię.

    • 0 0

  • herr doktor

    kk ma swoje jasne i ciemne strony.jak ludzie którzy ten kościół tworzą.
    M.Kopernik przyjął nizsze swięcenia kapłańskie-a więc siła rzeczy był członkiem KK. to ta jasna strona. to o czym pisałes to strona ciemna.

    to natomiast iz kk cie smieszy nie usprawiedliwia tego że obrazasz ludzi których nie smieszy.

    generalnie jestem skłonna dzielic ludzi na madrych i głupich, dobrych i złych a nie na wyznawców tej czy tematej religii. czy w ogóle ludzi bezwyznaniowych.

    • 0 0

  • "Jestem magistrem filologii OBCEJ. Jak mi wytkniesz błąd w angielskim, to pogadamy."

    ja osobiście nie, nie czuje sie na siłach, ale moja krewna znalazłaby ich jak "wszÓW na dziadkowym piklu"
    mgr jakiejkolwiek filologii zobowiązuje:-)
    co do procedur, to kolejny babol, bo wkleiłaś mi coś po angielsku, co wygladało jak procedura w kokpicie, podczas kiedy ty twierdziłaś, że pilot lustruje "okiem" z pasa startowego, wysokiego jak mój wieżowiec boeninga:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane