• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeżeli wspólny bilet będzie, to zapewne droższy. Przez pandemię i inflację

Szymon Zięba
22 września 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jeżeli oferta miałaby wejść w życie w wypracowanym kształcie, to przy obecnej inflacji, na której wzrost wpływają kluczowe w transporcie ceny energii i paliw, utrzymanie zaproponowanej ceny 150 zł może być wyzwaniem. Jeżeli oferta miałaby wejść w życie w wypracowanym kształcie, to przy obecnej inflacji, na której wzrost wpływają kluczowe w transporcie ceny energii i paliw, utrzymanie zaproponowanej ceny 150 zł może być wyzwaniem.

Plany wprowadzenia biletu metropolitalnego na całą aglomerację w cenie 150 zł stanęły pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez pandemię koronawirusa, niepewny wpływ "Polskiego Ładu" na budżety gmin oraz rosnącą inflację.



Podróżując komunikacją miejską najczęściej kupuję bilet:

Przypomnijmy, bilet metropolitalny obowiązuje w regionie już od 2008 r. W ubiegłym roku sprzedano ich w sumie ponad 6 milionów, w tym:

  • 5 197 102 bilety jednoprzejazdowe,
  • 874 678 biletów 1-godzinnych,
  • 156 386 biletów 24-godzinnych,
  • 80 057 biletów miesięcznych,
  • 17 819 biletów 72-godzinnych.

Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej uzyskał przychody ze sprzedaży biletów na poziomie niemal 24 mln złotych.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że w sprzedaży obecnie są trzy rodzaje tzw. łączonych biletów miesięcznych:

  • za 70 zł - taki bilet obowiązuje w ZTM w Gdańsku i ZKM w Gdyni w granicach administracyjnych Gdańska i Sopotu albo granicach administracyjnych Gdyni i Sopotu (wymaga jednoczesnego zakupu promocyjnego biletu SKM i Polregio za 80 zł - bilet normalny, co daje łączną cenę 150 zł);
  • za 76 zł - obowiązuje w ZTM w Gdańsku albo ZKM w Gdyni albo MZK Wejherowo (wymaga jednoczesnego zakupu promocyjnego biletu SKM i Polregio za 134 zł - bilet normalny, co daje łączną cenę 210 zł);
  • za 96 zł - obowiązuje w ZTM w Gdańsku i ZKM w Gdyni i MZK Wejherowo (wymaga jednoczesnego zakupu promocyjnego biletu SKM i Polregio za 134 zł - bilet normalny, co daje łączną cenę 230 zł).

Szczegółowy cennik biletów MZKZG



Miały być bilety za 150 zł...



Wraz z początkiem lipca ubiegłego roku planowano modyfikację oferty okresowych biletów metropolitalnych.

Założono w niej obniżenie obecnej ceny kolejowo-komunalnego biletu łączonego na cały obszar MZKZG z 230 zł do 150 zł (odpowiednio w przypadku biletów ulgowych, które miały kosztować 75 zł) oraz jednoczesną likwidację kolejowo-komunalnego biletu łączonego Gdańsk-Sopot i Gdynia-Sopot za 150 zł, a także biletu sieciowego jednego organizatora za 210 zł (ZTM w Gdańsku plus kolej lub ZKM w Gdyni plus kolej lub MZK Wejherowo plus kolej).

Uznano także, że cena biletu ważnego w przewozach kolejowych na całym obszarze MZKZG nie zmieni się i będzie dalej wynosić 134 zł. Natomiast udział organizatorów komunikacji miejskiej zmniejszony zostanie z obecnych 96 zł do 16 zł i w rezultacie łączna cena biletu będzie wynosić 150 zł.

- Dzięki realizacji tego projektu mieszkańcy zyskaliby możliwość przemieszczania się na obszarze metropolii w atrakcyjnej cenie, a także nastąpiłoby uproszczenie taryfy metropolitalnej, gdyż w sprzedaży, zamiast sześciu okresowych kolejowo-komunalnych, dostępny byłby jeden, wspólny bilet metropolitalny na cały obszar MZKZG - tłumaczy Kamil Bujak Przewodniczący Zarządu Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej.
Dodaje, że obniżenie jednostkowej ceny części komunalnej biletu łączonego o 80 zł wymagałoby zwiększenia rekompensat dla organizatorów komunikacji miejskiej. To z kolei wiązałoby się z koniecznością zwiększenia łącznej składki gmin do Związku o ok. 9,4 mln zł w skali roku.

Rozkłady komunikacji miejskiej w Trójmieście



...ale plany pokrzyżowała pandemia



- W związku ze stanem pandemii i wynikłymi z tego problemami budżetowymi gmin - członków MZKZG, Zarząd Związku zarekomendował odłożenie w czasie realizacji tego projektu - mówi Kamil Bujak.
Wyjaśnia, że miasta organizujące komunikację miejską na obszarze MZKZG szczególnie dotkliwie zostały dotknięte skutkami utrzymującej się od półtora roku pandemii.

- Wprowadzone przez rząd ograniczenia liczby pasażerów, a także system nauki i pracy zdalnej, wpłynęły na zmniejszenie popytu na usługi pasażerskiego transportu zbiorowego. W konsekwencji doprowadziło to do spadku przychodów ze sprzedaży biletów o około 30 proc., w porównaniu z odpowiadającym okresem sprzed pandemii - informuje.
Zaznacza przy tym, że "podaż usług nie zmieniła się, a koszty ich świadczenia, w przypadku niektórych gmin, uległy zwiększeniu".

- Co spowodowane było koniecznością uruchomienia dodatkowych kursów w celu zapewnienia bezpiecznych i zgodnych z przepisami sanitarnymi warunków przewozu. W konsekwencji gminy tworzące MZKZG zmuszone zostały do znacznego zwiększenia dopłat do usług komunalnej komunikacji miejskiej. Co więcej, samorządy intensywnie inwestują w rozwój komunikacji miejskiej, modernizując jej infrastrukturę liniową i punktową, a także kupując nowy, nisko i bezemisyjny tabor, zgodnie z obowiązkiem nałożonym ustawą o elektromobilności - wyjaśnia przewodniczący MZKZG.

Gminy z niepokojem czekają na założenia "Polskiego Ładu"



Wpływ na wprowadzenie nowej taryfy ma również zapowiadany przez partię rządzącą program "Polski Ład".

- Nie wiadomo do końca, jak zapowiadane przez rząd zmiany wpłyną na stan budżetów w naszych gminach - słyszymy. - Dotkliwe skutki pandemii, a także niepewność co do przyszłości sprawiają, że obecnie nie planuje się wprowadzenia wspomnianej zmiany w ofercie biletów okresowych.

Inflacja "podbije" cenę biletu? To niewykluczone



To jednak nie wszystko. Nawet jeżeli udałoby się wprowadzić planowaną ofertę, to pod dużym znakiem zapytania stoi zapowiadana wcześniej cena biletu - 150 zł za normalny i 75 zł za ulgowy.

- Jeżeli oferta miałaby wejść w życie w wypracowanym kształcie, to przy obecnej inflacji, na której wzrost wpływają kluczowe w transporcie ceny energii i paliw, utrzymanie zaproponowanej ceny może być wyzwaniem - podsumowuje Kamil Bujak.

Miejsca

  • MZKZG Gdańsk, Sobótki 9

Opinie (172) 1 zablokowana

  • Dobra informacja

    Akurat w Europejski dzień zrównoważonego transportu :-)
    Piona z plusem joł

    • 19 1

  • No jasne, że się nie uda :) (4)

    Przecież to oczywiste dla każdego kto mieszka w Trójmieście. A jak ktoś ma wątpliwości, niech jedzie popatrzeć na stację Mevo - nagrodzony wspólny system roweru miejskiego :D gdzieniegdzie są jeszcze smutne stojaki i tabliczka Mevo

    • 117 6

    • Mevo jest idealnym przykładem pokazującym czemu się nie uda: (3)

      Krok 1: Trójmiasto wymyśla pożyteczny projekt
      Krok 2: Władza centralna uwala przetarg i wymusza promowanego przez siebie wykonawcę
      Krok 3: Wykonawca upada pociągając za sobą cały projekt
      Krok 4: Władza centralna zrzuca winę na samorządy

      • 2 16

      • Co ty ćpasz? (2)

        PiS uwalił Mevo? Nic bardziej odklejonego w tym roku nie przeczytałem, cudowne :)

        • 15 6

        • A poszukaj tutaj artykułów z powstawania Mevo. (1)

          Na przykład tego mówiącego o tym że Nextbike przegrał przetarg, po czym został wciśnięty siłą...

          • 3 5

          • ciężko mi uwierzyć ze ktoś tak nieogarnięty ma prawa wyborcze...

            • 2 2

  • Niech się Gdańsk do tego nie miesza. Mamy dobry bilet za 99 złotych i niech tak zostanie. (4)

    • 7 9

    • Najlepiej wybuduj zasieki wokol gdanska (3)

      Zeby nikt nie wjezdzal i nie wyjezdzal

      • 7 3

      • A kto ci broni wjechać ? Gdzie to napisano ? Jedź . Tylko nie zapomnij kupić biletu. (1)

        Dlaczego nie ma wspólnego biletu to zapytaj wójta swojej dziury gdzie mieszkasz . Mieszkańcy Gdańska mają dopłacać do twoich dojazdów ? Trzeba było zamieszkać w Gdańsku i tu płacić podatki .

        • 1 6

        • Poczekajmy az zaczniesz pracowac w Gdyni, wtedy pogadamy.

          • 4 2

      • A po co jest karta mieszkańca Gdańska? Meldunek i pit płacony dla Gdańska,czyli są profity .

        • 0 0

  • Gdańsk gardzi komunikacja (1)

    Ma powstać pkm południe a tak naprawdę to bajeczka by nie powstała nowa świętokrzyska z buspasami

    • 22 7

    • Tak a miasto ma tereny z gumy i da się je rozciągać

      • 3 10

  • To ci zaskoczenie! Xd

    I jak znamiennie ogłoszone w Dzień Bez Samochodu. Powinniamy na Pomorzu przechrzcić na Dzień Bez Samochodu i Sensownej Komunikacji ;)

    • 17 1

  • Banda nieudaczników miejskich

    Prosta sprawa i nie umieją tego zrobić.

    • 14 1

  • Mam nadzieje, ze Gdańsk nie zrezygnuje z obecnej oferty za 99

    Jezdze, korzystam, nie chce placic 150 zeta.

    • 3 4

  • czyli całe te nadymanie się że eko że bio i że wege to kłamstwa mające na celu odwracanie uwagi od realnych tragedii
    a tragedią jest że dostępnego dla mieszkańców jednego biletu nie ma
    bo geniusze administracji co nigdzie nie pracowali liczą "zarabiane" miliony
    miliony które nam się zabiera

    • 13 1

  • (4)

    Swoją drogą. Jessica i Brajanki jeżdżą za darmo, seniorzy, wielkie rodziny. A płaci tylko zywkly Kowalski jeżdżący do pracy. Narobili tyle darmowych przewozów, a teraz niby nie ma kasy na zbiorkom. Moi rodzice musieli ulic za mój bilecik. Więc czemu teraz inni nie mogą. W końcu jest 500+.

    • 27 4

    • Ktoś rozpoczął serial pt. : "Rozdawnictwo"

      To teraz wszyscy gonią i rozdają bo hołota i łuszcza głosuje na tych co dają.

      • 14 2

    • Generalnie uwazam ze zbiorkom powinien byc darmowy. W niektorych miastach zreszta jest (1)

      (Tallin, Chełm, Żory) Oczywiscie koszt ponoszą wszyscy płacąc podatki, spora czesc kosztow moze sie zwrocic chociazby poprzez sprzedaz powierzchni reklamowej. To jest dzialanie długofalowe. Komunikacja miejska to nie jest fabryka srubek nastawiona na zysk.

      • 10 1

      • bogate miasta moga tak zrobić ale jak masz 1mld długu

        to jakoś trzeba to spłacc, z własnych , otrzymanych od dewelopera przecież tego nie zrobią, więc jada po zwykłym Kowalskim

        • 1 0

    • Niepełnosprawni w stopniu umiarkowanym

      Niepełnosprawni w stopniu umiarkowanym nie mają ulg ani bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską w Gdańsku.W innych miastach mają.

      • 0 0

  • Dlatego jeżdżę samochodem. Cicho, ciepło i wygodnie. I żadne ekooszolomskie akcje prowadzone pod dyktando ekoterrorystow tego nie zmienia.

    • 20 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane