Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Kac - nasz wspólny wróg

Borys Kossakowski
1 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Opinie (150)

Ogórki kiszone, klin czy abstynencja? Jaki jest twój sposób na noworoczny ból głowy?


"Szalenie delikatny jestem na kacu. To taki stan, kiedy byle reklama zmusza do płaczu" - pisał poeta Marcin Świetlicki. Syndrom dnia następnego wydaje się niekończącą się udręką. Jacek Kaczmarski śpiewał o nim tak: Ale potem - niepokoje, duszne skargi: "Masz za swoje"!"


Podstawowa zasada: staraj się nie mieszać alkoholi. Podstawowa zasada: staraj się nie mieszać alkoholi.

Podstawowa zasada: staraj się nie mieszać alkoholi.

fot. Wojtek Jakubowski/KFP


Tyle poezji. Czas na prozę. Prozę życia. Powyżej możecie obejrzeć i wysłuchać, jak z kacem radzą sobie mieszkańcy Trójmiasta. Poniżej zaś przeczytacie, co o nadużywaniu alkoholu sądzą nasi eksperci.

- Kac to efekt zatrucia etanolem - mówi Maciej Śledziński, lekarz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. - Ciężkimi przypadkami zajmuje się Oddział Detoksykacyjny Szpitala MSWiA. Zatrutych leczy się przez nawodnienie, uzupełnianie niedoborów elektrolitu i glukozy. Lekarstwa na kaca nie ma. Jako lekarz zaleciłbym... picie z umiarem.


- Etanol jest rozkładany przez enzym ADH - dodaje Tomasz Śledziński, doktor biochemii. - W wyniku jego działania powstaje aldehyd octowy, który jest trucizną. Rozkłada ją inny enzym: ALDH. Niektórzy ludzie, zwłaszcza Azjaci, cierpią na niedobór ADH. W związku z tym upijają się momentalnie. Ma to swoje dobre skutki. Piją mniej, a przez to cierpią na mniejszego kaca. W trakcie spożywania alkoholu warto porządnie zjeść i pić duże ilości wody, by uniknąć odwodnienia.

Najlepszy sposób na kaca to:

Warto wspomnieć, że według Rosjan Polacy, owszem, pić potrafią, ale nie zagryzają. A to błąd. Kac przychodzi nieuchronnie. Mimo to, pijemy narażając się na syndrom dnia następnego.

- Kluczowy jest tu "motyw ja" - twierdzi Natasza Kosakowska-Berezecka, psycholog. - Kieruje naszym zachowaniem tak, by wywołać jak najlepsze samopoczucie. Gdy zaczynamy pić, wykonujemy szybką ocenę zysków i strat. Zyski wydają się spore i, przede wszystkim, natychmiastowe. Po alkoholu czujemy się atrakcyjni, frywolni, swobodni, a nasza samoocena rośnie. Kac jest zbyt odległą perspektywą, żeby się nią przejmować. Następnego dnia przychodzi zaś faza żalu. Strata nagle staje się bardzo wyraźna, a zyski dnia poprzedniego - zdecydowanie przeszacowane. Obiecujemy sobie, że już więcej nie weźmiemy alkoholu do ust. I tak w koło Macieju.

Wiele osób dzwoni na kacu do innego cierpiącego, by podzielić się swą niedolą.

- Stoi za tym potrzeba tożsamości społecznej. Wiadomo, "w kupie raźniej". Lubimy się łączyć, na przykład w walce ze wspólnym wrogiem. Taka walka z kacem sprawia, że budujemy w sobie poczucie przynależności do grupy przyjaciół, z którymi dzień wcześniej zdarzyło nam się przesadzić z alkoholem. Działa tu także tzw. "społeczny dowód słuszności". Skoro inni także pili i cierpią na kaca, to znaczy, że picie i cierpienie jest słuszne i uzasadnione.

- W rzadkich przypadkach występuje tzw. upicie patologiczne - dodaje Alina Wilkowska, psychiatra. - Mamy wtedy do czynienia z silnym pobudzeniem, agresywnym zachowaniem i zaburzeniami świadomości. Mogą się również pojawić halucynacje i urojenia. Taki stan kończy się zwykle zapadnięciem w głęboki sen, a po obudzeniu się osoba, która go doświadczyła nie pamięta częściowo lub całkowicie tego co się w tym czasie działo.

Czego nikomu nie życzymy.

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (150) ponad 50 zablokowanych

  • 2011-01-01 19:55

    mój kto ma ksywke kac (1)

    kac, kici kici i przychodzi.

    13 lat

    • 0 2

    • 2011-01-02 18:47

      kot

      13 lat

      • 0 0

  • 2011-01-01 20:00

    Kac

    A ja przyrzekam sobie,ze juz wiecej nie bede pil(ale mniej tez nie)

    andyz

    13 lat

    • 8 1

  • 2011-01-01 21:33

    kacuch

    2 litry zimnej coca coli to jest to :)

    13 lat

    • 2 4

  • 2011-01-01 21:43

    Ja już nie mam kaca a wypiłem 7 litrów piwa

    i pól szampana. Było fajnie na tym sylwestrowym szaleństwie

    Dziedzic

    13 lat

    • 2 1

  • 2011-01-01 21:53

    :) (1)

    Michał, pozdrawiam :D Ja miałam dziś masakrę... Metoda na brak kaca? Nie mieszać i pamiętać, żeby coś jeść przy piciu (o czym ja dziś nie do końca pamiętałam, niestety :()

    Tatt

    13 lat

    • 3 2

    • 2011-01-02 18:47

      jakiego michala ty pozdrawiasz?

      13 lat

      • 1 0

  • 2011-01-01 22:12

    KAWKA Z CYTRYNĄ STAWIA NA NOGI.

    Kawa z cytryną lub woda z glukozą i cytryną, albo KC2 ;-)

    Anty

    13 lat

    • 1 3

  • 2011-01-01 23:02

    (4)

    temat sobie znaleźliscie
    no fachowy
    można by powiedzieć jaki POrtal takie tematy

    ale nie ma się co czepiać
    każdy ma w życiu jakieś priorytety
    jak i problemy

    ps. biorąc pod uwagę ustawę o wychowaniu w trzeźwości i zwykłą troskę o resztki człowieczeństwa moglibyście nie wypisywać chyba własnych madrości "ludowych" typu "Podstawowa zasada: staraj się nie mieszać alkoholi" czy "że według Rosjan Polacy, owszem, pić potrafią, ale nie zagryzają"

    ps. poza lekarzem, doktorem, psychologiem i psychiatrą znalazł "redaktor" miejsce na "autoryteta" w postaci "...rosjan..."
    no "pieknie"
    po prostu pięknie

    13 lat

    • 7 9

    • 2011-01-02 02:11

      (2)

      kurcze...że zawsze przy luźnej posylwestrowej naprzykład tematyce, znajdzie się jakiś fanatyczny zjadajacy wszelkie rozumy... wy macie jakies kompleksy? Jak czytam w każdym temacie, jak co drugi kretyński wyraz -piszecie z wytłuszonym "PO" to rzygać mi się chce powoli...tak właśnie na chama zniechęcacie do siebie ludzi

      ahaha

      13 lat

      • 1 4

      • 2011-01-02 04:03

        przesladuje cie pis?

        do idz sie lecz.

        13 lat

        • 6 2

      • 2011-01-02 10:12

        kultra właśnie cię zdradziła POfanie

        13 lat

        • 1 2

    • 2011-11-27 10:27

      nie do wiary pisior się oburzył...a o czym chcesz tak ważnym czytać w niedzielny spokojny poranek po Andrzejkach? Pewnie o Smoleńsku co?...a treścią się oburzył bo w pewnych kręgach w andrzejki się nie bawią w tym roku, bo noszą żałobę po Aliku...żenua buahhahahaha

      szczery

      12 lat

      • 1 2

  • 2011-01-01 23:52

    Taaa, esencja demokracji

    "Skoro inni także pili i cierpią na kaca, to znaczy, że picie i cierpienie jest słuszne i uzasadnione."
    Tak samo z muchami na kupie, w końcu miliony much nie mogą się mylić...

    13 lat

    • 4 0

  • 2011-01-02 01:01

    :D

    na kaca trzeba klina walnąć :) i odchodzi w zapomnienie

    smookey

    13 lat

    • 0 4

  • 2011-01-02 01:39

    (1)

    a ja juz dalem w czwartek w palnik, piatek sylwester wolne wiec tez do 4 rano picie i zabawa no i w sobote u kuzyna literek na dwoch a co bedzie w niedziele kac odpoczynek i w poniedzialek praca .........kto nie pije ten z policji ......Wszystkiego dobrego w nowym roku

    13 lat

    • 7 1

    • 2011-01-02 08:12

      akurat policja, wojsko, straż pożarna i wszyscy mundurowi -to dopiero kirzą

      były strażak

      13 lat

      • 2 0

3
4
5
6
7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3243)

Najczęściej komentowane

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

700 stoisk i 1 mln gości. Za tydzień rusza Jarmark św. Dominika.

700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku

więcej

Najczęściej czytane