- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (217 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (114 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Kamieniarski będzie zwodzony
Dzięki temu kolejny akwen na Motławie stanie się otwarty dla żeglugi. Dodatkowo wzdłuż ul. Na Stępce ma być rozbudowana gdańska marina.
Życiodajna droga
- Motława to wielki walor Gdańska nie do końca wykorzystany - przyznaje Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, który zajmie się przebudową. - W pobliżu jest filharmonia, hotel, będą budowane domy mieszkalne, a woda tam jest zaniedbana.
Jeszcze w XIX w. wodne drogi Motławy tętniły życiem, były pełne barek, szkunerów, fregat. Tłok związany był m.in. z ogromnym ruchem towarów przez całe lata przeładowywanych na Wyspie Spichrzów. Mosty ma Motławie nie były wówczas przeszkodą dla dużych jednostek, ponieważ większość z nich była zwodzona. W czasie wojny część mostów została zniszczona, część rozgrabiona. Zostały odbudowane jako mosty stałe, nisko położone nad wodą.
Łódki w centrum
Gdański żeglarz Roman Paszke, jeszcze w dzieciństwie widział czasami jak podnosi się Most Zielony. - Robiło to na mnie ogromne wrażenie - wspomina Paszke. - Szkoda tylko, że przez całe lata miasto zupełnie nie czuło tego tematu. To co mamy tam teraz to nieporozumienie. Na Zielonym moście stoją budy z jedzeniem. Miasta w Europie położone nad morzem wręcz walczą o to, by kutry i żaglowce wpływały do centrum. To przecież ogromna atrakcja.
XIX-wieczny wygląd
Teraz ma to się zmienić. Po moście Kamieniarskim przebudowany ma zostać najstarszy w Gdańsku Most Zielony. Tu też planuje się przebudowę nabrzeży. W następnej kolejności do przeróbki powinny trafić mosty: Krowi i Stagiewny, które mają odzyskać XIX-wieczny wygląd.
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2006-08-11 00:28
tak tak
Pan żeglarz słusznie prawi
Ja widzę jeszcze jedną atrakcję dla Gdańska
mianowicie stocznię
Stocznię w środku miasta, stocznię żywą, gdzie powstają statki, które widać jak na dłoni
Tylko tereny stoczniowe odpowiednio rozumnie przykroić, część miasto odzyska pod zabudowę, bo cwaniaki z Synergi się przeliczyli i nie mają z czego płacić gruntowego
Stocznia jako zakład produkcyjny zostaje i produkuje, ekologicznego zgrożenia nie stanowi, natomiast może stanowić turystyczną atrakcję
Takiego czadu w centrum miasta to nawet pan Paszke, co cały świat opłynął, nigdzie chyba nie widział
A przy okazji porządkowania części terenów postoczniowych można udostępnić nabrzeże dalej wzdłuż Motławy, odresturować i rewaloryzaować niektóre co piękniejsze hale z przeznaczeniem np. na schronisko młodzieżowe, którego tak cholernie brak w Śródmieściu (a nie kolejny tzw ekskluzywy hotel) czy giga dyskotekę itp, bo hałas nawet nocą tam łatwiej uchodzić będzie
No jednym słowem jest nad czym się zastanawiać i snuć plany i projekty.- 0 0
-
2006-08-11 00:35
znowu ktos z gdyni przypipszyl sie do gda
co cie ten gda tak boli?Ze jarmark, ze to, ze tamto?
zal ci dupe sciska ze jarmarku nie macie?wogole byles kiedys w gda?niektorzy ludzie z gdyni to nigdy pociagiem nawet nie jechali...- 0 0
-
2006-08-11 00:38
tyż prawda
ja się urodziłem a Gdyni
ale do Gdańska Oliwy to mnie rodzice taksówką przywieźli- 0 0
-
2006-08-11 00:44
najlepiej
byłoby przywrocic charakter Gdanska poprzez sprowadzenie Krzyżakow, wtedy szkunery i fregaty same zaczną sie pojawiać na smierdzacej Motlawie ;)
- 0 0
-
2006-08-11 00:59
taaaaa
i cofnac sie w przeszlosc, przylaczyc calkowicie wolne miasto gdansk do polski i dzis gdynia wciaz bylaby wsia ;D
- 0 0
-
2006-08-11 01:35
coś się dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-08-11 07:56
Masz rację, dzieje się. Najwięcej się dzieje w obietnicach bo idą wybory... Adamowicz rządzi ładnych parę lat i dopiero teraz ekipa obudziła się że można coś zrobić? Budyń doprowadził do marginalizacji Gdańska, miasto o takim potencjale, wstyd i rozbój.
- 0 0
-
2006-08-11 07:57
o moscie
to idzie w dobrą strone, to zawsze cieszy mnie się gdańsk podoba do gdyni nie jadę ale wiem że ma to miasto wiele zalet, a co do motławy to ostatnio przy baszcie łabądz widzialem dwie metrowe ryby to chyba nie jest z wodą tak żle pozdrowienia
- 0 0
-
2006-08-11 07:59
plany są, ale...
Gdańsk staje się... chyba jednak prowincją:
- chodniki: dziury, nierówności zarośnięte trawą,
- most na Motławie- proszę spróbować przejśc w szpilkach- nawierzchnia nie poprawiana od wieków a tam przechodzi tysiące ludzi- to szczęście że nikt nie skręcił jeszcze nogi
- domy: piękny Wrzeszcz, Orunia, Dolne Miasto, Oliwa- żal takich kamienic- chyba czekamy aż się same "złożą".
Ciągle słychać o braku pieniędzy, ale to chyba jednak brak dobrego gospodarza.- 0 0
-
2006-08-11 07:59
jan a
dwumetrową rybę powiadzasz... hmmm a co na to lekarz?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.