Za kilka tygodni ma zostać ogłoszony przetarg na opracowanie koncepcji przebudowy Mostu Kamieniarskiego, który łączy Ołowiankę ze stałym lądem. Most ma mieć mechanizm, który pozwoli go otwierać.
Dzięki temu kolejny akwen na Motławie stanie się otwarty dla żeglugi. Dodatkowo wzdłuż ul. Na Stępce ma być rozbudowana gdańska marina.
Życiodajna droga- Motława to wielki walor Gdańska nie do końca wykorzystany - przyznaje
Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, który zajmie się przebudową.
- W pobliżu jest filharmonia, hotel, będą budowane domy mieszkalne, a woda tam jest zaniedbana.Jeszcze w XIX w. wodne drogi Motławy tętniły życiem, były pełne barek, szkunerów, fregat. Tłok związany był m.in. z ogromnym ruchem towarów przez całe lata przeładowywanych na Wyspie Spichrzów. Mosty ma Motławie nie były wówczas przeszkodą dla dużych jednostek, ponieważ większość z nich była zwodzona. W czasie wojny część mostów została zniszczona, część rozgrabiona. Zostały odbudowane jako mosty stałe, nisko położone nad wodą.
Łódki w centrumGdański żeglarz
Roman Paszke, jeszcze w dzieciństwie widział czasami jak podnosi się Most Zielony.
- Robiło to na mnie ogromne wrażenie - wspomina Paszke.
- Szkoda tylko, że przez całe lata miasto zupełnie nie czuło tego tematu. To co mamy tam teraz to nieporozumienie. Na Zielonym moście stoją budy z jedzeniem. Miasta w Europie położone nad morzem wręcz walczą o to, by kutry i żaglowce wpływały do centrum. To przecież ogromna atrakcja.XIX-wieczny wyglądTeraz ma to się zmienić. Po moście Kamieniarskim przebudowany ma zostać najstarszy w Gdańsku Most Zielony. Tu też planuje się przebudowę nabrzeży. W następnej kolejności do przeróbki powinny trafić mosty: Krowi i Stagiewny, które mają odzyskać XIX-wieczny wygląd.