- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (260 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (104 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Kamienna pustynia na ul. Ogarnej. Czy można jeszcze uratować projekt?
Czy można wydać kilkanaście milionów złotych na przebudowę ulicy, aby utrudnić życie wszystkim jej użytkownikom? Nowa odsłona ul. Ogarnej pokazuje, że jest to możliwe. Z zastosowanych rozwiązań nie będą zadowoleni ani piesi, ani rowerzyści, ani kierowcy. Zabrakło także zieleni, na którą nie przewidziano miejsca - nawet po spodziewanej zmianie na stanowisku głównego winnego zamieszania, czyli Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Do przeprowadzonych prac można jednak mieć spore zastrzeżenia:
- nawierzchnia jezdni pokryta jest nierównym brukiem,
- chodniki wykonane są z brzydkiej betonowej płytki zamiast płyt kamiennych, wzorem dotychczasowych prac realizowanych na Głównym Mieście,
- krawężniki nie zostały wyrównane do poziomu jezdni na (sugerowanych) przejściach dla pieszych, a poza nimi są dodatkowo podwyższone przez wykonanie rynsztoku,
- na całej długości wykorzystano stare krawężniki (obrzeża), które są w niektórych miejscach skrajnie wyeksploatowane i z biegiem czasu będą wymagać wymiany lub napraw,
- poza krótką zatoką na wysokości Pałacu Młodzieży brakuje wyznaczonych miejsc postojowych.
Konserwator zabytków marzył o ulicy pozbawionej zieleni
Najgłośniej jednak wybrzmiewa w mediach społecznościowych krytyka całkowitego braku zieleni na Ogarnej. Urzędnicy miejscy tłumaczą, że byli bezradni wobec wytycznych Igora Strzoka, Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który domagał się betonowo-kamiennej pustyni.
Nie trzeba być jednak politycznym ekspertem, aby wiedzieć, że konserwatorzy zabytków zmieniają się, a wraz z nimi podejście do kształtowania historycznej przestrzeni - także w zakresie zieleni. Jeszcze kilka lat temu, nim stanowisko PWKZ objął Igor Strzok, w Śródmieściu wprowadzano przecież wygodne kamienne płyty, a także nowe drzewa.
Decyzja konserwatora była po myśli urzędników
Urzędnicy ani projektanci nie przygotowali się jednak na nadejście nowego konserwatora, który nie będzie walczył z zielenią ani wygodą współczesnych mieszkańców. Modernizując podziemne instalacje, nie przełożono ich w sposób pozwalający wygospodarować w przyszłości miejsca w chodnikach pod drzewa. Prościej i taniej było zachować istniejący przebieg podziemnej infrastruktury, by potem mieć alibi dla braku drzew - "ponieważ infrastruktura nie pozwala na ich sadzenie".
- Jedną z przyczyn trudności z nasadzeniami drzew w ul. Ogarnej jest bardzo duże zagęszczenie sieci na tej ulicy. Na etapie wykonywania projektu dokonywane były analizy pod względem możliwości nasadzeń drzew do gruntu, ale niestety nie ma w ul. Ogarnej na to miejsca. Ponadto w trakcie realizacji natrafiamy na dodatkowe niezinwentaryzowane sieci podziemne, co dodatkowo wyklucza możliwość ich wykonania - wyjaśnia Aneta Niezgoda z Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
![Gdańsk opracował wytyczne do dobrego projektowania w mieście](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2869/150x100/2869138__c_65_5_937_676__kr.webp)
![Gdański Standard Ulicy Miejskiej. Przyjęto nowe wytyczne](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2827/150x100/2827235__c_46_0_942_681__kr.webp)
Trasa rowerowa po kocich łbach oznacza konflikt z pieszymi
Na ten moment nie słychać także zapowiedzi ewentualnego "zeszlifowania" kostki kamiennej wzorem przebudowanego kilka lat temu odcinka ul. Ogarnej pomiędzy ul. Podgarbary a Garbary
Dodajmy, że ul. Ogarna jest jedyną trasą rowerową przez Śródmieście. Utrzymanie w jezdni niewygodnego bruku będzie oznaczało jazdę po chodnikach i konflikty z pieszymi. To samo dotyczy użytkowników hulajnóg, dla których zastosowany bruk jest barierą nie do pokonania.
Konserwatorski sprzeciw wobec niepełnosprawnych
Bruk to również ogromna bariera dla osób niepełnosprawnych ruchowo. Podobnie jak pozbawienie chodników ścieżek naprowadzających dla niewidomych i słabowidzących.
Należy zatem zastanowić się, czy mamy wobec osób z dysfunkcjami stosować historyczne podejście do zamykania ich w przytułkach, czy jednak uwzględniać ich potrzeby w przestrzeni publicznej? Poprawna odpowiedź może być tylko jedna. Choć w przypadku konserwatora nadal zdaje się dominować średniowiecze mentalne w tym zakresie.
![Niepełnosprawni zyskają dostęp do stojaków rowerowych. Nietypowa inwestycja we Wrzeszczu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3586/150x100/3586348__c_7_9_904_632__kr.webp)
Kiczowate chodniki, które będą parkingami?
Parodią historyczną i pastiszem można natomiast określić wygląd chodników. Płytki ułożono we wzór karo, ale bez infuł, czyli specjalnych płytek po bokach. Nie wygrała zatem ani ultrakonserwatorska wizja rewaloryzacji ulic, ani wygoda pieszych czy estetyka.
Niewykluczone, że część chodników stanie się wkrótce także parkingami, bo samochody - choć są stosunkowo nowym wynalazkiem - są już przez urząd konserwatora w pełni tolerowane.
- Obecnie trwa aktualizacja projektu docelowej organizacji ruchu. Montaż słupków jest jednym z wytycznych zarządcy drogi. Po zaktualizowaniu projektu będziemy znali dokładną liczbę przewidzianych słupków na ul. Ogarnej - informuje Niezgoda.
Prace budowlane jeszcze przez kilka miesięcy, ale czy warto?
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, która realizuje wraz z Gdańską Infrastrukturą Wodociągowo-Kanalizacyjną przebudowę ul. Ogarnej, zapowiada w najbliższych dniach przesunięcie frontu robót na kolejny odcinek w kierunku ul. Pocztowej.
Docelowo przebudową zostanie objęta ul. Ogarna aż do ul. Garbary
Biorąc jednak pod uwagę nieuniknione zmiany na stanowisku Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, mianowanego przez wojewodę na wniosek Generalnego Konserwatora Zabytków, należy zastanowić się: czy wstrzymać dalsze prace budowlane celem dokonania korekty projektu i uzgodnienia z nowym konserwatorem, który wykaże się większym zrozumieniem dla współczesnych potrzeb mieszkańców?
![Jak powinny się zmienić Długie Ogrody? Obawa przed dominacją turystów](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3594/150x100/3594376__kr.webp)
![Jak należy projektować chodniki w Trójmieście?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1644/150x100/1644679__c_345_110_1080_780__kr.webp)
Miejsca
Opinie (234) 10 zablokowanych
-
2023-11-24 16:37
w Gdańsku jak zwykle swoja nieudolność próbuje się zakamuflować obwiniając wszystkich wokół
Informacja, ze nie było nawet aktualnej ewidencji infrastruktury dodana tylko na marginesie. Nie tylko nikt nie myślał o nasadzeniach na etapie projektowania - takie podejście jest w Gdańsku normą. Przykład to nowy apartamentowiec przy ul. Długie Ogrody, który został przesunięty pod okna długoletnich mieszkańców bo przeniesienie sieci uzbrojenia podwyższyłoby koszty dewelopera. Odechciewa się żyć w tym mieście.
- 2 0
-
2023-11-24 16:47
A gdyby tak zabetonować konserwatora?
- 1 0
-
2023-11-24 16:49
Dawno nie czytałem takich bzdur
Autor sam jest w mentalnym średniowieczu, skoro nie rozumie, że konserwator ma za zadanie chronić zabytki, a nie robić dobrze rowerzystom. O co chodzi z tymi niepełnosprawnymi? Przecież chodniki są równe. A rowerem można jechać po polnej drodze, ale po bruku już nie da rady? Autor też nie zajarzył, że "wybrakowane" krawężniki i kostka mają kilkaset lat i są zabytkowe?
- 3 2
-
2023-11-24 18:32
Jeszcze jedna głupota.
Tak jak usunięcie kin z ul. Długiej i budowa Teatru Szekspirowskiego, w którym Szekspira nie uświadczysz.
- 6 0
-
2023-11-24 18:41
Ja bym poszedł dalej.
Ulica powinna być wyłożona brukiem z polnych kamieni a chodniki ubitą gliną. Oddzielone byłyby rynsztokiem w którym taplałyby się świnie. Żadnych latarni, tylko palące się łuczywa. Trzeba odtworzyć jeszcze bardziej historyczny wygląd ulicy.
- 4 1
-
2023-11-24 18:52
Brak zieleni i wydzielonych zatok postojowych to dramat.
- 1 1
-
2023-11-24 18:56
Jako mieszkaniec Ogarnej (remont miał trwać pierwotnie 6 tygodni , a trwa już ponad rok i końca nie widać) powiem, że to jest tragedia od harmonogramu prac po wszystko dookoła. Na przykład zamiast skończyć skrzyżowanie przy Krowiej Bramie i rozkopać następne zasypali je piachem i pojechali dalej Już zaczęliśmy się cieszyć w ramach tzw. czarnego humoru, że mr. Strzok w ramach przywracania historycznej funkcji nie odciął nas mieszkańców od kanalizacji żeby historycznie usuwać nieczystości przez okna Także nie do miasta pretensje.
- 2 1
-
2023-11-24 20:05
Mnie tam się podoba.
- 2 0
-
2023-11-24 20:27
to ten sam i**ota od schodów donikąd na dworcu?
- 3 1
-
2023-11-24 20:35
To jest nierówny bruk? Przyjedźcie do Oliwy. Tu jest dopiero katastrofa. (1)
Kocie łby jak na zabitej dechami wsi. Hałas, rowerzyści na chodnikach itp. Co pół roku remont zawieszenia
- 3 0
-
2023-11-25 22:34
Patologia to dopierp jest na ul na zboczu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.