• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kasobranie na Pomorzu

Alina Wiśniewska
7 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Nastąpił już podział pieniędzy przyznanych Polsce przez Unię na lata 2007 - 2013. Tylko z samego Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego pomorskie ma mieć do dyspozycji 3,5 mld zł.

A może więcej

- Nie było jeszcze w historii województwa tylu pieniędzy do wydania - mówi Radomir Matczak, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego. Dyr. Matczak uważa, że na 3,5 mld się nie skończy. Możliwe jest chociażby potrojenie tej sumy, ponieważ pomorskie będzie się ubiegało o fundusze ponadregionalne.

Urzędnicy pracują właśnie nad tym, jak wydać pieniądze przeznaczone na rozwój regionu.

Wersje podziału

Przygotowane są dwie wersje podziału, które w najbliższych miesiącach będą konsultowane w poszczególnych powiatach, a potem przedstawione Komisji Europejskiej do akceptacji.

Obie wersje przewidują, że 800 mln zł będzie zagwarantowane na drogi.

- Jest szansa, że dzięki tym funduszom powstanie np. Obwodnica Północna, która połączy Trójmiasto z drogą nr 216, omijając Rumię i Redę - mówi Jan Kozłowski, marszałek woj. pomorskiego.

Powinny się też znaleźć środki na Obwodnicę Południową, która ma pozwolić na skomunikowanie portów z drogą krajową nr 7 (Gdańsk - Warszawa). W ten sposób ciężkie samochody transportowe będą omijać centrum miasta. Jeśli obwodnica powstanie, będzie miała duże znaczenie międzynarodowe.

Około 180 mln zł jest zagwarantowane na podniesienie atrakcyjności turystycznej regionu. Tu mają szansę zabytki, które pełnią funkcję użytkową, np. gdański kościół św. Jana, zabytki na Wyspie Spichrzów, Europejskie Centrum Solidarności. Ponad 500 mln zł trafi też do przedsiębiorców.

Zależy od nas

Jaka suma z unijnych miliardów zostanie wykorzystana w Trójmieście?

- Nie ma w tej chwili możliwości, żeby to określić - uważa Radomir Matczak. - Wszystko zależy od tego, jak dobre będą zgłaszane do nas projekty i jak ważne dla regionu.

Patrząc na szacunkową tabelę wydatków w latach 2007 - 2013, można by się jednak pokusić o stwierdzenie, że będzie to minimum 1,5 mld zł, bo taka suma jest zagwarantowana na rozwój metropolii, innowacyjność i przedsiębiorczość.
Echo MiastaAlina Wiśniewska

Opinie (86) 6 zablokowanych

  • Kombatant
    Chciałym aby ktoś obiektywny podliczył wszystkie inwestycje w Gdyni i Gdańsku od 1990roku a myślę ,że większość z nas by się naprawdę zdziwiło. Odbiór Gdyni dla osób z poza naszej aglomeracji jest taki,że władze Gdyni są jedynie spolegliwe dla inwestorów budujących mieszkania.
    Jeszcze jedno, jedną z ocen na otwartość miasta jest ilość terenów z aktualnym planem zagospodarowania. Śmię twierdzić ,że Gdańsk bije Gdynię i to znacznie.

    • 0 0

  • olo

    jakim trzeba być debilem żeby kwestionować koszt budowy estakady kwiatkowskiego. wartość tej budowy - ok 180 mln zł i pozyskanie przez gdynię takich środków jest najlepszym dowodem potwierdzającym sprawności i efektywność zarządu gdyni.
    Wartość wynika z kosztorysów, gdybyś zainteresował się projektem tej trasy to może by ci zaiskrzyło że nie jest to autostrada tylko, jak sama nazwa mówi estakada. porównanie jej kosztu z bydową zwykłej autostrady na płaskim terenie jest absurdem

    • 0 0

  • Obwodnica Północna

    Kto wie co zacz i którędy ma przebiegać ?

    • 0 0

  • Marcin
    Zeby obrażać kogoś i wyzywać od debili trzeba najpierw samemu mieć jakieś pojęcie. Informuję CIę ,że budowa Autostrady w terenie górzystym z estakadami i tunelami to około 8-12 milionów dolarów.

    • 0 0

  • olo

    posiadanie planów nie świadczy o sprawności inwestycyjnej
    o sprawności świadczy zrealizowanie chociaz niewielkich planów ale zrealizowanie
    ja tez posiadam palny niemniej z braku kasy nie mam szans ich zrealizować , dalej twierdze że w Gdansku za mało kibelków a za duzo pomników

    • 0 0

  • miernikiem sprawności i skuteczności działania władz jest także stopa bezrobocia czy np: zadłużenie mieszkań komunalnych (w gdńsku jest ono kilkukrotnie wyższe niż w pozostałych dużych miastach a władze nie robią nic by ściągnąć ponad 140 mln zadłużenia, inne miasta w mig uporały się z tym problemem zatrudniając firmy windykacyne )

    • 0 0

  • olo

    twój argument o tym że władze gdyni są odpowiedzialne za wysoki koszt budowy estakady jest bzdurny. budowa tuneli i wiaduktów na 1 km odcinku to kilkukrotnie wyższy koszt niż przedstawione przez ciebie kilkanaście mln dol.
    podaj merytoryczne argumenty które przekonają mnie ze estakadę moża było zbudować 5 razy taniej. czekam

    • 0 0

  • obwodniaca północna

    http://www.southbalticarc.pl/pl/pdf/sem_sz_18.pdf

    • 0 0

  • Folks

    NIe ma co * i siać defetyzmu. Jak kasa jest to trzeba sie przygotowac i jechać z tematem, bo inaczej przepadnie i bedzie długie biadolenie,zę zabrali. Ja mam nadzieje że wiekszosć trafi do gdyni, która naturlanie jest przygotwana do zagospodarowania takich funduszy. Sopot to padaczka - karnowski sie obudził ostatnio, bo wybory sie zlbiżają, a tak to przez całą kadencję zrobił grzybki inhalacyjne ;-))
    Gdańsk to olbrzym na glinianych nogach, niby ma wszystko, a w sumie to wszystko chodzi jakoś tak niehalo - komunikacja, inwestycje, gospaodrka gruntowa, jakość życia itd.

    • 0 0

  • Marcin
    Widzę ,że żle rozumiesz podjęty przeze mnie temat. Mnie zastanawia jedynie skąd taka różnica za budowę 1000m trasy a autostrady. Ponad czterokrotna stawka za 1000m zastanawia i prowokuje do podejrzeń ,że coś jest nie tak. Chciałbym poznać dlaczego wybrano taki drogi wariant budowy. Poza atakami na mnie nie otrzymałem żadnych merytorycznych informacji. Zastanawia również czy z powodu właśnie kosztów tak długo czekamy na budowę 1700m odcinka trasy i tu równiez się mylisz bo koszt tego odcinka to 230 milionów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane