- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (217 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (413 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (74 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25477__kr.webp)
Jedziemy drogą E7 z Warszawy do Gdańska. O tym, że znaleźliśmy się w Gdańsku informują nas dwie zielone tablice, jedna z napisem Gdańsk, a poniżej po kaszubsku Gduńsk.
To na razie tylko projekt, ale instalowanie tablic z kaszubskimi nazwami miejscowości umożliwia ustawa o mniejszościach narodowych i językach regionalnych z maja 2005 r. Po latach usuwania formalnych przeszkód i dzięki wydanemu niedawno słownikowi, który ujednolica kaszubskie nazwy miejscowości, stawianie takich tablic będzie w końcu możliwe.
Ale żeby do tego doszło musi być spełniony jeszcze jeden ważny warunek. Z takim wnioskiem muszą wystąpić mieszkańcy i więcej niż połowa pytanych musi być za. Tego typu podwójne tablice pojawią się wkrótce miejscowości Szymbark, Stężyca, Chmielno. Czy należy się spodziewać, że podobnie będzie w Trójmieście? Gdynia jest miastem, w którym zdeklarowanych Kaszubów jest najwięcej w kraju.
Witacze z laurami
- Powrót do takich tradycji jest sympatyczny i fajny - twierdzi prezydent Wojciech Szczurek, ale jednocześnie jest w tej sprawie ostrożny. - Na razie raczej nie zmienimy jednak "witaczy" Gdyni, ponieważ te, które mamy zdobyły laury i dużym błędem byłoby je zmieniać.
Gdańsk nie ma specjalnych "witaczy", więc co o tym myśli prezydent Adamowicz? - Jestem jak najbardziej za - mówi Paweł Adamowicz. - Ale w przypadku Gdańska takich tablic powinno być więcej, nie może też zabraknąć nazw, które przez tysiąclecie nosiło to miasto np. po holendersku czy niemiecku.
Rehabilitacja języka
Kaszubski jest na razie jedynym językiem regionalnym w Polsce. - Chcieliśmy mieć podobne prawa jak mniejszości narodowe, ale nie chcieliśmy być wrzuceni do tego samego tygla, bo Kaszubi w przeważającej większości czują się Polakami - tłumaczy Brunon Synak, wiceprezes Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego, które od lat konsekwentnie promuje kulturę kaszubską.
Synak dodaje, że w przypadku Gdyni nazwa byłby najbardziej naturalna, bo miasto wyrosło z kaszubskiej wioski. - Gdańsk jest bardziej wielokulturowy, w przypadku Sopotu to byłoby naciągane, jednak nie byłoby nic gorszego, gdyby te napisy miały wzbudzać jakieś napięcia - dodaje Synak.
Istnieje wiele wersji map Kaszub, za jakiś czas po kaszubskich nazwach będzie się można zorientować gdzie leżą granice tej grupy etnicznej. - Pokolenie, któremu wmawiano, że kaszubski to gorszy, popsuty polski przekonają się teraz, że to coś cennego i pełnoprawnego - podkreśla Łukasz Grzędzicki ze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
|
Opinie (513) ponad 50 zablokowanych
-
2007-01-19 10:27
tak po prawdzie to kaszuby wydały jednego wielkiego człowieka a mianowicie hr jakuba wej(i;y)hera
żył w czasach potopu szwedzkiego i był wiernym poddanym królów polskich, wybudował władysławowo i kazimierzowo, walczył pod beresteczkiem, wspomina o nim sienkiewicz
i niech tak zostanie
gdybym był zagłoba dałbym wam kaszuby w lenno:-)
kiedy byłem w smazynie widziałem 500-letnie dęby które sadziła hrabina weyher- 0 0
-
2007-01-19 10:27
...ale jest i to jest faktem!:)
- 0 0
-
2007-01-19 10:27
do Marka 10:25
- 0 0
-
2007-01-19 10:30
marek
ja mam swój rodowód i dobrze wiem kim jestem
jestem Polakiem (sarmatą), którego jedna gałąź rodzinna wywodzi sie z okolic lwowa, a druga z mazowsza
herb zgorzelskich znany jest od czasów krzywoustego
sopot to tylko taka cicha przystań i nic wiecej:-)- 0 0
-
2007-01-19 10:30
Kaszeby szuwaro-bagienne są lepszej maści. Najgorsze to te wiatrowe..
- 0 0
-
2007-01-19 10:32
A wiecie jak Kaszub szuka winnego ginięcia gołębi z gołebnika??
- 0 0
-
2007-01-19 10:33
gallux
Glusiu nie pitol. Ty w prostej linii wywodzisz się od goluma, tego z Władcy Pierścieni. Dość spojrzeć na zdjęcie.
- 0 0
-
2007-01-19 10:33
Niepokojąca informacja...
Nie jestem zwolennikiem teorii kaszubskiego planu przejęcia kontroli nad światem, ale przyznam, że niepokoi mnie to co się od pewnego czasu dzieje...mianowicie nie uważam aby Gdańsk był kaszubski...jest poprostu Polski może za sto lat będzie na terytorium Burkina Faso to wtedy będzie należał do Burkina Fasończyków ( :P:P) Jedno jest pewne, że przez te wszystkie lata swego istnienia kaszubski nie był. A moda jaka się zrobiła na kaszubszczyzne to miom zdaniem lekka farsa...wmawiają ludziom że są kaszybami....no proszę....
W swej bogatej historii Gdańsk udowodnił, że jest miastem otwartym na rózne kultury i zwyczaje, także kaszubi którzy osiedlali się i osiedlają się nadal w Gdańsku dla pracy chleba mają do tego pełne prawo, ale nie dajmy się zwariować i twórzmy czegoś co nie istniało i nie wmawiajmy ludziom że tak być powinno...- 0 0
-
2007-01-19 10:37
Kaczka i Tusk
Mieszkają na tej samej dzielnicy w Sopocie i prawie są sąsiadami. Spotykają się na spacerkach, jeden z kotem drugi z pieskiem.
A ta wieś to Karlikowo (Kaszubska - jak niewieżysz to poczytaj, pewnie i tak niewiesz gdzie to jest?).- 0 0
-
2007-01-19 10:37
PANIE SZLACHETKO GALLUX
nie Władysławowo a Wielką Wieś jak już
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.