• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca Polskiego Busa zostawił spóźnialskich

ms
12 lipca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Kierowca Polskiego Busa z Warszawy do Gdańska nie zabrał z Ostródy spóźnionych pasażerów. Kierowca Polskiego Busa z Warszawy do Gdańska nie zabrał z Ostródy spóźnionych pasażerów.

Nietypowa sytuacja w autobusie Polski Bus jadącym z Warszawy do Gdańska. Kierowca odjechał z przystanku w Ostródzie bez czworga pasażerów, którzy nie wrócili o wskazanej porze. W Ostródzie pozostała m.in. matka 10-latka, który kontynuuje jazdę do Gdańska.



Jak oceniasz tę sytuację?

O niezwykłej sytuacji, do jakiej doszło w Ostródzie, poinformował nas pan Adam, pasażer feralnego kursu.

- Kierowca autobusu linii Polski Bus pozostawił na przystanku w Ostródzie czworo pasażerów. Oni pozostali na miejscu, a w autobusie do Gdańska jadą ich bagaże. Na pokładzie jest także 10-letni chłopiec, którego mama pozostała na przystanku - informuje nasz czytelnik.

Jak doszło do takiej sytuacji? Z relacji naszego czytelnika wynika, że autobus miał opóźnienie - kurs, który miał dotrzeć do Gdańska o godz. 16:30, prawdopodobnie przyjedzie dopiero o godz. 17. By zminimalizować opóźnienie kierowca zapowiedział krótszy niż zwykle postój w Ostródzie.

- Kierowca czekał na pasażerów dodatkowe 6 minut. Pasażerowie w autobusie namawiali kierowcę, by jeszcze zaczekał, ale on odjechał - relacjonuje nas czytelnik.

Wśród pasażerów jest 10-letni chłopiec. Z informacji naszego czytelnika wynika, że matka goni autobus taksówką.

Jak oceniacie tę sytuację? Gdyby chodziło o pociąg nikt nie miałby wątpliwości, że nie powinno się czekać na spóźnialskich. Czy jednak w przypadku autobusu kierowca nie mógł zachować się bardziej elastycznie? Zanim go ocenimy pamiętajmy jednak, że jest on rozliczany przez swoich przełożonych z punktualnej jazdy.

Oświadczenie przewoźnika Polski Bus nadesłane do naszej redakcji 15 lipca

Piotr Bezulski Piotr Bezulski
Piotr Bezulski, dyrektor zarządzający PolskiBus.com

W sobotę, 12 lipca br. w trakcie kursu z Warszawy do Gdańska autokar PolskiBus.com miał standardowy, 10 minutowy postój w Ostródzie [nasz czytelnik podróżujący tym autobusem twierdzi, że kierowca zaplanował skrócony postój, choć uprzedził o tym pasażerów - przyp. red.]. Jak się później okazało w jego trakcie jedna z pasażerek podróżujących z Warszawy do Gdańska wysiadła z autobusu i mimo to, że kierowca specjalnie przedłużył postój o kolejnych 6 minut nie zdążyła powrócić do autokaru w wyznaczonym czasie. Autokarem podróżowało 88 innych pasażerów więc kierowca nie mógł dodatkowo przedłużać czasu postoju.

Dodatkowo przewóz regularny wykonywany jest zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy a przewoźnik zobligowany jest go przestrzegać. W autokarze znajdował się jej 10 letni podopieczny wraz z bagażami. Pasażerka poinformowała nas o zaistniałej sytuacji dzwoniąc na infolinię. Natychmiast podjęliśmy działania mające na celu szybkie i skuteczne rozwiązanie sytuacji. Konsultant przekazał pełną instrukcję postępowania w tej sytuacji oraz zapewnił, że personel PolskiBus.com zaopiekuje się dzieckiem oraz bagażami. Dziecko do końca podróży znajdowało się pod opieką wykwalifikowanego personelu, który na przystanku końcowym przekazał podopiecznego i bagaże osobie wskazanej przez pasażerkę. Konsultant zagwarantował też, że pasażerka będzie mogła kontynuować podróż na pokładzie kolejnego autokaru, który będzie mógł ją zabrać za ok. 60 minut.

O całej sytuacji niezwłocznie zostali poinformowany kierowcy, personel pokładowy oraz bagażowi. Całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie, a spóźniona pasażerka dotarła do Gdańska następnym autokarem PolskiBus.com.

Polskibus.com każdego miesiąca przewozi około 500 tysięcy pasażerów a sytuacji takich jak ta wydarzyło się jedynie kilka w ciągu całej naszej dotychczasowej działalności.
ms

Opinie (603) ponad 20 zablokowanych

  • Pewnie mamusia była taka głodna bo była bez śniadania i czekała na kebaba i przy okazji musiała wypalić 4 fajki i teraz będzie miała pretensje do całego świata że kierowca za cicho mówił i nie dosłyszała.... często jeżdże do Niemiec i Holandii i nieraz jest spóżnienie i trzeba niestety się dostosować bo to nie jest prywatny autobus

    • 27 1

  • Jakby każdy kierowca miał czekać na spóznialskich to nigdy by nie odjechał a pasażerowie by piany dostawali.....na kierowców zawsze jest nagonka jak sie spózni to zle jak przyjedzie punktualnie to z pasażerami coś nie tak a i tak kierowca jest winien nie dogodzi się.......

    • 20 0

  • Trojmiasto . pl

    Powoli zaczynacie osiągać poziom wp. pl a jak wiadomo wielu na tym ucierpiało.
    Czy tak debilne tematy powinny tu trafiać ?

    • 13 3

  • A co,może miał nadgonić spóżnienie (1)

    przekraczając dopuszczalną prędkość na trasie?!PS.Jest takie słowo,które ostatnio wyszło trochę z użycia:ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

    • 21 1

    • zgadzam się a zminusowalam bo palec się obsunal. Przepraszam

      • 3 0

  • Dziwne zachowanie redakcji!

    Jeśli Portal "Trojmiasto " wszedł w posiadanie informacji, że dziecko pozostało bez opieki to powinien zawiadomić odpowiednie służby, a nie pytać co sądzą czytelnicy! Żenada!!!

    • 16 2

  • czegoś tu nie rozumiem

    Jesli redakcja wie, ze matka goni autobus taksowka (zapewne od informatora pasazera) to i kierowca wie ze matka goni autobus. Wiec kierowca powinien sie zatrzymac i poczekac na taksowke. ten informator to wybitnie dobrze poinformowany: ma telefon do matki (skąd by inaczej wiedzial ze jedzie taksowka za autobusem) i do mediow (stąd info wręcz na zywo, jak w USA tylko transmisji live z helikoptera brakuje)

    • 19 4

  • ogólnie kierowca nie do końca był wporządku bo powinien zawiadomić kogo trzeba a nie jechać z 10latkiem bo wiadomo niepełnoletni i sam nie powinien kursować....a mamuśka też dobra szkoda że nie zgłosiła na policję albo na dworcu pewnie,skończyło by się to inaczej....a takie obwijanie czyja wina czy dobrze zrobił czy źle nikomu nic się nie stało lekcja na przyszłość dla większości osób...

    • 3 16

  • Dziwna firma (3)

    Witam serdecznie.Ale widze ze to nie jest odosobniony przypadek tej firmy.Jestem kierowca taksowki w Gdansku.Ktoregoś dnia wiozlem klienta na autokar .Były korki bo w tym dniu znaleziono niewypal w okolicy dworca, wiec sie troche spoznilismy ale widzac ze autkar juz odjechal , pojechalismy za nim i go dogonilsmy.Klient wybiegł z taksowki do drzwi autkoaru pokazal ze ma bilet a kierowca go nie wpuscil, nie otworzył mu drzwi.Czy to jest normalne? No raczej nie!

    • 5 21

    • jeśli spóźniony pasażer pukał w szybkę na środku skrzyżowania (2)

      to kierowca zachował się prawidłowo

      • 16 1

      • A kto mówił o srodku skrzyzowania/ (1)

        Lubisz sobie dopowiadac fakty

        • 0 2

        • dosc trudno jest machac biletem PB

          (niech ktos wytlumaczy temu mitomanowi taksiarzowi - dlaczego)

          • 9 1

  • !?! (1)

    Prujecie się dekle na jedną babkę a dowodzący autobusem zostawił cztery osoby ! Autobus już wcześniej i tak z jakichś powodów miał opóźnienie, więc tuman kierowca nie utrzymał ciśnienia i olał "zaginionych" pasażerów !
    Rozumiem, że pomimo opóźnienia - chcąc je nadrobić - jechał rzecz jasna zgodnie z przepisami (a może warto sprawdzić tachograf ?) !!! Idiota i tyle z pana kierowcy.

    • 5 34

    • Ile można czekać?

      Czekał dodatkowy nadprogramowy czas, a tumany-spóźnialscy dalej się nie pojawiali. Mądrze zrobił, że odjechał.

      • 9 0

  • Rozkład rozkładem, a czas postoju też istotny i wcześniej ustalony. (2)

    Gó*no mnie obchodzi opóźnienie, skoro jest taka możliwość, bo np. pada, bo banda warszawiaków-wieśniaków rozlewa się po kraju, bo był wypadek i koreczek się zrobił ... To niech wydłużą przewidywane czasy przejazdów i git. PolskiBus i tak łamie przepisy dot. dozwolonej szybkości więc nie widzę problemu z nadrobieniem opóźnienia, niech grzeje i 150 na 90. Skoro tak się trzymamy zasad to ja chcę mieć swoją wcześniej ustaloną standardową przerwę w podróży, a nie 5 minut na pierdnięcie poza autobusem, a jak nie to mogę następną razą zas*ać autobusową toaletę i na postoju zostanie z 80 pasażerów i duuużo wolnego miejsca w środku do samiuśkiego morza.

    • 3 30

    • widziałeś grzejący autobus 150 km/h? (1)

      • 7 0

      • Skoro na 90 mija mnie z prędkością 120 to i do 150 pewnie dociągnie. Mocy mu na bank nie zabraknie.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane