Wsiadł za kierownicę, choć był po alkoholu. Wpadł, gdy przekroczył prędkość. Swój stan policjantom tłumaczył... zjedzonym w tłusty czwartek pączkiem z adwokatem. Na tym się jednak nie skończyło: policjanci ustalili, że 29-letni kierowca ma cofnięte uprawnienia do kierowania i może być pod wpływem środków odurzających. Jakby tego było mało, znaleziono przy nim kilka porcji amfetaminy.
gdańscy policjanci z grupy Speed zatrzymali 29-letniego mieszkańca powiatu gdańskiego, który jechał seatem o 29 km/h więcej, niż wynosiła dopuszczalna prędkość. 
2021-02-13 07:13
2021-02-13 07:40
2021-02-13 07:55
Mój dziadek zawsze mawiał "jak najdalej od prawników a będziesz miał spokojne życie" . Święte słowa , nawet adwokata w pączku trzeba unikać .
2021-02-13 08:01
to jest po prostu d**ilem który myśli albo raczej nie myśli że mu się uda. Przewaznie najpierw jakieś przekroczenie prędkości a przy okazji brak uprawnień tudzież poszukiwany(oczywiście wcześniej karany) i dodatkowo obowiązkowo narkotyki do kompletu czyli scenariusz zawsze ten sam-resocjalizacja jak ch..
2021-02-13 08:33
kiedys jadlem takiego torta,ktory mial tyle spirytusu ze musialem go zakanszac i popijac!!!!!!
2021-02-13 10:07
Nie ma potrzeby jego zakąszania.
2021-02-13 08:42
Pączek delux, z adwokatem i specjalną posypką. :)
2021-02-13 09:02
Pączek z adwokatem
2021-02-13 10:50
2021-02-13 09:40
Przy wypiciu 3 wiader można przekroczyć 0,2. A przy beczce nawet 0,5.
2021-02-13 09:55
2021-02-13 10:12
Powiedział prawdę. Zjadł pączka z adwokatem ale nie powiedział co z nim wypił.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
