- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (413 opinii)
- 2 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (57 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (73 opinie)
- 4 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (394 opinie)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (49 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
Kierowca autobusu pobity na pętli we Wrzeszczu
Kierowca miejskiego autobusu został pobity we wtorkowy wieczór na pętli autobusowej przy ul. Dmowskiego we Wrzeszczu. Gdy w trakcie przerwy od pracy jadł kanapkę, do drzwi pojazdu zapukał młody mężczyzna. Kierowca otworzył mu, bo był przekonany, że nieznajomy szuka pomocy, np. w kwestii rozkładu jazdy. Po chwili na jego głowę spadły ciosy pięścią.
Aktualizacja, czwartek, godz. 10:35 Policjanci informują, że są już w posiadaniu rysopisu sprawcy pobicia. Z ich ustaleń wynika, że kierowca został kilkukrotnie uderzony w tył głowy.
- Sprawą zajmują się policjanci z komisariatu we Wrzeszczu, którzy ustalili świadków, zabezpieczyli nagranie z monitoringu autobusu oraz nagrania z kamer miejskiego monitoringu. Obecnie trwa analiza zebranego materiału dowodowego. Funkcjonariusze prowadzą czynności w kierunku uszkodzenia ciała. Za to przestępstwo grozi kara 2 lat więzienia - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- Kierowca autobusu linii nr 124 jadł kanapkę, gdy do pierwszych drzwi podszedł młody mężczyzna. Wyglądało to tak, jakby chciał się o coś zapytać. Gdy kierowca otworzył drzwi, ten młody człowiek zaczął nagle bić kierowcę. Był tak pobudzony, że inni kierowcy nie mogli go odciągnąć - napisał pan Grzegorz.
Spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje potwierdza, że jej kierowca został pobity. Jak wynika z raportu Centrali Ruchu, do zdarzenia doszło ok. godz. 21:50.
Na miejsce została wezwana policja oraz karetka pogotowia. W związku z tym do zrealizowania kursu trzeba było wezwać z zajezdni kolejny autobus. Napastnik najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy, że jego wyczyn został zarejestrowany przez kamery, w które wyposażony jest każdy autobus miejski w Gdańsku.
- Zabezpieczamy nagrania z monitoringu i przekażemy je stróżom prawa. Z relacji kierowcy wynika, że napastnik wyglądał na osobę, która chciała zasięgnąć jakiejś informacji. Jednak gdy otworzył mu drzwi, nieznajomy rzucił się na niego i kilkakrotnie uderzył go w głowę, po czym uciekł. Nie jestem upoważniona do udzielania informacji na temat stanu zdrowia kierowcy - komentuje Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy spółki GAiT.
Z naszych informacji wynika, że kierowca został dotkliwie pobity.
Do chwili obecnej napastnika nie udało się odnaleźć. Wciąż oczekujemy na komentarz policji w tej sprawie. Opublikujemy go, gdy tylko zostanie nadesłany.
Miejsca
Opinie (304) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-21 17:24
Dlatego nigdy nikomu
nie otwierałem drzwi na koncowych,coś będzie chciał to przez okienko lub czekać aż wszyscy wsiada-byly motorowy
- 13 0
-
2020-10-21 17:28
To teraz będziemy czekać trzy miesiące
na nagranie z kamery?
Tylko proszę całe nagranie, a nie to co wygodne dla jednej strony ...- 5 1
-
2020-10-21 17:34
"Był tak pobudzony, że inni kierowcy nie mogli go odciągnąć"
....
"Do chwili obecnej napastnika nie udało się odnaleźć"
To wychodzi na to, że gość musiał być na prawdę na mocnych dragach jak jeszcze udało mu się uciec przy innych kierowcach ....- 11 0
-
2020-10-21 17:40
Tam się kiedyś kręcił niejaki
Żaba, wszystkich Zaczepiał o fajki i pieniądze, nie miły typ
- 3 0
-
2020-10-21 17:48
Taki człowiek to zwykła szuja. Nazwijmy rzeczy po imieniu.
Oby do ciebie wróciła karma z podwójną siłą- 6 0
-
2020-10-21 17:51
metoda Krauzego
- 4 3
-
2020-10-21 17:52
skąd my to znamy?
- 0 0
-
2020-10-21 17:54
(1)
Szkoda kierowcy. To nie jego wina, że jeździ w beznadziejnej firmie beznadziejnymi autobusami które swoje już przeszły. Kierowca też człowiek i dla niego to normalna praca. A tego cymbała który pobił kierowcę powinni do pierdla wsadzić.
- 18 1
-
2020-10-21 18:01
taaa 3 miesięczny autobus już dużo przeszedł.
- 4 1
-
2020-10-21 18:07
Radiowozów w nocy nie uświadczysz...
Praktycznie radiowozy w nocy w Gdańsku są jak Yeti. Kiedyś było ich o wiele więcej. Dzisiaj to farsa.... Lepiej prezesa chronić i pislam.
Tak to właśnie jest w tej Polsce.- 12 4
-
2020-10-21 18:07
O co tyle szumu sad i tak go uniewinnii co to kierowaca inny od dzienikarza ???
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.