- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (105 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (104 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (97 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (219 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (87 opinii)
Kierowcy autobusów nie pomagają wysiadać?
Dlaczego kierowcy gdyńskich trolejbusów i autobusów na przystankach nie obniżają podłogi, by pomóc wysiąść matkom z wózkami i starszym lub niepełnosprawnym osobom? Zarządcy komunikacji zapewniają, że za każde takie zachowanie zabierana jest premia, ale zwracają też uwagę, że nie wszyscy pasażerowie dbają o bezpieczeństwo swoich dzieci.
Nasz czytelniczka twierdzi, że jest to problem permanentny. Kierowcom tak się spieszy, by jechać zgodnie z rozkładem, że zapominają o niektórych pasażerach, potrzebujących więcej czasu na wsiadanie i wysiadanie.
- Nie tylko rodzice z dziećmi mają problem z wysiadaniem z autobusów. Również osoby starsze, które już nie są w stanie zadzierać kolan pod brodę, żeby się wspiąć do autobusu. Osób niepełnosprawnych nie widuję natomiast w ogóle, ale nie dziwi mnie to, skoro jest taki problem z obniżeniem podłogi - podkreśla pani Katarzyna. - Kierowcy wyznają zasadę "To jest Sparta", czyli z komunikacji miejskiej mogę korzystać tylko osoby w pełni sprawne i albo bezdzietne, albo z dziećmi poruszającymi się samodzielnie - ironizuje.
Przedstawiciele ZKM przyznają, że takie sytuacje się zdarzają. Ostatnio ponownie kierowca autobusu linii 194 należącego do Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej stracił premię, a pani Katarzyna została przeproszona.
Jednocześnie czasami nie bez winy pozostają też sami pasażerowie, którzy nie stosują się do zasad bezpieczeństwa obowiązujących w pojazdach komunikacji publicznej.
- Pomimo naszych sugestii, Pani nadal wyprowadza wózek przodem (wyraźnie to widać w zapisie kamer monitoringu). Tematyce tej poświęciliśmy nawet jedną z naszych kampanii edukacyjno-informacyjnych, ponieważ miało już miejsce kilka niebezpiecznych sytuacji, związanych z wyprowadzaniem wózków przodem. Tymczasem wystarczy wysiadając tyłem przechylić delikatnie wózek w swoim kierunku - tak, jak robi to absolutna większość osób podróżujących z dziećmi w wózkach - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM.
Opinie (422) 5 zablokowanych
-
2015-02-21 16:48
i przez taką KUR** Kasię nie mam premii ! Głupia mamuśka ! :(
- 12 2
-
2015-02-21 17:08
Guzik powinien wciskać pasażer
Guzik powinien znajdować się przy drzwiach i powinien wciskać go pasażer, jeżeli uzna to za konieczne,i tyle w temacie.
- 5 2
-
2015-02-21 17:19
O co ten raban
Nie dogodzisz.... Jak sie spozni 3 minuty dziamganie, jak za wszesnie krzyk, to za wysoko to za nisko..... Wozek w garsc i naprzod!!! Co innego ludzie starsi, ale nie spotkalam sie by ktorys musial wyskakiwac z autobusu :/
- 8 2
-
2015-02-21 17:40
Rety!!! No wogóle to najlepiej by było, żeby tym autobusem pod drzwi podjechał i zapytał, czy szanowny pan/ pani już gotowy? I łapkę podał i dywanik rozłożył pod nóżki. Ciekawe czy w swojej pracy tacy wszyscy zawsze mili i usĺużni.
- 9 2
-
2015-02-21 18:03
BEZEDURA
Tylko zabierać premię . Ale do czasu . Już w tej chwili brakuje kierowców autobusów . Prawo jazdy kosztuje ok 10 tys . Kogo z młodych stać na taki luksus ? Starzy odejdą a was będą wozić jakieś c**** z łapanki . Wtedy zapłaczecie za obecnymi czasami .
I zrozumiecie , że kierowca jest taki jak reszta społeczeństwa . To WY takim go stworzyliście .- 17 1
-
2015-02-21 18:06
Proszę pojeździć komunikacją miejską w Łodzi a zobaczycie Państwo jakie my w Trójmieście mamy luksusy i dogadzanie pasażerom. Nie będę się rozpisywać ale kolana pod brodą ma się prawie zawsze wsiadając do tramwaju oraz w większości autobusów. Bardzo sobie chwalę komunikację trójmiejską, rzadko coś "nie gra" a koszty przejazdów są przyjazne u nas i lepiej obliczone zasady biletów czasowych. Jedyny minus niektórych kierowców to wjeżdżanie jednym kołem na wysepkę na rondzie i dodawanie gazu, siła odśrodkowa wyrzuca nie trzymających się poręczy, sama tego doznałam w Gdańsku na Chełmie na rondzie Cienista. Gdyby wszyscy kierowcy ustawiali prawidłowo klimatyzację i nie robili "afryki" w pojazdach to byłoby już ok.
- 3 1
-
2015-02-21 18:53
Ten kto to pisał chyba nie ma dziecka.... (3)
nie da się wprowadzić do autobusu wózka przodem i potem wyprowadzić tyłem JAK DZIECKO ŚPI w spacerówce, bo najnormalniej w świecie wyśliźnie się!!!! jak podłoga nie jest obniżona!!!! Kto tu nie dba o bezpieczeństwo?!
- 4 11
-
2015-02-21 21:31
(1)
Porządny wózek powinien mieć pasy.
- 3 1
-
2015-02-21 21:33
nie każdy wózek jest porządny
i nie każda mama
- 4 1
-
2015-02-22 02:58
Mamuśka się znalazła, a jak Twoja mama z Tobą jeździła? zapytaj, a potem komentuj. W wózku jaśnie pani proszę szelki założyć!
- 4 1
-
2015-02-21 19:09
ci kierowcy autobusu
to są leniwe kierowcy nawet im sie nichce sprzedawać biletu a do bajerowania dziewczyn to pierwsi bo nie raz widzialem w autobusie jest zakaz rozmowy z kierowcą w czasie jazdy a zeby takiej babci pomoc to udaje ze nie widzi. Beszczelne typy powinni ich kultury nauczyć
- 3 12
-
2015-02-21 20:21
do inteligentnych inaczej
...niech jeden z drugim usiadzie na wozku i stanie na przystanku.jak podjedzie autobus to wjedz do niego.oczywiscie bez obnirzenia !!!!.zycze powodzenia du**u nie wiesz jak to jest....ale pamietaj nie znasz dnia ani godziny....obys nie musial tego sam kiedys odczuc na wlasnej skorze !!!!
- 2 4
-
2015-02-21 21:31
re (2)
powaliło was z tym opuszczaniem i podwyższaniem,pamiętacie ikarusy gdzie kobiety same wnosiły wózki i nie płakały.kupcie se wózki monstery,a dziadki i babcie za komuny też dawały rade.a jak się nie podoba to kursujcie w wirtualu.
- 7 5
-
2015-02-21 22:22
Pamiętamy Ikarusy. Pamiętamy też że kiedyś jak kobieta wsiadała z wózkiem to zawsze ktoś pomógł ten wózek wnieść bo było za wysoko (chyba że to lekka spacerówka, czasem dało się wnieść samodzielnie ale nie zawsze było to bezpieczne).
- 2 0
-
2015-02-23 19:07
Jak odpowiadały Ci tamte lata, cofnij się do nich
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.