Kierowcy chcą bezpłatnych biletów

Magdalena Szałachowska

23 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat)

Opinie (154)

- Nie rozumiemy dlaczego radnym się gwarantuje bezpłatne przejazdy, a nam nie? - pytają gdańscy kierowcy ZKM.

W Gdyni uchwała Rady Miasta gwarantuje pracownikom ZKM bezpłatne bilety. Jedyny koszt jaki ponoszą, to podatek w wysokości 106 zł rocznie.

Zawrzało w gdańskim Zakładzie Komunikacji Miejskiej. Związki zawodowe żądają przywrócenia bezpłatnych biletów dla siebie i dla swoich rodzin. Władze Gdańska kategorycznie odmawiają.

- W gospodarce wolnorynkowej każdy powinien sam płacić za dojazd do pracy - mówi Maciej Lisicki, z-ca prezydenta Gdańska ds. polityki mieszkaniowej i komunalnej. - Nawet piekarz nie ma darmowych bułek. Zupełnie nie widzę możliwości przywrócenia kierowcom bezpłatnych biletów. To, że były takie przywileje przed wojną, nie oznacza, że będziemy je kontynuować. Te czasy się skończyły.

Za darmo pracownicy gdańskiego ZKM jeździli do końca 2004 roku. Taki przywilej dawał im zapis w uchwale Rady Miasta Gdańska. Przywileje zniknęły z powodu oszczędności. Sprawdziliśmy, ile obecnie muszą płacić kierowcy w Gdańsku. Tak naprawdę 1530 gdańskich kierowców ZKM nie ma źle. Firma zaczęła im kupować całoroczne bilety sieciowe płacąc rocznie ok. 0,5 mln zł. Pracownicy płacą jedynie podatek dochodowy w wysokości... 50 zł, czyli 4 zł miesięcznie. Żony kierowców nie otrzymujące żadnych dochodów płacą 257 zł rocznie, a uczące się dzieci 87,7 zł rocznie. Skąd więc ten protest?

- Obecnie płacimy tylko podatek, ale już w najbliższej przyszłości firma może przestać nam finansować bilety- mówi Stanisław Stencel, przewodniczący związku zawodowego pracowników ZKM w Gdańsku. - Czuję, że ZKM zrobi wszystko, czego zażyczy sobie miasto. To wywoła oczywiście konflikt ze związkami. Dlatego chcemy się zabezpieczyć stosowną uchwałą Rady Miasta Gdańska. Nie rozumiem dlaczego radnym się gwarantuje bezpłatne przejazdy, a nam nie.

Na wątpliwości kierowców od razu reaguje Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska. Zapewnia, że problem można załatwić bardzo szybko i raz na zawsze, wykreślając zapis o bezpłatnych przejazdach dla radnych.

Protestują jedynie gdańscy kierowcy. W Gdyni uchwała Rady Miasta gwarantuje pracownikom ZKM bezpłatne bilety. Jedyny koszt jaki ponoszą, to podatek w wysokości 106 zł rocznie. Ich rodzinom przysługuje bilet socjalny, którego cena wynosi 96 zł rocznie.

Czy kierowcom i ich rodzinom należy się darmowy przejazd środkami komunikacji miejskiej?

Tak, ale tylko kierowcom. Tak, zarówno kierowcom, jak i ich rodzinom należy się wolny przejazd. Nie, przecież wszyscy płacimy za dojazd do pracy. Nie, miasto ma ważniejsze wydatki.

- Moim zdaniem kierowcom należą się bezpłatne bilety - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM w Gdyni. - Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy kierowca, znający wszystkich pracowników Renomy nagle musi płacić za przejazd. To się na pewno nie uda.

Sytuacja powinna się wyjaśnić na przełomie kwietnia i maja br., kiedy to powstanie Metropolitarny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej. Wówczas wszystkie 13 gmin wchodzące w jego skład będzie musiało ujednolicić przepisy taryfowe. Czy to oznacza, że utracilibyśmy niektóre ulgi?

- Metropolia od samego początku powinna szukać wspólnych rozwiązań - mówi Hubert Kołodziejski, pełnomocnik marszałka pomorskiego ds. powołania Związku Komunikacyjnego. - Chciałbym, żeby podróżni, a przede wszystkim niezorientowani w komunikacji turyści po wejściu do tramwaju nie musieli się zapoznawać z przepisami 13 gmin. Być może ujednolicenie i zintegrowanie przepisów wpłynie na utratę niektórych zniżek, ale o tym zadecydują przedstawiciele powstającego Związku.

Jakie są koszty zniżek? Gdańsk za wszelkie ulgi komunikacyjne dla osób niepełnosprawnych, uczących się lub będących na emeryturze płaci 70 mln zł rocznie, Gdynia 30 mln zł, a Sopot 1 mln zł. Według badań prowadzonych przez zarządy komunikacji miejskiej, gdyby w Trójmieście zniesiono wszystkie ulgi, za które oczywiście płacą pozostali pasażerowie, bilety autobusowe i tramwajowe potaniałyby o 65 procent. I tak w Gdyni i w Sopocie normalne bilety kosztowałyby 90 groszy, a w Gdańsku za 10-minutowy bilet zapłacilibyśmy 63 grosze.

Magdalena Szałachowskam.szalachowska@trojmiasto.pl

Opinie (154) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 18:49

darmowe bilety?

Jestem kierowca ZKM i mam darmowy bilet.Po pracy - po 10 godz jeżdżenia w zasmrodzonym Gdańsku zabieram rodzinę do autobusu i jeżdzimy do wieczora autobusamiZA DARMOOO!. Mam mściwą satysfakcję , że naciągam to cholerne miasto na taki koszt!! ZABRAĆ wszystkie ulgi: emerytom , krwiodawcom , będącym pod opieką MOPS , RADNYM ,pieprzonym uczniom i studentom , posłom i całej reszcie tych pijawek.ŻADNYCH ULG!!!!! Niech każdy płaci za siebie pełen bilet . Ale jak wsiądzie Renoma i złapie kogoś bez biletu to od razu takiego delikwenta ZARĄBAĆ siekierą na środku przystanku!!!!Nie będzie chamidło nas okradać!!!

kierowca
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jestem kierowca ZKM i mam darmowy bilet.Po pracy - po 10 godz jeżdżenia w zasmrodzonym Gdańsku zabieram rodzinę do autobusu i jeżdzimy do wieczora autobusamiZA DARMOOO!. Mam mściwą satysfakcję , że naciągam to cholerne miasto na taki koszt!! ZABRAĆ wszystkie ulgi: emerytom , krwiodawcom , będącym pod opieką MOPS , RADNYM ,pieprzonym uczniom i studentom , posłom i całej reszcie tych pijawek.ŻADNYCH ULG!!!!! Niech każdy płaci za siebie pełen bilet . Ale jak wsiądzie Renoma i złapie kogoś bez biletu to od razu takiego delikwenta ZARĄBAĆ siekierą na środku przystanku!!!!Nie będzie chamidło nas okradać!!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 18:51

znizki

"Jakie są koszty zniżek? Gdańsk za wszelkie ulgi komunikacyjne dla osób niepełnosprawnych, uczących się lub będących na emeryturze płaci 70 mln zł rocznie, Gdynia 30 mln zł, a Sopot 1 mln zł." -
efekt zniesienia zniżek byłby taki, że studenci przesiedli by sie na rowery, niepełnosprawni częściej by sie zastanawiali czy warto gdzieś pojechać i emeryci to samo, w sumie dochód z biletów by spadł

17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

"Jakie są koszty zniżek? Gdańsk za wszelkie ulgi komunikacyjne dla osób niepełnosprawnych, uczących się lub będących na emeryturze płaci 70 mln zł rocznie, Gdynia 30 mln zł, a Sopot 1 mln zł." - efekt zniesienia zniżek byłby taki, że studenci przesiedli by sie na rowery, niepełnosprawni częściej by sie zastanawiali czy warto gdzieś pojechać i emeryci to samo, w sumie dochód z biletów by spadł
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 18:56

Ciekawe , czy dożyję chwili , że bilety potanieją tak jak to napisali w informacji?? Po 63 gr.... I wiecie co myślę? GÓWNO a nie potanieją , wy naiwni frajerzy. Ktoś napiał newsa a wy jak dzieci dajecie się podejść. Nigdy kierowcy nie będą płacić za bilet tak jak piekarz zawsze dostanie darmowe bułki a pracownik TPSA darmowe impulsy. A jak ktoś jest tak głupi że wierzy w takie cuda to niech jedzie do Angli i zapiepsza za pół darmo dla Angoli . Oni też są tacy naiwni...

17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ciekawe , czy dożyję chwili , że bilety potanieją tak jak to napisali w informacji?? Po 63 gr.... I wiecie co myślę? GÓWNO a nie potanieją , wy naiwni frajerzy. Ktoś napiał newsa a wy jak dzieci dajecie się podejść. Nigdy kierowcy nie będą płacić za bilet tak jak piekarz zawsze dostanie darmowe bułki a pracownik TPSA darmowe impulsy. A jak ktoś jest tak głupi że wierzy w takie cuda to niech jedzie do Angli i zapiepsza za pół darmo dla Angoli . Oni też są tacy naiwni...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 19:03

Dajcie kierowcom bezpłatne bilety, jak w Gdyni mają bezpłatne to w Gdańsku też powinni mieć bezpłatne bilety roczne

i tak niepłacą za biletyu ponieważ sie znaja z ludzmi z renomy to dla swietego spokoju można to im zasponsorować niech to bedzie dla nich jakiś bonusik do śmiesznej pensji .

zkm
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

i tak niepłacą za biletyu ponieważ sie znaja z ludzmi z renomy to dla swietego spokoju można to im zasponsorować niech to bedzie dla nich jakiś bonusik do śmiesznej pensji .
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 19:17

ja tez chce

A ja sprzedaję samochody i chcę za darmo nową furę...

... i dla mojej rodziny też...

..raz na rok.

socjalista
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

A ja sprzedaję samochody i chcę za darmo nową furę... ... i dla mojej rodziny też... ..raz na rok.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 19:19

darmowe bułki...?

Z tego co mi wiadomo to piekarze rozdają swoim pracownikom nie tylko bułki, ale i chleb....

socjalista
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z tego co mi wiadomo to piekarze rozdają swoim pracownikom nie tylko bułki, ale i chleb....
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 19:31

I TAK JEZDZIMY ZA DARMO:-) hehe

:-))))))

:-)
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

:-))))))
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 19:39

podobne ceny a różne zachowania kierowców?

Obecnie gdańska firma funduje pracownikom całoroczne bilety sieciowe, przy czym zainteresowani płacą jedynie podatek dochodowy w wysokości 4 zł, ich niepracujące żony ok. 21 zł, zaś uczące się dzieci ok. 7 zł miesięcznie.
Nie protestują gdyńscy kierowcy, bowiem uchwała Rady Miasta Gdynia gwarantuje pracownikom ZKM bezpłatne bilety. Koszt jaki ponoszą, to podatek w wysokości 9 zł miesięcznie, zaś rodzinom przysługuje bilet socjalny, którego cena wynosi 8 zł miesięcznie. O co chodzi? Podobne ceny...

gdyn
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Obecnie gdańska firma funduje pracownikom całoroczne bilety sieciowe, przy czym zainteresowani płacą jedynie podatek dochodowy w wysokości 4 zł, ich niepracujące żony ok. 21 zł, zaś uczące się dzieci ok. 7 zł miesięcznie. Nie protestują gdyńscy kierowcy, bowiem uchwała Rady Miasta Gdynia gwarantuje pracownikom ZKM bezpłatne bilety. Koszt jaki ponoszą, to podatek w wysokości 9 zł miesięcznie, zaś rodzinom przysługuje bilet socjalny, którego cena wynosi 8 zł miesięcznie. O co chodzi? Podobne ceny...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 20:04

jana i inne żmije.....

krew wyssa a nie ukąsi...po co te wypociny,za krew jana darmo jezdi(otrzyma legitymacje ze stacji krwiodawstwa,tzw. "szmata" - niekontrolowane wydawanie tzw legitymacji).Sa inne możliwosci wynikające z uchwały Rady Miasta np.pokrzywdzon(a)y przez III Rzesza,tez mozna załatwić do piątego pokolenia po upoważnionym.Należy dokładnie przeczytać "Uchwałę" i w niej sie umiejscowić.Obecnie pracownik ZKM-u i Renomy ma prawo do bezpłatnego przejazdu,podczas wykonywania obowiązków służbowych.....

renomowany
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

krew wyssa a nie ukąsi...po co te wypociny,za krew jana darmo jezdi(otrzyma legitymacje ze stacji krwiodawstwa,tzw. "szmata" - niekontrolowane wydawanie tzw legitymacji).Sa inne możliwosci wynikające z uchwały Rady Miasta np.pokrzywdzon(a)y przez III Rzesza,tez mozna załatwić do piątego pokolenia po upoważnionym.Należy dokładnie przeczytać "Uchwałę" i w niej sie umiejscowić.Obecnie pracownik ZKM-u i Renomy ma prawo do bezpłatnego przejazdu,podczas wykonywania obowiązków służbowych.....
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-03-23 20:13

przecież bilety mają bezpłatne też na SKM...

Jechałem raz skmką i akurat była kontrola, jechał sobie skmką kierowca autobusu z psem i żoną, no i oczywiście nie miał biletu, kanar się skrzywił trochę (może jakiś nowy...), ale gdy kierowca powiedział dyskretnie, że przecież mają taką "umowę" ;) to ten sobie poszedł i nie wlepił mu mandatu

Nie wiem czy to faktycznie taki zwyczaj czy tylko akurat tak mi się raz trafiło..

dojeżdżający
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jechałem raz skmką i akurat była kontrola, jechał sobie skmką kierowca autobusu z psem i żoną, no i oczywiście nie miał biletu, kanar się skrzywił trochę (może jakiś nowy...), ale gdy kierowca powiedział dyskretnie, że przecież mają taką "umowę" ;) to ten sobie poszedł i nie wlepił mu mandatu Nie wiem czy to faktycznie taki zwyczaj czy tylko akurat tak mi się raz trafiło..
Regulamin dodawania opinii