• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy i motorniczowie testowani na narkotyki

Szymon Zięba
6 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Narkotesty od 2019 roku stosuje Gdynia (na zdjęciu). Narkotesty od 2019 roku stosuje Gdynia (na zdjęciu).

Gdańskie Autobusy i Tramwaje kupiły sto certyfikowanych narkotestów, które - w razie potrzeby - mogą zostać wykorzystane do zbadania kierowców i motorniczych. Do tej pory wykorzystano je w trzech przypadkach. Jak zastrzega przewoźnik - zrobiono to prewencyjnie i żaden z nich nie wykazał zażycia narkotyków. Kontrole były również w Gdyni. Także nie wykryto nieprawidłowości.



Kary za posiadanie narkotyków

O tym, że GAiT zamierza stworzyć sobie możliwość wyrywkowych testów kierowców i motorniczych na obecność narkotyków pisaliśmy w ubiegłym roku.

Było to poniekąd pokłosie tragicznych wydarzeń w Warszawie, kiedy to autobus miejski spadł z wiaduktu, a media podały informację o tym, że jego kierowca znajdować się miał pod wpływem amfetaminy.

Temat kontroli kierowców wrócił jak bumerang przy okazji kolejnej tragedii, związanej z potrąceniem przez autobus katowickiej komunikacji miejskiej 19-letniej dziewczyny.

Według medialnych doniesień, mężczyzna siedzący za kierownica pojazdu był pod wpływem silnych antydepresantów i innych leków. Czy miały one wpływ na jego zachowanie - to ustalają śledczy.

Narkotesty za prawie 4 tys. zł



Tymczasem Gdańskie Autobusy i Tramwaje zakupiły zapowiadane narkotesty. Ze stu sztuk, na które wydano 3780 zł brutto, wykorzystano już kilka.

- Dotychczas były trzy przypadki, w których prewencyjnie zastosowano testy. Żadne z badań nie wykazało zażycia narkotyków - mówi Anna Dobrowolska, rzeczniczka GAiT.
Przedstawicielka przewoźnika zastrzega, że pracownicy spółki odpowiedzialnej za transport mieszkańców, mający codzienny, bezpośredni bieżący kontakt z prowadzącymi pojazdy, przeszli dodatkowe specjalistyczne szkolenie.

Chodzi o rozpoznawanie i postępowanie w sytuacji podejrzenia, że pracownik znajdować może się pod wpływem środków psychoaktywnych.

GAiT stawia na prewencję



- Codzienna praca i zachowanie naszych kierowców oraz motorniczych poddawane są uważnej ocenie, by ewentualne zagrożenia związane z ich zachowaniem w porę wychwycić i im zapobiec - podkreśla Dobrowolska. - Bezpieczeństwo naszych pasażerów i innych użytkowników dróg jest dla nas priorytetem, dlatego działamy prewencyjnie i wielotorowo - mówi.
Rzeczniczka GAiT podkreśla, że już podczas rekrutacji nowych pracowników angażowany jest psycholog kliniczny, specjalista z zakresu psychologii transportu oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Dokładamy wszelkiej staranności, żeby na stanowiska kierowców i motorniczych przyjmowane były osoby z odpowiednimi kwalifikacjami i predyspozycjami. Stworzona procedura rekrutacyjna zwraca uwagę na konkretne predyspozycje potrzebne w tych zawodach, w tym m.in. przeprowadzane są testy dotyczące stylu reakcji w stresie, reakcji w trudnych sytuacjach, zdolności przewidywania, dojrzałości społecznej i odpowiedzialności. Niezależnie od tego, każdy z przyjętych kandydatów kierowany jest jeszcze na badania psychotechniczne - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Leczenie uzależnień. Terapeuci w Gdańsku, Gdyni i Sopocie



Co więcej, codzienna praca i zachowanie kierowców oraz motorniczych GAiT poddawane są ocenie przez osoby przeszkolone pod kątem rozpoznawania i reagowania w sytuacji podejrzenia, że pracownik może znajdować się pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Kierowcy sprawdzani nie tylko narkotestami, ale i alkomatami



Standardem jest wykonywanie każdorazowo przed wyjazdem z zajezdni badań na obecność alkoholu. Przed pobraniem dokumentów pojazdu kierowcy i motorniczowie przechodzą badanie na obecność alkoholu. Badania te wykonywane są w zajezdniach, za pomocą stacjonarnych alkomatów.

Narkotesty od 2019 roku stosuje Gdynia (na zdjęciu). Narkotesty od 2019 roku stosuje Gdynia (na zdjęciu).
- Niezależnie kontrole przeprowadzone są także przez nasze służby na terenie miasta, podczas postojów. Natomiast jeżeli zachodzi jakiekolwiek podejrzenie, że pracownik może znajdować się pod wpływem substancji psychoaktywnych niezwłocznie poddawany jest badaniu na ich ewentualną obecność. Wykrycie obecności narkotyków jednoznaczne byłoby z niedopuszczeniem do pracy i w efekcie rozwiązaniem umowy o pracę. Do tej pory nie wystąpił taki przypadek - podkreśla.

Szkolenia dla kierowców z psychologiem klinicznym



Podczas szkoleń BHP oraz innych cyklicznie organizowanych szkoleń dla kierowców i motorniczych GAiT, w tym także szkoleń i spotkań z psychologiem klinicznym specjalistą z zakresu psychologii transportu oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego, temat związany z bezwzględnym zakazem zażywania narkotyków oraz skutkami ich zażywania jest zawsze bardzo wyraźnie eksponowany.

- Podczas szkoleń przeznaczonych dla prowadzących pojazdy poruszane są wszystkie aspekty ich pracy, w tym także, co bardzo istotne, psychoprofilaktyka. Co ważne, nasi kierowcy i motorniczowie mają zapewnione również indywidualne wsparcie psychologiczne - podsumowuje Anna Dobrowolska.

Gdynia narkotesty ma od 2019 roku



Narkotesty przy kontroli kierowców komunikacji miejskiej wykorzystywane są także w Gdyni - i to już od 2019 roku. Jak przekazał nam Marcin GromadzkiZKM, m.in. w ostatnich dniach wytypowano różne trasy i pory, na których sprawdzani byli kierujący trolejbusami i autobusami.

Dotychczas nigdy nie trafiono na kierowcę, który znajdowałby się pod wpływem narkotyków.

Miejsca

Opinie (146) 6 zablokowanych

  • Mogli by takie zaczac robic w policji

    Tam to większość nie przeszła by przez próg.

    • 5 0

  • Grabówek

    w tej śmiesznej firmie niech się wezmą za przestrzeganie zasad bhp i pilnowania swoich ludzi bo są mistrzami w tuszowaniu dziwnych spraw.
    Do tego zarobki tak jak mówisz jak tu nie urozmaicać sobie życia jak zarabiasz 2300 na rękę i pracujesz światek piątek i niedziela bez dodatków i może dostaniesz uścisk ręki dyrektorka.

    • 2 0

  • Powinni jeszcze zakupić drugą setkę do badania zarządu i pracowników biura.

    • 5 0

  • Proponuję wprowadzić punkt testów gdzieś bliżej Nowych Ogrodów - to wiele wyjaśni.

    • 4 0

  • Słuchając wypowiedzi niektórych tak zwanych przedstawicieli, bardziej przydałyby się w urzędzie miasta w Gdańsku.

    • 5 0

  • Oszczędności

    Żebyśmy za dużo nie odpoczywali , to w niedzielę zmniejsza się o 1 brygadę i na 10 godz. pracy suma przerw na końcowych to 1 godz z minutami . Więc niektórzy się wspomagają np . Red Bulami albo innym świństwem

    • 3 0

  • Zarząd jak dziecko we mgle.

    I co to ma niby dać ten zakup testów!
    Po tragedii w Katowicach trzeba było wykazać swą aktywną inteligencję?
    Z choinki się zerwaliście a wyobraźnia mówiła że żyjemy w Raju? Co robiliście wcześniej i czy jest opracowany konkretny system kontroli? Racze nie.

    • 2 0

  • Wszyscy wiemy że to lipa. (2)

    dlatego zatrudnili Józefa Bąka, specjalistę od lotniska i złotych sztabek. i to nie jest hipokryzja ani nepotyzm bo Bąk zarabia 2,5 tyś brutto.

    • 6 1

    • W Gdańsku Donald krzyczał ze to skandal ze jego synalek zarabia 3000 na rekę i trzeba wprowadzic podwyzki dla szkodliwych (1)

      zapomniał ze dostają w ciagu roku premie uznaniowe większe niż roczna wypłata.

      • 1 1

      • Chłopie ale co to za pensja 3000 zł. Jestem pewien, że gdyby PiS nie rządził to z pewnością miałby inną pracę, choćby prezesa Orlenu.

        • 1 0

  • jaja sobie robią 100 testów kupili szok

    • 3 0

  • Te testy są do d..y ! (3)

    W związku z moimi schorzeniami biorę czasem efferalgan lub solphadeine.
    Taki test po ilku godzinach wskazuje, że brałem ( amfetaminę, metaamfetaminę oraz morfinę i heroinę )
    Strach pomyśleć co by było w przypadku psiej kontroli...

    • 5 1

    • Dziwne, sam zażywam solpadeine rozpuszczalną na mocniejsze bóle głowy, działa rewelacyjnie, ale tam jest kodeina... Muszę sobie kupić taki test, dzięki za info.

      • 0 0

    • To teraz prosze zobaczyc na sklad tych lekow, pozdrawiam

      • 0 0

    • a po kilku dniach?

      bo nawet trawki nie wypłuczesz w tym czasie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane