Chłopiec zgubił się, gdy jechał z matką rowerami nadmorską alejką z Sopotu w kierunku Brzeźna. Ostatecznie siedmiolatka odnaleziono całego i zdrowego w okolicy ul. Obrońców Wybrzeża.
2020-05-11 17:33
i zawsze dziecko ma być z przodu na oku a nie z tyłu, grzywna i mandat dla tej baby
2020-05-11 17:41
Dziwne, że dziecko nie było nauczone jak ma się zachować, gdy się zgubi... Chyba , że miało taki plan by się mamie zawinąć;)
2020-05-11 17:48
Zawsze podkreślam, że rodzic-opiekun jadący z dzieckiem na osobnych rowerach ma obowiązek jechać za, a nie przed dzieckiem. Jest wstanie kontrolować co robi dzieciak, widzi i przewiduje.
Mam tylko nadzieję, i tu nie oskarżam, że matka nie jechała i np rozmawiała sobie przez telefon albo pstrykała selfie, bo takie sytuacje niemal codziennie widzę.
Najważniejsze, że dzieciak się znalazł i wszystko skończyło się dobrze.
Pozdrawiam
Michał
2020-05-11 17:55
Nerka na pas i telefon .
2020-05-11 18:00
Podziękowania dla taksówkarzy
2020-05-11 18:07
Aczkolwiek współczuję jej tych wszystkich emocji, które musiała przejść. Może teraz bardziej się skupi na pilnowaniu maluszka.
2020-05-11 18:12
przepraszam jakoś tak wyszło. Wielkie szczęście ,że się odnalazł !!!!
2020-05-11 18:17
Dziecko mlodsze zawsze powinno jechać przed rodzicem, bo różne rzeczy mogą się wydarzyć.. No chyba że starsze dzieci to ok
2020-05-11 18:33
Moja córka znała na pamięć mój numer telefonu odkąd skończyła 4 lata. Proste
2020-05-11 21:43
Brawo ty. Wprost genialne!
2020-05-11 18:33
Dziecko jechało za swoją mamą ścieżką rowerową od strony Sopotu w kierunku Brzeźna. Gdy w okolicy mola w Brzeźnie mama kontrolnie odwróciła się, aby sprawdzić, czy chłopiec jedzie za nią, zauważyła, że dziecka nie ma.
kontrola mamusi potrzebna u specjalisty
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
