- 1 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (182 opinie)
- 2 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (57 opinii)
- 3 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (294 opinie)
- 4 Gdańszczanie kochają je już od 116 lat (53 opinie)
- 5 50 tys. pszczół usiadło na rowerze w centrum Gdańska (180 opinii)
- 6 Skutki ulewy w Trójmieście (218 opinii)
Kłopoty na finiszu budowy kompostowni w Szadółkach
Budowa hermetycznej kompostowni przy ul. Jabłoniowej 55 w Szadółkach zbliża się do końca, pojawiły się jednak kłopoty. Wykonawca inwestycji, dzięki której praktycznie zniknąć ma problem przykrych zapachów znad składowiska odpadów, chce od Zakładu Utylizacyjnego ponad miliona złotych więcej niż zapisano w kontrakcie. Powołano już specjalną komisję, która ma podjąć decyzję w tej sprawie.
- Kompostownia jest gotowa w 99 proc., obiekt jest w stanie zamkniętym, wyposażony w niezbędną technologię. Umowa między zakładem a wykonawcą jest wiążąca dla każdej ze stron, nikt od niej nie odstąpił. Faktem jest natomiast, że toczą się rozmowy, których podłożem są kwestie finansowe - mówi Iwona Bolt, rzeczniczka ZU w Gdańsku.
Wykonawca wystąpił o waloryzację kontraktu. Mówiąc prościej: wykonawca zażądał większej zapłaty niż ta ustalona kontraktem. Wartość kontraktu netto na budowę kompostowni wynosi 36 mln 770,8 tys. zł. Wykonawca chce, by Zakład Utylizacyjny dołożył jeszcze 1,6 mln zł, argumentując to tym, że dziś wykonanie pracy kosztuje zdecydowanie więcej niż jeszcze rok temu.
- Musimy działać zgodnie z konkretnymi zasadami, wynikającym zarówno z przepisów prawa, jak i procedur FIDIC. Dlatego, aby rozstrzygnąć zasadność postawionego roszczenia finansowego, została powołana niezależna komisja rozjemcza - tłumaczy Iwona Bolt. I zapewnia, że wykonawca z placu budowy nie zszedł. - Nie otrzymaliśmy oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Wykonawcę obowiązuje umowa, zgodnie z którą zobowiązany jest dokończyć prace.
Umowa na budowę hermetycznej kompostowni ma charakter umowy ryczałtowej, co znaczy, że jej maksymalna wartość została wpisana w kontrakcie. Ponieważ generalny wykonawca oczekuje zwiększenia wartości kontraktu ponad waloryzację, obie strony procedują obecnie tę kwestię zgodnie z łączącym je kontraktem.
Stan zaawansowania prac przy budowie kompostowni na koniec czerwca
Już w lutym, na konferencji prasowej dotyczącej postępu prac na budowie kompostowni, władze Gdańska i Zakładu Utylizacyjnego sygnalizowały, że sytuacja na rynku budowlanym jest trudna, bo ceny materiałów budowlanych i usług rosną w galopującym tempie.
- Realizujemy tę inwestycję w bardzo wymagającym dla wykonawcy momencie. W części płacimy podwykonawcom bezpośrednio po to, żeby nie dopuścić do sytuacji, że podwykonawca czeka zbyt długo na płatność i w związku z tym opóźnia się z dostawami kolejnych elementów inwestycji - mówił wtedy Michał Dzioba, prezes ZU w Gdańsku.
Nowa kompostownia ma przetwarzać 40 tys. ton odpadów biodegradowalnych (tzw. śmieci mokre) rocznie. Obiekt składa się z czterech części: hali przyjęcia odpadów, hali kompostowania z 16 komorami intensywnego napowietrzania, łącznika operacyjnego oraz hali dojrzewania kompostu. Integralną częścią instalacji jest też biofiltr.
Miejsca
Opinie (153) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-21 21:28
Sprawujący władzę z nadania lemingów
tu i w Warszawie są z jednej partii i jednakowej proweniencji, więc śmiem sądzić, że będzie tak jak z czajką. Pozdrawiam serdecznie troli z urzędu miasta piszących tu zawzięcie.
- 6 2
-
2019-09-21 21:48
II kwartał we wrześniu wciąż aktualny?
"Obiekt miał być oddany do użytku w drugim kwartale 2019 roku. Niewykluczone jednak, że ten termin się zmieni, bo trwają negocjacje ws. wynagrodzenia wykonawcy." Pragnę wszystkim przypomnieć, że wrzesień to już 3. kwartał... :-/
- 5 0
-
2019-09-21 23:12
Kłopotem jest PO PSL czego sie nie tknął to katastrofa, dlatego same afery gdzie tylko oni
- 4 1
-
2019-09-22 00:00
w Oliwie
wybudowano spore budynki ,nowoczesne w bardzo krótkim czasie .Jakim cudem nie można wybudować kompostowni ? Jest bardziej skomplikowania od reaktora jądrowego ?
- 4 0
-
2019-09-22 08:37
Umowa ryczałtowa nie podlega negocjacjom
Podpisali i muszą dokończyć
- 0 0
-
2019-09-22 09:04
Jak nie opoznienie to podwyzszaja cene
Widać kto rządzi w mieście. Wszystko za pieniądze podatnika. W prywatnej firmie takie cyrki się nie zdarzają.
Ps. Trójmiasto dalej milczy o bakteriach coli na plażach. Leming pójdzie na plażę z psem a później zagłosuje zgodnie z emocjami z telewizora.- 3 0
-
2019-09-22 10:16
Ciekawe czy podobna inwestycja jak Czajka w Warszawie
- 3 0
-
2019-09-22 11:43
Tak mniej więcej ma wyglądać i śmierdzieć gdański land.
Polska nieudaczników z samorządów.
- 1 0
-
2019-09-22 17:43
Bzdury
Co za bzdury jak wykonawca nie zszedł z budowy. Przecież ma zakaz wstępu i wszystkie wejścia do kompostowni są zastawione betonowymi blokami bo się boją o technologię która może zniknąć .... Trzeba pisać prawdę a nie tak co ludzie chcą usłyszeć
- 1 1
-
2019-09-23 07:27
Czegoś tu nie rozumiem...
Nie śledzę tematu na bieżąco, więc stwierdzenie, że kompostownia ma zostać oddana do użytku w drugim kwartale 2019 roku, podczas, gdy mamy końcówkę trzeciego kwartału, oznacza opóźnienie prac. Czy, skoro prace są opóźnione, to nie powinny być wyciągnięte konsekwencje finansowe? Niech się dogadają, że Gdańsk nie obciąży ich karami, jeśli zrezygnują z roszczeń.
A może ktoś się walnął w tekście i miało być w drugim kwartale 2020 roku?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.