- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Piłeś? Nie włamuj się do auta (50 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (250 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (18 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (57 opinii)
Kobieta, motocykl i samotna podróż na Bliski Wschód
Do pokonania ma prawie 10 tys. km. Czas - niecałe cztery tygodnie. Cel - zagłębić się w orientalną kulturę i zwiedzić wszystko co się da. Ania Jackowska, niepozorna, szczupła blondynka już za kilka dni ruszy w kolejną samotną podróż motocyklem przez Węgry, Serbię i Turcję, aż do Syrii i Jordanii.
Ania Jackowska nie może się doczekać samotnej podróży.
- Przygotowania, a zwłaszcza szukanie sponsora, który użyczył by mi motocykl, zaczęłam w kwietniu. Choć to dość późno, udało się. Dostałam nowy motocykl BMW F 650 GS, idealny na właśnie takie trasy, jak ta - opowiada podróżniczka.
Pomysł na samotne wyprawy zrodził się tuż po zrobieniu prawa jazdy na motocykl. - Było to jeszcze na studiach, w 2002 r. To w tamtym czasie zaczęłam jeździć w coraz dalsze trasy. Najpierw była to Chorwacja, w 2004 r. już Portugalia a w zeszłym roku Maroko - mówi Ania.
Pasja nie wytrzymała jednak starcia z prozą życia i... pracą. - Nie miałam już tyle czasu na podróże. Odkąd zaczęłam działać jako wolny strzelec mogę pozwolić sobie na kilkutygodniowe wyjazdy - mówi.
Podczas samotnej podróży zdana jest na siebie, motocykl i uprzejmość ludzi. I choć miała ciężkie chwile, jak te, gdy w Maroku zapomniała wziąć wody i omal nie zemdlała, wierzy, że zawsze jest jakieś wyjście z każdej sytuacji. - Jadąc do obcego kraju jest się gościem. Szanując tamtejszą kulturę i ludzi można nie tylko wiele rzeczy poznać i zobaczyć, ale też bezpiecznie podróżować - przekonuje podróżniczka.
Przed Anią ostatnie dni na przygotowania. Jeszcze tylko czeka na odpowiedni kask i w drogę. Mając bardzo ograniczony budżet noclegi planuje w najtańszych noclegowniach, jeść zamierza w lokalnych restauracjach. - Nie robię rezerwacji na noclegi. Choć mam plan na tą podróż, zostawiam sobie dużą swobodę. Mam zasadę - jem zawsze tam, gdzie miejscowi, tylko tak można dobrze poznać kulturę i ludzi - zapewnia Ania.
Głównym celem podróżniczki jest przede wszystkim jak najszybsze dotarcie do Syrii. Tam dopiero zwolni tempo i będzie mogła bardziej skupić się na poznawaniu kraju.
Choć ma do dyspozycji nowiusieńki motocykl wart tyle, co niejeden samochód, nie boi się o niego, zawsze wie, gdzie dobrze zaparkować. - Podczas poprzedniej wyprawy zostawiłam mój ówczesny motocykl w garażu u rodziny handlującej warzywami na lokalnym rynku. Stał sobie pośród koszów z cebulą i ogórkami. Z kolei w Holandii, zostawiłam go na parkingu pięciogwiazdkowego hotelu, podczas gdy ja spałam w okropnych warunkach - wspomina.
Jak sama mówi samotność jej nie dokucza. - Dzięki takim podróżom lepiej poznaję siebie, swoje granice. Już czuję, przypływ adrenaliny przed tą wyprawą - mówi podróżniczka. - Jestem przygotowana na to, że się wszystko wydarzyć. Jestem jednak dobrej myśli - dodaje.
Przez blisko cztery tygodnie Ania Jackowska ma do pokonania 10 tys. km. Wyruszy z Gdyni. Następne miejsca na jej drodze to: Słowacja - Węgry - Serbia - Bułgaria - Turcja - Stambuł- Syria - Krak de Chevalier - Palmyra - Damaszek- Jordania - Amman - Petra - Akaba - Syria - Turcja - Bułgaria - Serbia - Węgry - Słowacja - Polska
Wyprawę, która nie odbyłaby się bez sponsorów, wśród których są: BMW Fota Gdynia, BMW Motorrad Polska, Polski Związek Motorowy, KLS Elektro, można śledzić na stronie internetowej www.aniajackowska.pl
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (176) ponad 20 zablokowanych
-
2009-07-22 07:54
lekarz mi sie zabronil denerwowac (5)
A jak ja sie mam nie denerwowac jak czytam takie potworne debilzimy.Bo co to jest sprawdzanie czy druga wycieczka sie uda.Kobieto ciesz sie ze z pierwszej wycieczki wrocilas calo.Czy na jednej szali stawiasz swoja godnosc ,reputacje i zdrowie zeby pojedzic po krajach gdzie kobiety sie nei szanuje.Bedziesz latwym lupem dla kazdego perersa i zlodzieja.
Druga rzecz co mnie wkurza to takie bezmyslne Pitrusie,Pawelki i inne przyszczate stwory wiek pomiedzy 16-22 lata.Brak inteligencji,pracowitosci ,mocne to w pysku bez zawodu,wiecznie na utrzymaniu mamusi.Spedza to setki godzin w tygodniu przed komputerem i pisze bzdury,obraza ludzi i szykuje sobie oklep,bo ktos w koncu takiego debila dorwie .
Mordy politykow zlodzieji i ta Polska beznadzieja ,o ktorej wszyscy mowia ze jest swietnie.
Pogoda odzwierciedla te wszystkie madrosci ,ktore opisalem.
Wierze w przepowiednie ze koniec swiata juz blisko!- 12 19
-
2009-07-22 07:59
ty brudasie bez szkoły
- 0 3
-
2009-07-22 08:19
(1)
euro posel brawo, wygrałeś w konkursie na największego nieudacznika roku. Główna nagroda klapa od kibla żebyś mógł się nią je**ąć w łeb.
- 1 2
-
2009-07-22 08:35
.
Co ci sie nie podoba w tym komentarzu? Nie rozumiesz to nie pisz bucu a takie teksty z klapą to rzucaj w swojej wiosce!
- 2 2
-
2009-07-22 16:18
;/
drogi Panie "euro poseł" skoro zabiera sie Pan już za krytykę i obrazę młodych osób z pomysłami bądź nie oraz przytacza Pan tych "bezmyślnych pryszczatych stworków" to na początek proszę poprawić swoje maniery poneważ poziom tej opini sięga dna,jest to opinia o tej młodej kobiecie czy o "pryszczatych stworkach" bo nie bardzo rozumiem, no ale cóz skoro nie udało sie zostać euro posłem to dla takich osób jak Pan forum Trójmiasto pewnie zastępuje pole do popisu.
- 0 0
-
2009-07-23 23:34
Drogi zdenerwowany...
Byłeś w Maroko?
Jestem kobietą, byłyśmy we dwie i nikt nam nic złego nie zrobił. Owszem, faceci potrafią się tam narzucać (egzotyka w końcu zawsze jest kusząca), ale jak jasno dasz do zrozumienia żeby się odczepili, to się odczepią i żadnym kwasem nie poleją. Poza tym w krajach muzułmańskich, takich jak Maroko, Tunezja czy Egipt kobiety mają coraz więcej praw i są coraz bardziej szanowane. W Tunezji zasiadają nawet w rządzie. Nie wiem, jak jest w Syrii i Jordanii, ale jeżeli dziewczyna chce spróbować i jest na tyle odważna i sprytna że załatwiła sobie sponsora, to ja jej życzę powodzenia i trzymam za nią kciuki. Warto spełniać marzenia, natomiast nie warto słuchać ludzi myślących stereotypowo, wychowanych przez telewizję i wiecznych malkontentów.
Pozdrawiam!- 0 0
-
2009-07-22 08:07
fajny pomysł
- 4 8
-
2009-07-22 08:09
Przynajmniej ma swoja pasję podróże. (8)
W przeciwieństwie do 90% mężczyzn dla, których pasją jest tv piwo i hodowanie brzucha. Obecnie kobiety rządzą faceci są zerem.
- 12 25
-
2009-07-22 08:11
a ty jestes pewnie jakis pasztet (1)
- 5 2
-
2009-07-22 08:12
i hodujesz tony celulitu
- 5 2
-
2009-07-22 08:28
rzadza... przy garach:)
- 7 3
-
2009-07-22 08:54
Moniczko, emancypacja na dobre Ci nie wyjdzie...
To też wina kobiet, że mężczyźni to nie mężczyźni...
- 3 2
-
2009-07-22 09:58
Zgadzam się, ale nie do końca.
Tak, większość facetów takich jest, ale...
Większość kobiet ma nie bardziej ambitne pasje: buty, torebki, kosmetyki.
Ja powiem tak: Większość ludzi nie ma pasji. Trzeba szukać tej mniejszości.- 10 0
-
2009-07-22 10:34
Rządzą, ale nie w w Polsce
U nas niestety większośc liczy na zarobki męża, szybki ślub, szybka ciąża i dalej ma taka wszyscko gdzieś. Jak ktoś pracuje np. w handlu, to widzi codziennie tysiące takich parkek. Ona go prosi o kolejną rzecz (w identyczny sposób jak dziecko rodziców), on płaci. To chyba o czymś świadczy? A p. Ania jest wyjątkiem, naprawdę w naszym kraju mało spotykam takich samodzielnych kobiet.
- 6 1
-
2009-07-22 10:55
żeńska feministyczna knurzyca ;-P
- 2 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-07-22 08:09
no i dobrze, ma dziewczyna pasje, siły i chęci do realizacji,niech jedzie.
Powodzenia i miłych wrażeń!- 13 4
-
2009-07-22 08:19
dziwne to wszystko... (5)
cel podrozy bliziutki wiec zaden wyczyn.. kto i dlaczego zasponsorowal ta podroz.. dziwne dziwne.. dla porownania Long Way Round z Ewanem McGregorem.. tam mozna bylo nazwac to wyprawa i jakis cel w tym byl.. no ale oni jechali motocyklami a nie motorami
- 7 6
-
2009-07-22 08:25
....
tylko że oni jechali z całym zapleczem serwisowo technicznym, wozem transymisyjnym itp...
- 4 1
-
2009-07-22 14:40
troche prawdy w tym jest
z tym ze Long Way Round to tez zaden wyczyn kolesie mieli ekipe i worek pieniedzy. Natomiast czapka z glow dla chlopakow z Motoafryki czy motosyberi.
- 1 0
-
2009-07-22 14:47
(1)
A mieli podobne motocykle, co p. Ania :)
- 0 0
-
2009-07-22 15:16
no oni mieli motocykle a pani Ania mowi, ze ma motor... to juz cos na poczatek..
- 0 0
-
2009-07-22 15:16
sam jesteś dziwny
sam jesteś dziwny
- 0 0
-
2009-07-22 08:44
Powodzenia :)
- 7 2
-
2009-07-22 08:57
A ja życzę Ani powodzenia i trzymam kciuki za jej bezpieczny powrót.
A wszystkim tym pożal się Boże "życzliwym" typowym marudzącym polaczkom życzę mniej zawiści. Wszyscy będziecie bardziej szczęśliwi jak się nauczycie cieszyć z radości, pomyślu na życie i pasji tych, którzy ją mają.
- 9 3
-
2009-07-22 09:11
Powodzenia Aniu!
Sam bym się chętnie wybrał w taką wyprawę.
Taki "Easyrider" po europejsku.- 4 2
-
2009-07-22 09:14
życzę powodzenia (2)
i proszę o omijanie terenów buntów społecznych i niezadowolenia
nie chcę przez następne pół roku słuchać o porwaniu dla okupu.- 2 4
-
2009-07-22 10:31
dobre:)) (1)
dolacz do niej,bedzie wiekszy okup!
- 0 0
-
2009-07-22 12:18
tylko Ty nie wyjeżdżaj!
Jeśli wyjedziesz, kto wie, może będzie składka na okup, żebyś został?
- 0 0
-
2009-07-22 09:17
My tez życzymy wszystkiego szczęśliwego!
Klub elymaniaków ely. fora. pl
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.