- 1 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (164 opinie)
- 2 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (138 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (183 opinie)
- 4 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (313 opinii)
- 5 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (55 opinii)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (171 opinii)
Kobieta utonęła w Sobieszewie
Mieszkanka Krakowa wbiegła do wody, bo chciała ratować wnuczkę. Mimo szybkiej akcji ratowniczej, nie udało się uratować kobiety.
Wydarzenia potoczyły się bardzo dynamicznie. W sobotę po godz. 13 na plaży w Sobieszewie
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Zrobiło się bardzo nerwowo, wszyscy zaczęli biegać i panikować. Szybko rzucili się do wody - mówi nam świadek zdarzenia.
Dziecko, które najprawdopodobniej przewróciło się w wodzie, trafiło na brzeg bez szwanku. Niestety jego ok. 50-letnia babcia nie. W akcji ratunkowej, polegającej na pomocy kobiecie, brali udział ratownicy SAR oraz zespół patrolowo-interwencyjny MOSiR. Krakowiankę udało się wyciągnąć z wody, ale mimo długiej resuscytacji nie udało się jej uratować.
Opinie (99) 4 zablokowane
-
2013-07-21 09:00
kiedy jestem z wnuczką nad wodą nie spuszczam jej z oczu nawet na 1 sek i jestem w zasięgu ręki
- 9 2
-
2013-07-21 09:13
BEZMYŚLNI OPIEKUNOWIE (1)
ostatnio na plaży w Brzeźnie dziewczynka ok 6 lat w moim pobliżu zaczęła się topić, nie czuła dna, również byłem z synem 6 letnim, więc wziąłem mojego syna i pobiegłem do tej dziewczynki i wyniosłem na brzeg, poprosiłem aby zaprowadziła mnie do matki, a ta w najlepsze opalała się na plaży mając w d*pie dziecko, nie wzruszyło jej to, jak jej powiedziałem że córka zaczęła się topić, więc ją kulturalnie opierdzieliłem.
Żałuje że nie wezwałem policji:/- 37 0
-
2013-07-21 18:44
kurcze ale "opiekuńcza" mama ;/
serio trzeba było wezwać policję, może to by ją nauczyło odpowiedzialności.
- 4 0
-
2013-07-21 13:53
wiele dzieci tonie, czasami spadając z pontonu (1)
a wystarczyłoby każdemu dodać jaskrawą piłeczkę na sznurku przywiązanym do dzieciaka. W przypadku pontonu, to można by doń przywiązać.
- 7 1
-
2013-07-21 14:41
taniej jest pochowac pare dzieciaków rocznie
niż kupić tyle piłek
- 2 0
-
2013-07-21 14:25
a czy na plaży są plansze z ostrzeżeniami
typu 'Uważaj na prądy przydenne!'?
- 4 2
-
2013-07-21 14:41
To nie była strzeżona plaża. Strzeżona plaża była dwa wejścia dalej - obok hotelu Orle chyba, to było wejście GDA10.
A co do rzucania się na pomoc - bez umiejętności, jakiegoś pływającego przedmiotu i najlepiej liny z lądu - w tamtych warunkach to samobójstwo. I nie osądzaj ludzi za szybko.- 7 0
-
2013-07-21 18:24
(1)
Wchodząc do wody zawsze trzeba się przeżegnać...i nie śmiać mi się tu!
- 2 5
-
2013-07-21 22:46
Ja tam wolę poprosić Neptuna o przychylność i zmiłowanie
- 1 1
-
2013-07-21 20:31
tragedia straszna, ale ... (1)
ludzie nie mają za grosz pomyślunku, dziś w Karwi na moich oczach utonął facet, fale pół metra prądy takie że stojąc w wodzie po kolana zwalało z nóg a jemu się pływać zachciało, 4 ratowników byli ze 3 metry od niego poszedł na dno jak kamień, a biedaki 3h próbowali go znaleźć nic z tego ...
- 3 0
-
2013-07-22 01:35
kij z nim,jedna emerytura dla ZUSU mniej!
- 0 0
-
2013-07-21 21:16
zespół patrolowo-interwencyjny MOSiR to taki ratownik na niby - jest i go ni ma
- 0 0
-
2013-07-21 21:53
co za brak zetelnosci!
zbierzcie najpierw komplet informacji a pozniej piszcie artykul, po pierwsze kobieta byla z wnuczka w wodzie, po drugie podtopilo sie kilka inych osob , po trzecie przy takim wietrze smigala z wnuczka na dmuchanej foczce ! informacje najlepiej czerpac wprost ze zrodla panie neo. i skonfronotowac posiadana wiedze z ratownikami.
- 5 0
-
2013-07-21 22:19
Stegna
dziś co chwilę pojawiał się SOR i ratownicy na całej długości (strzeżona i nie). Ludzie są nieodpowiedzialni. I co z tego, że jadą z południa - chyba lepiej ocalić życie i odpuścić sobie pływanie. Spore fale, prądy wsteczne nawet 2 m od brzegu ale w wodzi trzeba popływać.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.