• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolej Metropolitalna odkorkuje Osowę? Problemem jest stacja

Maciej Naskręt
17 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz stację Gdańsk Osowa.


Do końca XX w. miejsce to tętniło życiem, teraz hula tam tylko wiatr, a w poczekalni słychać wyłącznie tykanie zegara. To stacja Gdańsk Osowa zobacz na mapie Gdańska, na której zatrzymują się nieliczne pociągi. Sprawdziliśmy, czy budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej przywróci jej świetność, a także kiedy stanie się ona ważnym węzłem przesiadkowym dzielnicy, do której dojazd samochodem to drogowy koszmar, głównie z powodu korków.



Na 28 czerwca zaplanowano oficjalne rozpoczęcie budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Ma ona rozpocząć się wmurowaniem kamienia węgielnego przy terminalu T2 zobacz na mapie Gdańska na gdańskim lotnisku. Inwestycja obejmuje budowę 18-kilometrowej linii, która połączy dwoma torami Wrzeszcz i Osowę. Koszt to 716 mln zł. Inwestorem jest spółka samorządu województwa PKM, a wykonawcą konsorcjum firm Budimex i Ferrovial.

W Gdańsku powstanie ponadto osiem nowych stacji między Rębiechowem a Wrzeszczem. Natomiast w Gdyni, do czasu uruchomienia linii, ma zostać otwarty węzeł przesiadkowy Gdynia Karwiny. W późniejszym okresie ma być zrealizowany też przystanek Gdynia Stadion i peron Gdynia Wzg. św. Maksymiliana.

Budowa linii kolejowej PKM nie obejmuje jednak prac w rejonie stacji Gdańsk Osowa. Powód? Obiekt należy do spółek Skarbu Państwa. Torowisko, które jest częścią linii relacji Gdynia - Kościerzyna, to własność spółki PKP PLK. Natomiast 80-letnim dworcem zarządza spółka PKP Nieruchomości.

Czy budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej przywróci świetność stacji Gdańsk Osowa i kiedy stanie się ona ważnym węzłem przesiadkowym dzielnicy?

Czy mieszkańcy Osowy skorzystają tłumnie z pociągów po uruchomieniu Kolei Metropolitalnej?

Nic nie zachęca mieszkańców Osowy do korzystania z kolei

Infrastruktura kolejowa na stacji Gdańsk Osowa pamięta lata 80. Brakuje m.in. parkingów, kasy biletowej, stojaków rowerowych, monitoringu, systemu sterowania ruchem, oświetlenia i toalety. Docierają tam dwa autobusy miejskie ZKM Gdańsk: linii 169 i 210.

- Największy ruch jest rano, gdy wozimy dzieci ze stacji do szkoły na ul. Wodnika. Jednak uczniowie schodzą się z okolicznych domów, a nie wysiadają z pociągów. Zresztą nawet chyba autobusy nie są skomunikowane z przyjeżdżającymi od strony Kaszub składami - powiedział nam kierowca autobusu, którego spotkaliśmy na pętli przed osowskim dworcem.

To tylko część powodów, dla których mieszkańcy Osowy, ale też miejscowości przyległych do granicy Gdańska, omijają stację szerokim łukiem. Wolą kupić samochód, albo po prostu korzystają z autobusowej komunikacji miejskiej.

Oferta przewozowa również nie jest bogata. Na stacji zatrzymuje się w ciągu dnia kilka pociągów w relacji do Gdyni, z których teoretycznie mogliby skorzystać mieszkańcy północno-zachodniej dzielnicy Gdańska.

Kolejarze na Osowej wyremontują torowisko

To pierwszy krok do poprawy infrastruktury na stacji w Osowej. Jest to część inwestycji, której głównym założeniem jest uzyskanie w wyniku przebudowy prędkości maksymalnej od 100 do 120 km/h na odcinku Kościerzyna - Gdańsk Osowa i do 100 km/h na odcinku Gdańsk Osowa - Gdynia. Tym samym, czas jazdy pociągów powinien ulec skróceniu o ok. 20-30 minut w zależności od taboru. Inwestor przewiduje, że dzięki inwestycji nastąpi poprawa stanu technicznego infrastruktury, jak również zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu podróżowania.

Inwestycja kolejowa na Kaszubach zakłada kompleksową wymianę nawierzchni kolejowej na długości 16,5 km, a także naprawę bieżącą z całkowitą wymianą podkładów - 1,6 km toru. Ponadto kolejarze przebudowują trasę na długości 60,3 km toru i lokalne wzmocnienie podtorza. Koszt sięga 86 mln zł.

Inwestycja ruszyła jesienią 2011 r. i ma zakończyć się pod koniec tego roku.

Uruchomienie PKM nie odkorkuje dojazdu z i do Osowy

Mieszkańcy Osowy nie powinni więc spodziewać się "cudu komunikacyjnego" po uruchomieniu PKM-ki w wakacje 2015 r. Do tego czasu nie zostaną poczynione żadne prace, które poprawiałyby dostęp do kolejowego szlaku i zachęciłyby mieszkańców do pozostawienia pojazdu przed domem.

Osowa liczy ok. 14 tys. mieszkańców, a ich liczba wciąż rośnie. Do osiedlania się w tej części Gdańska zachęcają, według naszego barometru, o ok. 1 tys. zł tańsze kwoty za m kw. mieszkania niż w takich dzielnicach jak: Przymorze lub Żabianka.

Zmiany na osowskiej stacji w latach 2014-2020?

Władze Gdańska planują zmienić krajobraz stacji w Osowej. Nie wiadomo dokładnie kiedy miałoby to nastąpić. Wszystko jest melodią przyszłości. Najpierw miejscy urzędnicy, wraz z PKM i PKP, mają zająć się przebudową samej stacji - czyli peronów i dojść.

Urzędnicy chcą ponadto zakupić teren od PKP w okolicach dworca i z kasy unijnej na lata 2014-2020 stworzyć tam węzeł komunikacyjny - parking z pętlą autobusową. Zarząd Transportu Miejskiego ma przeanalizować jak się w tej okolicy będą kształtować potrzeby transportowe po stworzeniu PKM.

Władze miasta nie wykluczają poprawy stanu niektórych okolicznych ulic lub też ich przebudowy.

Miejsca

Opinie (317) 7 zablokowanych

  • Dlaczego stacja nie ma odkorkować? Tylko dlatego nie wygląda jak zaprojektowana przez animatorów Jetsonów? (2)

    Zdesperowany kierowca wybierze kolej, póki nie powstanie Nowa Spacerowa. I będzie gwizdał na drobne braki. To jedna z ładniejszych stacji. Ma w sobie ducha czasów, gdy kolej była wszystkim. Zamiast wyglądać jak porozrzucane zabawki.

    • 10 2

    • Jedna z ładniejszych? (1)

      Typowa dla tej linii. Taka sama jedna z ładniejszych jest np. w W.Kacku.

      • 0 4

      • Ładniejszych na tle syfu jaki powstanie.

        • 1 1

  • Jakie stacje, powstaną przystanki....

    Brak podstaw dopisania o koleii....

    • 0 1

  • Przecież ta stacja jest na samym zadup...... Osowy! (2)

    Tam praktycznie każdy mieszkaniec ma za daleko żeby jeździć tym środkiem lokomocji. Mieszkaniec okolic ulicy Wodnika ma ok. 30 min na piechotę do tej stacji. Z tego połączenia prawie nikt nie będzie korzystał. gdzie tu sens i logika???

    • 25 4

    • Jakby ci wybudowali stację pod domem....

      to byś narzekał ze hałas i kto wymyślił ze pociągi co 10 min :)

      • 5 0

    • Czas to pieniądz

      Ta stacja była zbudowana w latach 30-tych. Zabudowa Osowy poszła w innym kierunku i jest zbyt oddalona od dworca. Wszędzie na świecie, gdzie funkcjonuje zasada "czas to pieniądz'"zrezygnowano by ze starej stacji a postawiono by zadaszony peron w optymalnym miejscu tej miejscowości. Do tej pory wielu decydentów myśli jak za dawnych lat.

      Przykład. Jeszcze nie tak dawno dla straży ogniowej była ważniejsza budowla magazynowa niż drogie towary przechowywane w magazynie. Ratowano obiekt magazynowy a niszczono w czasie akcji ratowniczej towary, które niejednokrotnie były kilkadziesiąt razy droższe od od obiektu magazynowego.Z tą stacją sprawa wygląda podobnie.

      • 1 1

  • idea PKM znakomita, realizacja do bani (3)

    kolej, i w ogóle transport zbiorowy, żeby był popularny musi być konkurencyjny w stosunku do samochodu
    w naszym prosamochodowym mieście wszystko jest postawione na głowie - PKM powinna być gotowa 5 lat temu, przed przebudową Słowackiego - może okazałoby się, że budowa ekspresówki w mieście jest niepotrzebna a tak wydamy pieniądze podwójnie
    budując najpierw drogę przyzwyczailiśmy ludzi do dojeżdżania samochodem, więc ktoś kto go kupił juz tak łatwo nie zrezygnuje
    przede wszystkim zła lokalizacja przystanków nie przekona nikogo do przesiadki na kolej - jeśli z osowy w centrum gdańska jestem po 30 min, a koleją (dojście, oczekiwanie, przejazd, znowu dojście) min. godzina to o czym my rozmawiamy
    a w planach jest jeszcze tunel pod pachołkiem za 2 mld więc nie wróżę powodzenia
    za miliardy wydane na autostrady miejskie, możnaby zrobić doskonałą komunikację miejską i jeszcze byśmy zaoszczędzili

    • 11 3

    • Ważna jest, i kolej podmiejska, i ekspresówki. W normalnym kraju, podatnik ma wybór. (2)

      I nie jest tępiony za dokonanie tego, czy innego. To kwintesencja wolności.

      Nie przyzwyczaiłeś ludzi do samochodu. Podaż wyprzedziła popyt. Przyzwyczajanie do czegoś wspaniałego jest tak logiczne jak dostarczanie ropy do Iraku.

      Budowa dróg jest bardzo korzystna dla kolei podmiejskiej!! Tak, tak. Ponieważ tylko oddech konkurencji na karku zachęca do tego, by się starać wzmacniać jakość usług. Brak alternatyw = marne usługi.

      • 1 2

      • oddech konkurencji - hahaha

        Wiesz co robi kolej, jak jej spada ilość podróżnych? Likwiduje linię lub występuje o dotację, a nie "stara się wzmacniać jakość usług" - więc nie pitol o dobroczynnym wpływie konkurencji samochodów na naszą kolej.

        • 3 0

      • A kto jest tępiony za inwestycje w Polsce?

        Masz rację matematyku, byle do wojny. Twoje teorie się sprawdzają.

        • 1 0

  • To jeden z ważniejszych problemów kolei. (8)

    Miejsca, z których korzysta podróżny, należą do niezliczonej liczby instytucji. Przechodzisz z dworca do pociągu, mijasz coś co należy kolejno: do miasta; do Skarbu; do PKP Schody; do PKP Poręcze; do PKP Śmietniki; do PKM Parapety Przy Okienkach Kasowych; do PKP Perony; do PKP Krawędzie Peronowe; do PKP Lewe Szyny; do PKP Prawe Szyny...

    Żeby zrobić cokolwiek, wszystkie te instytucje muszą się umówić. Zresztą, czasem same nie wiedzą co należy do której.

    A co do obaw pana Macieja: Ludzie nie będą bojkotować tak efektywnej alternatywy jak kolej podmiejska z powodów tak błahych. Kto się musi dostać z punktu A do punktu B i jest znużony ul. Spacerową, nawet nie zauważy drobnych braków. Z wyjątkiem oświetlenia. Lobbujcie u PKP Oświetlenie.

    • 17 1

    • Sztuczne mnożenie prezesów, wiceprezesów i premii dla nich. (5)

      Jak już ma robić wiele instytucji, muszą ze sobą konkurować. Tylko wtedy się starają. Walczyć, aby to jej śmietniki, a nie konkurencji przyjmowały tutaj.

      • 2 0

      • Stary satyr (4)

        Nawet konkurencja ma swoje granice, po przekroczeniu której staje się to nie do zniesienia nawet dla konsumenta/pasażera, gdy staje się dzika i bezwzględna. Tak jest w przypadku kolei.

        • 0 2

        • Pan Ujadający Zapatrzony W Zachód Jak W Obraz. Poproszę o konsultację. (3)

          Czy to prawda, że zachodni podróżny ma multim przewoźników do wyboru? Niby co jeszcze bardziej zachęca do wzmacniania jakości? Kiedy pasażer jest "być albo nie być" dla firmy, dba o niego jak o własne dziecko. Kiedy nie ma konkurencji, traktuje go szczura. Zdrowa metoda na dyscyplinę. Albo jakość, albo spać do rynsztoka.

          • 0 0

          • nie tak arytmetyku liczący na palcach
            z pktu widzenia pasażera
            jedna aglomeracja = jeden przewoźnik
            ten sam bilet i na Berlin, i na Potsdam i na Frankfurt/O
            tani nie jest, ale jakie to wygodne?!

            Na tym samym bilecie dobowym objechałem cały Lądek i nawet byłem w CharlfontStGiles, a to kawał drogi w bok

            W Warszawie też. Białołęka po Piaseczno, Łomianki po Otwock, jeden bilet rządzi.

            a u nas?! wstyd.

            • 1 0

          • Matematyku czerwieniący się na widok gołej baby (1)

            Witam zwolennika wycinania lasów trójmiejskich i bezpłodnościowca rowerowego.
            Wiem, że polska kolej nigdy nie dbała o pasażerów, gdyż tkwi to w jej głowie. To taki poslki atawizm. Zresztą gdyby dbała nie wiem jak, to nic by nie wskórała, gdyż społeczeństwo składa się głównie z Matematyków, do tego kierowców, M i Socjopatów w trójcy jedynych, dla których samochód jest Bogiem i nawet gdyby dokładali do biletów, to Matematyk, do tego kierowca nigdy do pociągu nie wsiądzie. Jest to główny powód upadku kolei. Oczywiście Zarząd PKP sam jeździ samochodami przeto transport publiczny dla niego nie ma znaczenia. Kolei w Polsce nie uratuje nawet rachunek ekonomiczny, gdy atawizm jest silniejszy od rozsądku.
            I pamiętaj atak osobisty jest przyznaniem się do błędu, ale atak grupowy jest przyznaniem się do pomyłki. Aha, i wulkany, ach te wulkany

            • 1 2

            • Najnudniejszy z troli.

              Dostałeś argument nie do zbicia, więc zostało ci tylko to prostactwo.

              • 0 0

    • spółki spółeczki

      widzę kolega matematyk optymistycznie wybiegł w przyszłość i "stworzył" koło spółek PKP także jedną bardo odpowiedzialną komórkę PKM :)

      • 0 0

    • A ty matematyku jeździsz w ogóle pociągami,

      bo rowerem na pewno nie, to wiemy.

      • 1 1

  • dworzec/przystanek musi być blisk!

    • 3 1

  • Jeszcze stacja Gdynia Mały Kack!

    Na Małym Kacku mieszka dużo ludzi. Myślę że ta stacja jest bardxiej potrzebna niż Gdynia Stadion

    • 8 0

  • pierwsza zasada: przystanek musi być blisko!

    od chwili powstania kolei stacje powstawały w centrach miast/dzielnic/osiedli lub wokół nich tworzyły się dzielnice mieszkalne, miejsca nauki pracy żeby przekonać ludzi do transportu zbiorowego musi on być maksymalnie nieuciążliwy: stacje w obrębie max 10min spaceru od miejsca pracy/zamieszkania, wygodne przesiadki bez drałowania przez nasze mego skrzyżowania z 6 światłami dla pieszych, pociągi/tramwaje muszą jeździć często! żeby się nie uczyć rozkładu na pamięć, pojazdy/stacje muszą być czyste i stanowi lokalne centrum osiedla (sklepy, biura urzędy w obrębie dojścia pieszego)
    stacja w Osowie spełnia wszystkie zasady nadchodzącej klęski projektu - nikt przy zdrowych zmysłach nie zrezygnuje z auta, gdy zanim zaczęła się budowa kolei już są gotowe 2 ekspresówki do centrum (Armii kraj i słowaka) a w planach trzecia - czas dojazdu autem do centrum jest szybszy niż samo dojście do stacji dla większości osowian

    • 11 2

  • Konieczny przystanek przy ul. Kielnieńskiej

    Lokalizacja przystanku Osowa PKP nie spełnia jakichkolwiek standardów umożliwiających powszechne wykorzystanie tego przystanku. Ulica Barniewicka na całej długości ma ograniczenie prędkości do 20 km/godzinę, co znacznie wydłuża dojazd do stacji. Brak Chodników, dróg rowerowych itp. Nowy przystanek przy ul. Kielnieńskiej mógłby pełnić funkcję węzła integracyjnego, bo jest BDB skomunikowany z Osową jak również Chwaszczynem i innymi miejscowościami na Kaszubach. Na pierwszym spotkaniu informacyjnym w sprawie PKM był ten przystanek wymieniany jako jeden z najważniejszych, a teraz nagła zmian planów.

    • 13 0

  • do kafarów rządzących koleją w Osowej

    Już teraz, bez skomunikowania pociągów z autobusami, ludzie mogli by zacząć korzystać z kolei w Osowej od Gdyni, albo z autobusów zastępczych (bo kolej rozryta) od strony Kościerzyny, gdyby Przewozy Regionale z Gdyni woziły rowery za friko (jak SKM) i gdyby autobusy pozwalały dawać rowery do bagażników (mają przecież bagażniki, wożą nimi powietrze; wlazło by tam swobo z pięć normalnych bicykli a ze 20 składaków). Na następnym etapie trzeba by się dogadać z ZTM, ale rowery załatwiły by to (oczywiście częściowo) już dziś.

    Tylko masochista pojedzie pociągiem do i z Osowej, jeśli musi do niej dawać z buta kawał drogi. To co jest teraz to sabotaż kolei w wykonaniu jej zarządu i promocja motoryzacji i korków.

    Stacja Osowa teraz służy wyłącznie przesiadaniu się z kolei na autobusy kolejozastępcze, można by ją ogrodzić płotem bez dojść i nie ucierpiała by jej funkcja. A to są jaja i skandal.

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane