|
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
2006-04-20 08:23
Emilka się oburzyła bo byc może napisano o jej idolu!
A co z postępowaniami dotyczącymi przyszłego WC-premiera - może w tym przypadku tzw. "polski wymiar sprawiedliwości" też odstawia machloje?
2006-04-20 08:42
Nietrudno zauważyć, że jaki nie byłby temat artykułu i tak część ludzi pisze tylko na jeden temat. Czyżby pewne ograniczenie umyslowe?
2006-04-20 09:14
Będzie lepiej, idzie nowe :
" W każdym województwie szefowie partii Andrzeja Leppera przygotowali długie listy nazwisk na różne stanowiska w regionach.
Listy nazwisk są trzymane pod kluczem, to najbardziej strzeżona tajemnica Samoobrony. "Szef zabronił podawania do wiadomości publicznej jakichkolwiek nazwisk. Toczymy rozmowy o koalicji, na razie nic nie jest pewne, dlatego nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu" - przekonuje posłanka i szefowa partii na Pomorzu Danuta Hojarska.
W jej szufladzie leży 40 CV ludzi Samoobrony chętnych do objęcia stanowisk. Partia Leppera liczy na Pomorzu m.in. na wicewojewodę. I ma już trzech kandydatów do objęcia tej funkcji, m.in. szefa partii w Gdańsku Kazimierza Kamińskiego i zastępcę szefowej Samoobrony na Pomorzu Danuty Hojarskiej i jej najbliższego współpracownika Stanisława Serwina. "Jeśli dostaniemy fotel wicewojewody, to musi to być osoba, która będzie mnie słuchać" - podkreśla w rozmowie z dziennikiem Hojarska.
"Jeśli Samoobrona obsadzi resorty rolnictwa, pracy, budownictwa i środowiska, to w województwach też chcielibyśmy zająć się tymi sprawami" - dodaje.
W grę wchodzą stanowiska m.in. w podległym wojewodzie inspektoracie ochrony roślin i nasiennictwa, w oddziałach rządowych agencji - Agencji Nieruchomości Rolnych, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego.
"Wielu naszych ludzi już tam pracuje, to są fachowcy, teraz jest szansa, żeby zajęli kierownicze stanowiska" - dodaje szef Samoobrony w sejmiku województwa pomorskiego Tadeusz Kolor."
Co prawda jest to stronnicza informacja z "michnikowego szmatławca" , i oczywiście nie na temat ala jak to napisał ted każdy może.
2006-04-20 09:21
jest wogóle takie słowo???/?
słyszałem o pani prokurator, a prokutarorka??
hmm.......
2006-04-20 09:24
i wierzę święcie że problem konfliktu z prawem za kadencji pisobrony zniknie wraz z ministrum zero-Ziobero...
a wszelakiej maści prokuratorzy, sędziowie, adwokaci zostana rehabilitowani w blasku chwały, krzyży i biało-czerwonych krawatów...
2006-04-20 09:39
Pełna rehabilitacja odbędzie się w Specjalnych wydaniach Radia Maryja i TV TRWAM .A ci co ich sądzili zosłaną zesłani na wieczne potępienie :)
2006-04-20 10:05
do jasnej cholery, czy ktoś w końcu zrobi z tym porządek? nigdy nie będzie w tym kraju dobrobytu, spokoju, życzliwości jeśli jakiś szaleniec nie przetrzepie politykom tyłków! Bogaci są coraz bogatsi, biedni coraz biedniejsi. chyba się prześpię z kim trzeba albo idę wygrać w totka. To jedyne dwie możliwości godziwego życia (prostytucja wszechobecnie aprobowana, więc..) . Tymiński to zaprzepaszczona szansa dla narodu!Nawiedzony bożą łaską Archanioł , Jezus Chrystus, który musiał umrzeć by pewnego dnia zmartwychwstać.Logika boli i irytuje. Pozostaje liczyć na cud.Amen
2006-04-20 10:06
Może nie być tak źle z Jedrzejem. Zajęty rozdziałem stołków...a tu, z nienacka, blokady chłopów na horyzoncie, bo rządziciele zapomnieli o unijnych dopłatach. Wprawdzie to - jak dotychczas - zasługa Jurgiela, ale przecież lepperszczyki zbyt proste, by poradziły sobie z przepisami unijnymi. Nawet Ziobro nie pomoże. Mija termin i fruuuu....dotacje, a chłopki tego nie darują, oj nie.
http:/ /wiadomosci.gazeta.pl/ wiadomosci/1,53600,3293781.html
2006-04-20 10:09
czytałem że mnisterstwo rolnictwa to bomba z opóźnionym zapłonem. Jurgiel wróci na swą posadę - parkingowego toruńskiego ojczulka
a może jak małorolni nie dostaną unijnej kasy to sami wybatożą po dupie leppera-kretyna!
2006-04-20 10:20
..nawypełniał się wniosków, zapłacił za to kasę,bo sam nie do końca umiał, a dopłaty zabrakło! robienie ludzi w ciula i zawracanie d.... A potem piękne statystyki..60% rolników dostało dopłaty! Rzecz w tym, że to ci co mają po 2 ha ziemi. Ci co mają po 100 mogą pocałować się w zadek. Kasy na zasianie pól nie ma, bo ubiegłorocznego zboża nie było gdzie sprzedać, a jak sprzedali to po kosztach. Ja nie chciałam do unii i jak widać miałam rację. Biurokracja się szerzy i wielka z tego kupa. Rolnik ma zajmować się rolniczeniem, a nie papierami.Na pola brakuje czasu.
To też nie na temat-jakby co.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
