|
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
2006-04-20 19:47
to jest bardzo dobre przypomnienie:
"Niccolo Machiavelli pisał, że nieukarane zło demoralizuje dobrych, a złych utwierdza w przekonaniu, że przestępstwo popłaca."
i to niestety doskonale pasuje do naszej polskiej rzeczywistości ostatnich 16tu lat
2006-04-20 19:51
a w przyszłym semestrze biorę jako jeden z moich kolejnych kierunków kurs webmastera. Jeśli uda mi się dalej kraść jak do tej pory to w ciągu nabliższych 3 latach postawię sobie luksusowy dom w centrum miasta. nie mniej jednak jestem skromnym człowiekiem i zapewne moja posługa ziści marzenia. wszystkim niezadowolonym z życia gwarantuję że po śmierci też będa niezadowoleni, bo zostawią na Ziemi swoje geny spaczone moralnością, humanizmem i hierarchicznością związków gdzie pierwszeństwa zawsze dostepuje kapłan.
jednak bez wiary w zmiane pytam sie Ciebie drogi obywatelu czy doswiadczasz czynnie i aktywnie penetracji mlodych dziewiczych kobiet? takie jest prawo natury, taka ma wiara w zbawienie!!! Amen!!!
2006-04-20 20:17
A co ma do powiedzenia w tej materii super rewizor wymiaru sprawiedliwości Lech Krasnodębski. Swego czasu także trafił na strony gazet za jakieś machlojki ale jakoś przycichło a chyba niesłusznie bo w sumie to to samo doborowe towarzystwo.
2006-04-20 20:51
Że wymiar (nie)sprawiedliwości kuleje - wiemy nie od dziś. Była nadzieja na zmianę. Egzaminy zamiast korporacyjne miały stać się państwowymi...ale nie bedą. I choć od dawien dawna wiadomo, że jestem antyPiS, to ta ustawa akurat była w mojej ocenie DOBRA. Trybunał ocenił ja jako niezgodną z Konstytucją...bo Trybunał, to też "sami swoi" w branży.
Konkluzja? Smutna, nawet bardzo smutna. Zamiast stworzyć warunki do rzeczywistej odnowy moralnej, rzeczywistej NAPRAWY RP, włącznie z możliwością zmiany Konstytucji w tych punktach, które są zakałą....PiSusie nadal kocą się w swoim PiSdusiowym sosie. Dobierają coraz to gorsze ochłapy polityczne w jednym tylko celu: trzymać waaadzę, całą, nawet gdy sie wymyka spod kontroli...Pół roku - do tyłu, na straty. Jedyny zysk, to wzrost niezadowolenia z PiSdusiowych rządów.
A mogło być tak pięknie.....
Pozostaje odczekać, aż sfora wygłodniałych kundli (do waaaadzy) powyżera się między sobą, a potem posprzątać padlinę.
2006-04-21 21:06
Prawnik - to elita
Polityk - to elita
lekarz - to elita
ksiądz to elita
reszta - motłoch do roboty i nie dyskutować, a im głupszy tym lepiej (patrz wyżej) oni z czegoś muszą żyć, a z czego - sami sobie dopowiedzcie.
2006-04-21 21:37
SiEM nie zgadzam,
ksiądz, to JELITA, a nie elita. Dłuuuugie i trudne do zapchania.
2006-06-07 06:47
Respect Panie Piotrze!
2006-06-07 07:10
Jesli kiedykolwiek bedziecie mieli do czynienia z polskim wymiarem sprawiedliwosci (czego nikomu nie zycze) bądzcie pewni - chcielibyscie miec takiego obrońce jak Mec. Pietras. Bronił nie tylko mafiozow i bandytow ale także niwinnych ludzi (bez lapówek). Szacunek panie Piotrze.
2007-02-15 20:43
Marek Wojtala: co to 10.000,- dla niego...
Co to dla niego 10 tyś. złotych !!!
W 2002 roku oświadczył przed sądem w Kartuzach (I Co 416/01), że 500 tyś. złotych przepił i przebalował. Na dziwki. Dziwki są drogie. A taki chory na serce... Ciekawe ile wyda zdrowy człowiek na umyśle na te cele.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
