- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (158 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (139 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (7 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
Kolejny strajk listonoszy
Zbliża się kolejny strajk listonoszy. Według zapowiedzi związkowców w poniedziałek na dwie godziny zostaną zamknięte wszystkie urzędy pocztowe na Pomorzu. Jeżeli dyrekcja poczty nie spełni żądań pracowników, na 16 lipca zapowiadają strajk generalny w całym kraju.
Według przedstawicieli NSZZ "Solidarność" Poczty Polskiej w Gdańsku żadne z porozumień z 13 grudnia 2006 roku nie zostało dotrzymane. Listonosze w małych miejscowościach nadal roznoszą ulotki, a podwyżka wyniosła tylko od 50 do 200 zł brutto.
- Żądamy 400 zł podwyżki dla wszystkich pracowników, bezwzględnego przestrzegania prawa pracy, pakietu osłon socjalnych oraz utworzenia rezerwy urlopowo-chorobowej - mówi Bartosz Kantorczyk, jeden z inicjatorów listopadowego strajku i działacz Komisji Zakładowej Inicjatywy Pracowniczej przy Poczcie Polskiej. - Poczta Polska wciąż wyzyskuje i oszukuje swoich pracowników, takich jak: asystenci, listonosze oraz innych pracowników działu eksploatacji. Terminy realizacji porozumień odeszły 15-go stycznia, 15-go lutego, a w końcu nawet te, które mały być zrealizowane do 30-go kwietnia.
We wtorek pracownicy oflagowali już wszystkie urzędy pocztowe. Związkowcy proszą o przyłączenie się do protestu wszystkich kolegów z całej Polski. List z prośbą o pomoc i naprawę sytuacji w firmie skierowali również do premiera Jarosława Kaczyńskiego.
Protest rozpoczęli listonosze z Łodzi. W listopadzie ubiegłego roku podobna akcja protestacyjna rozpoczęła się w Gdańsku. Zamknięte były wszystkie urzędy pocztowe, a przekazy pocztowe otrzymywały jedynie osoby niepełnosprawne. W lipcu może czekać nas powtórka tamtych wydarzeń, jednak na wiele większą skalę.
- Strajk jest uzależniony od wyników cały czas trwających rozmów dyrekcji generalnej z przedstawicielami Komisji Międzyzakładowej "Solidarność" - mówi Jacek Przyborski, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Gdańsku.
Według Radosława Kazimierskiego, rzecznika Poczty Polskiej, rozmowy powinny zakończyć się pod koniec tygodnia. - Póki co nic mi nie wiadomo na temat daty 16 lipca, a z tego co wiem, generalny strajk przewidziany jest na 3 września. Mogę tylko powiedzieć, że na chwilę obecną żądania dotyczące na przykład 400 zł podwyżki są nierealne - dodaje.
Opinie (103) 8 zablokowanych
-
2007-07-05 16:56
strajk listonoszy
Oczywiście strajk lekarzy,pielegniarek,listonoszy ,kolejarzy uzasadniony.Zarobki w większości w naszym demokratycznym kraju w stosunku do cen żywności,owoców i świadczeń są za niskie.Jaka jest sytuacja emerytów i rencistów? Przeciętna wysokość emerytury człowieka po studiach z 35 letnim stażem pracy(pracującego w jednostce budżetowej) wynosi około 1200 zł.Oczywiście wielu z tych emerytów (o ile zdrowie pozwala )stara się pracować i najczęściej zajmująsię opoieką nad chorymi i starszymi ludżmi,opieką nad małymi dziećmi i sprzątaniem.Ale czy tak powinno wyglądać życie na emeryturze??? Oczywiście stawki za godzinę pracy są śmiesznie niskie-ale co można robić,żeby dorobić??? Może i o tych ludziach należy pomyśleć?A może strajk emerytów i rencistów???
- 0 0
-
2007-07-05 17:21
wspulczuje listonoszom lekarzom i pielegniarkom
wpsułczuje wszystkim starjkujacym ale nie popieram tki dzialan wszystko odbywa sie krzywdzac nas ludzi , jak praca sie nie podoba to niech sie zwolnia i pojada za granice za godziwe pieniadze pracowac , jest u nas durze bezrobocie , duzo chetnych na ich miejsce pracy jest
- 0 0
-
2007-07-05 17:45
czytam sobie wypociny "mądral"..
na temat że PP jest be a prywatni kurierzy cacy.Gów.o prawda.Te wszystkie siódemki ,dehaele i inny badziew to to samo tylko za znacznie wieksze pieniądze.Nagminne dostarczanie przesyłek AWIZOWANYCH nie na czas co wiąże sie z kłopotami i wyjaśnianiem dla kontrahenta że to jakiś dehael albo inny nawalił.Problemy z uzyskaniem odszkodowania za niedoręczone w czasie przesyłki....Moja prywatną korespondencję dostarcza PP.Czasami zdarzy się że priorytet z Wa-wy przyjdzie po dwóch , trzech dniach. Dołożyć chłopakom za naprawdę ciężką pracę trochę biurokrację odchudzić i PP nie bedzie miała konkurencji.Zadne inposty albo inne posty nie zagrożą.
- 0 0
-
2007-07-05 18:59
zgadzam sie ze spedytorem
- 0 0
-
2007-07-05 20:15
przesyłki sryłki
Jakie praesyłki? Jakie pieniądze?
Po co płacić żeby przesłać kilka zdań tekstu??
Paczki s****zki i inne takie..
Dzisiaj jest na tyle zorganizowana łączność internetowa że babcia czekająca na listonosza z emeryturą czy rentą może zobaczyć jak jej pieniądze wkładaa się do koperty...
Tacy ludzie i tak mają zwykle opiekę (rodzinną lub społeczną) i nikt nigdy nie dojdzie do tego kto i kiedy kogo okradł.
Listonosz przynoszący pieniadze nie jest jakimś opiekunem babci czy dziadka: wręcz łatwiej tu o delikatnie mówiąc nadużycia.
Tak więc strajkujcie sobie długo i szczęśliwie.
Nawet tacy ludzie jak pierwszy krytykant PRL pan Z. Laskowik jak go nikt nie chchciał słuchać został kim...
No właśnie LISTONOSZEM
Dzisiaj listonosz to znikający zawód i tzw." pies z kulawą nogą" nie przejmie się strajkiem.
W końcu poza rentami i emeryturami to nie ludzie czekają na dostarczenie przesyłki oczekiwanej tylko raczej powiadomień do zapłaty od różnych intytucji.
Ponieważ większość z nas ma zwykle zaległóści z opłatami to ja jak najbardziej taKi strajk popieram...
Będzie to podstawa do "procesów" o zapłatę za różne świadczenia dla PAŃSTWA i innych krwiopjców.
PS. A swoją drogą taki strajk najlepszy by był w kwietniu maju kiedy POLAK MÓGŁBY SOBIE ROBIĆ "JAJA" Z FISKUSEM- 0 0
-
2007-07-05 21:27
Listów coraz mniej, urzędowe, o ile nie idą kurierem, rachunki, emerytury.
Nie wiem, jak listonosze, ale na poczcie jedna urzędniczka zasuwa, dwie się snują, a pensje wyższe należą się każdej?
Tak samo jak w służbie zdrowia.- 0 0
-
2007-07-05 22:46
.....................................................
A prywatni kurierzy zacierają ręce z zadowolenia...
- 0 0
-
2007-07-05 23:22
idiota
listow mniej ?!
teraz ludzie nie sla sobie listow milosnych ale na potege rozne firmy sla reklamy i rachunki
katalogi itp pierdoly
miejsc jest mnostwo wolnych na poczcie
zobacz sam jak to jest nosic "pusta torbe" ;)- 0 0
-
2007-07-05 23:30
Zauważcie jedną ważną rzecz
Nikt ze strajkujących NIE OBIECUJE, że będzie lepiej, że paczki będą przynoszone do adresata, albo że listy dotrą do odbiorcy max po 2 dniach. Po prostu - listonosze/pocztowcy mają dostać 400zł więcej. I tyle. Pracować będą jak dotychczas. To samo z lekarzami, pielęgniarkami, górnikami i wszystkimi innymi protestującymi. Żadnych reform, zmian, nic. Po prostu - dajcie więcej kasy.
I o ile pieniądze będą pochodzić z oszczędności zrobionych wewnątrz danej firmy - to będzie cudownie. Niestety, bardziej prawdopodobny jest sprawdzony polski scenariusz - podniesienie podatków dla reszty społeczeństwa. I tak się kręci, a kolejka potrzebujących będzie się stale wydłużać...- 0 0
-
2007-07-05 23:35
do j----
musze cię poprawić. listonosze mają na umowie 1200 ale oldicz podatek, składke na zus i tym podobne i wychodzi przy dobrych wiatrach 800 zł
dobry listonosz jak "wychowa" sobie ludzi w rejonie jest w stanie uzbierać z resztek rent i emerytór co ludzie dają jakieś 400 na miesiac. wiem bo sam byłem listonoszem. i juz nigdy nie będę !!!!!!!!!!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.