• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejowy chaos

Kamila Kurzdym
15 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Nowy rozkład jazdy wprowadzony przez PKP 12 grudnia spowodował wiele zamieszania i nieporozumień. Podróżni, którzy zaopatrzyli się w nowe rozkłady wciąż są przestrzegani są, że dojdzie do kolejnych zmian. Dlaczego tak się dzieje, skoro nie ma jeszcze ustaleń odnośnie dofinasowania z budżetu państwa, które może zadecydować o konieczności likwidacji określonych pociągów?

- Co rok, w drugą niedzielę grudnia, we wszystkich krajach europejskich, wymagana jest zmiana w rozkładach jazdy - wyjaśnia Tomasz Iżycki, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych PKP.- Nie mieliśmy zbyt wielkiego wyboru. Zdaję sobie sprawę z zamieszania, jakie wywołały nowe ustalenia, ale po prostu musieliśmy się dostosować. Niedługo zaczynamy pracę nad nowym rozkładem.

9 grudnia w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku otwarte zostały oferty spółek PKP: Przewozy Regionalne oraz Szybka Kolej Miejska na przewozy pasażerskie w przyszłym roku. Obie firmy liczą na dofinansowanie swoich usług. Jak informuje Małgorzata Pisarewicz z Biura Promocji i Informacji UM, budżet przewidziany na następny rok to ok. 36 mln zł, z czego 7 mln dla SKM, a 24,5 mln dla PKP.

- W tym roku otrzymaliśmy 22,5 mln zł dofinansowania z budżetu państwa. - mówi Tomasz Iżycki. - W marcu dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że przewidywana dotacja na przyszły rok to ok 27 mln, a we wrześniu Urząd Marszałkowski zapowiedział zapotrzebowanie na 110 pociągów. Na pytania dotyczące pieniędzy koniecznych na uruchomienie takiej liczby nowych linii, milczenie było odpowiedzią. Doszło do tego, że teraz potrzebujemy 62 mln zł na utrzymanie wszystkich połączeń. Jeśli nasza propozycja zostanie odrzucona i PKP dostanie mniejsze dofinansowanie, będziemy musieli zlikwidować kolejne pociągi.

Problemy PKP widać na przykładzie likwidacji 14 pociągów na trasach: Malbork - Kwidzyn, Tczew - Chojnice, Słupsk - Szczecinek, natomiast 7 pociągów ma skrócone relacje, przede wszystkim na odcinkach Malbork - Elbląg, Kwidzyn - Grudziądz, Smętowo - Tczew.

Tymczasem takich zmartwień nie ma SKM. W tym roku dostała 7 mln dofinansowania i uruchomiła nowe trasy poza granicami Trójmiasta, na odcinkach Gdańsk - Smętowo, Gdańsk - Malbork. Na przyszły rok marszałek województwa przewiduje taką samą kwotę, chociaż SKM liczy na więcej.

- Jeśli marszałek nie zgodzi się na większe dotacje - mówi Paweł Wróblewski, rzecznik prasowy SKM - nie doprowadzi to do konieczności likwidacji określonych pociągów. 7,5 mln zł, których oczekujemy na przyszły rok, potrzeba przede wszystkim na sfinansowanie ulg dla studentów i osób starszych. Nie planujemy żadnych nowych połączeń poza Trójmiastem.

Podróżnym pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na decyzję Urzędu Marszałkowskiego. Miejmy tylko nadzieję, że nie dojdzie do kolejnych zmian w rozkładach powodujących niemałe zamieszania, lub - co gorsza - do likwidacji pociągów.


Głos WybrzeżaKamila Kurzdym

Opinie (74)

  • Najbardziej podobał mi się Ekspress Polarny

    punktualny
    elegancki
    czyściutki
    na węgiel
    z barierką wokół lokomotywy
    pod wodą jechał
    z gorącym kakao
    z opiekunem na dachu
    ze śpiewem i tańcem obsługi

    • 0 0

  • i to jest własnie to

    Przypomina mi sie kolej transyberyjska, przy półgodzinnej przerwie można wykapac sie w Bajkale. Nic przyjemniejszego. Podruzujacy ja to wielka rodzina.

    • 0 0

  • Bolo

    Nie wprowadzaj ludzi w blad swoimi informacjami . ICE , IC , RB czy wczesniej IR to nie spolki dzialajace w ramach DB AG -tylko rodzaje pociagow . IR czyli Interregio pomimo , ze jezdzily rownie szybko jak ICE czy IC , zostaly zlikwidowane , bo byly bez doplat - czyli pogorszenie dla klientow . Bez dotacji nie jezdzi zadna kolej w Niemczech a DB AG nie jest koleja panstwowa , tylko spolka akcyjna .

    • 0 0

  • "Co rok, w drugą niedzielę grudnia, we wszystkich krajach europejskich, wymagana jest zmiana w rozkładach jazdy - wyjaśnia Tomasz Iżycki" - co to za bzdura?to, że zmiany w rozkładach w europie są tego samego dnia by uniknąć zamieszania i skordynować rozkłady (tak tak, w europie Panie to się pociągami jeździ nawet za granicę i te pociągi co lepsze to są ze sobą skoordynowane w różnych krajach). to jeszcze nie znaczy,żę UE tegto wymaga - coś się Pan Panie rzecznik zakałapućkałeś - ja wiem, że Belka wszystko unią tłumaczy, ale Pan to zgapiasz na pałę - to tak jakbyś Pan na klasówce przepisał nazwisko kolegi siedzącego obok....

    • 0 0

  • Z szacunkiem "Izis"

    Piszę slowo "Bóg" z wielkiej litery i niekpij mi, z szacunku dla jego świetości i twórców, tzn. myślicieli i filozofów kościoła. Twoje imie kojarzone jest z bałwochwlstwem. Właśnie dlaczego w Porcie Lotniczym"W-wa" mogą byc kaplice, to dlaczego na koleji ich nie ma?

    • 0 0

  • no właśnie
    takie dajmy na to toalety są i tu i tu
    kapliczki są nawet przy wiejskich dróżkach
    a w bezbożnej komunistycznej pkp nawet skromnego krzyżyka nie ma nad wejściem do przedziału??
    ale u kierownika składu widziałem medalik ze św krzysztofem
    znaczy sie, że słuszny kierunek jest

    • 0 0

  • Wczoraj wieczorem miałem WIELKĄ NIEPRZYJEMNOŚĆ wracać ze Stolicy do 3Miasta. Najpierw oczywiście sakramentalne 5 minut czekania na telefoniczną informacją, która poinformowała: "Najbliższy pociąg ma Pan o 18:27; o, właśnie odjeżdża. Następne o 23:23 i 23:42" (sic!). Cała obsługa przypominała jako żywo osławioną "Błękitną Linię" (poganianie klienta, żeby szybciej zadawał pytanie itd.) No to zajeżdżam przed 23 na Centralną i ustawiam się po bilecik. Na tablicach informacyjnych stoi, że oba pociągi to pośpieszne bez rezerwacji, ale pierwszy tylko z miejscami sypialnymi i kuszetkami (ciekawy byłem, jak też można wówczas kupić "kuszetkę bez rezerwacji" - leżenie na korytarzu?). Proszę o bilet na najbliższy pociąg, pani wydaje na pośpieszny i na pytanie i kuszetkę odpowiada, że mam się dowiedzieć u konduktora. Pociąg nadjeżdża punktualnie, ale z dużym obłożeniem i oczekujący rzucają się do drzwi (mają bilety z numerem wagonu, choć nie mam pojęcia skąd, skoro według rozkładu nie ma miejscówek). Zadowolony pytam się, czy dostanę miejsce i dowiaduję się, że parę jeszcze jest, ale mój bilet jest na ten pociąg nie ważny, bo to jest Intercity, a nie Regionalny i muszę iść i kupić inny bilet. Na uwagę, że według rozkładu w głównym holu to nie jest Intercity, a zwykły pośpieszny i że do kasy nie zdążę, bo za 2 minuty odjazd, otrzymuję od "szefa" grymas twarzy zdający się mówić "jak się pacanie nie wiedziało, to trzeba teraz płacić". Ale w tzw. międzyczasie wszystkie miejsca już są zajęte i postanawiam poczekać na następny pociąg - niecałe 20 minut. Owe 20 minut najpierw przeciąga się w 40, a potem w ponad godzinę. Oczekujący w dużej części siedzą już na peronowej posadzce (ławek pewnie nie ma, żeby "element" nie nocował) i kiedy nadjeżdża wreszcie pociąg okazuje się, że jest cały zapchany. Spóźnił się, "bo było za dużo pasażerów". Na pytanie dlaczego po prostu nie dołączyli do składu dodatkowego wagonu otrzymuję cios wzrokiem, jakbym dokonał zamachu na honor konduktora i całej PKP. Całą podróż stałem na korytarzu, niektórym pasażerom nastroje wyraźnie nie dopisywały (w wagonie obok doszło do rękoczynów). Na parę miesięcy wyleczyłem się z podróżowania polskimi kolejami.

    • 0 0

  • TO PKP TO PO PROSTU ZGROZA !!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Galluxie

    Może jak sprywatyzuja to nie tylko Krzyże będa w przedziałach , ale i Matka Boska, Św.Krzysztof zamiast tych wstrętnych obrazków. Tu załoga wita, będzie Pochwalony Jezus Chrystus a Maryja Zawsze Dziewica.

    • 0 0

  • Taaa,

    mało jeżdżę ostatnio PKP, ale po przeczytaniu Waszych opinii dochodzę do wniosku, że faktycznie...tylko krzyże powiesić i modlić się, by to dziadostwo padło jak najszybciej. Będzie pewnie trochę bałaganu (nie wiem czy większego niż teraz), ale na gruzach może coś się wylęgnie normalnego, dla ludzi.

    Lepszy Modelu> dzięki za troche humoru, uśmiałam się zdrowo!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane